Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
W ostatnim czasie społeczeństwo polskie coraz bardziej interesuje się tematem żywności modyfikowanej genetycznie, a w szczególności jej wpływu na zdrowie człowieka. Poniżej prezentujemy referat wygłoszony przez dr hab. Jana Eugeniusza Malinowskiego dnia 17 marca 2010 roku w Senacie Rzeczpospolitej Polski. Jan E. Malinowski jest znanym obrońcą życia, przewodniczącym Towarzystwa Lekarzy Polskich i założycielem Instytutu "HYPPOCRATES". Długoletni przewodniczący Zarządu Głównego Ligi Polskiej - Organizacji Narodu Polskiego a od 3 maja 2010 roku Prezesem tej partii. Zadeklarowany narodowy demokrata.
W Stowarzyszeniu Obóz Wielkiej Polski pełni funkcje Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

Warszawa Senat RP, dnia 17 marca 2010 roku.

Najjaśniejsza Rzeczpospolita Polska!
Wielce Szanowny Panie Przewodniczący! Wielce Szanowni Senatorowie!
Wielce Szanowni Wykładowcy! Wielce Szanowni Goście Komisji Środowiska Senatu RP!

GENETYCZNIE MODYFIKOWANE ORGANIZMY A ZDROWIE, czyli o wyższości etyki nad prawem
Genetycznie modyfikowane organizmy (GMO) a zdrowie, czyli homo sapiens (człowiek rozumny) a świat roślin uprawnych i leczniczych, ich bezpośredni i pośredni oraz wczesny, późny i odległy wielopokole-niowy wpływ na zdrowie człowieka i środowiska, chlorofil a hemoglobina, czyli GMO a brak życia, grzybienie białe i lotos egipski a ośrodkowy układ nerwowy, czyli GMO a serotonina (5-hydroksytryptamina), hormony a nowotwory łagodne i złośliwe w tym raki, czyli GMO a program powszechnych przesiewowych badań hormo-nalnych u kobiet, GM soja i GM kukurydza a niepłodność, GM soja a cholesterol, cukrzyca i nowotwory trzust-ki, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe a łupież, czyli GMO a oleje świata tłoczone na zimno, GMO a jezioro Gościąż, czyli GMO a wiek świata to – według mojej oceny sytuacji – najważniejsze współczesne problemy badawcze ludzkości. Prawo każdego małżeństwa i każdej rodziny do własnego mieszkania i/lub własnego domu nic nie znaczy bez zagwarantowania im praw podstawowych, czyli praw do życia i zdrowia człowieka i rodziny.

Nie ma nic nagannego w popełnianiu błędu, o ile zostanie on dostrzeżony i na czas poprawiony. Chociaż wyobraźnia jest źródłem natchnienia w poszukiwaniu nowej wiedzy, może okazać się ona niebezpieczna, jeśli nie poddaje się jej dyscyplinie. Wyobraźnia tylko umożliwia nam wędrówkę wśród ciemności niewiedzy, gdzie w słabym świetle naszych wiadomości możemy zaledwie dostrzec coś, co wydaje się nam interesujące. Wyobraźnia jest źródłem nie tylko nadziei i natchnienia, lecz także zawodów. Hipotezy (hypóthesis – hipoteza – przypuszczenie) przeważnie okazują się błędnymi, niezależnie od tego, z jakiego źródła pochodzą. Środowisko przyrodnicze albo naturalne to całokształt ożywionych i nieożywionych składników przyrody, ściśle ze sobą powiązanych, otaczających organizmy żywe. Organizmy zmodyfikowane genetycznie (genetically modified organisms) to rośliny, zwierzęta i drobnoustroje, których geny zostały celowo zmienione przez człowieka. Raz uwolnione, nie mogą one być zatrzymane ani kontrolowane, czyli jest to proces nieodwracalny, tymczasem genetycznie modyfikowane organizmy nie zostały poddane tak dokładnym badaniom jak leki. Według niezależnych genetyków i innych naukowców – ostrożnych i przezornych badaczy zagadnienia wpływu organizmów zmodyfikowanych genetycznie na organizm człowieka – działania inżynierów genetycznych to recepta na katastrofę. Przy wstrzeleniu obcych genów do komórek tylko niewielka część z nich trafia do łańcucha DNA. Aby sprawdzić, która z komórek zawiera w swoim DNA obcy gen, dołącza się do niego gen znacznikowy odporny na antybiotyki (antibiotic resistant marker gene). Gdy gen ten (gen ARM) po spożyciu genetycznie modyfikowanej rośliny przeniesie się do bakterii przewodu pokarmowego, mogą powstać nowe niebezpieczne bakterie odporne na antybiotyki. Brytyjskie Towarzystwo Lekarskie (British Medical Association) uważa więc to za wystarczający powód, aby natychmiast wycofać żywność pochodzącą z genetycznie modyfikowanych roślin. Rolnictwo jest więc jednym z najważniejszych działów każdej gospodarki narodowej, nie tylko gospodarki narodowej Polek i Polaków, ponieważ zaopatruje nas w żywność, od której zależy nasza egzystencja i zdrowie a według Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization) zdrowie to stan pełnego dobrego samopoczucia fizycznego, psychicznego i socjalnego, a więc stan, w którym budowa i czynność wszystkich tkanek i narządów są nie tylko prawidłowe, ale zapewniają również wewnętrzną równowagę i zdolność przystosowania do otaczających warunków – także społecznych. W dniu 8 września 2004 roku Komisja Europejska podjęła decyzję o dodaniu do listy nasion dopuszczonych do sprzedaży na terenie Unii Europejskiej 17 odmian zmodyfikowanej kukurydzy w tym MON 810 opracowanej przez biotechnologiczny koncern Monsanto i 8 państw członków Unii Europejskiej (Republika Francuska, Republika Federalna Niemiec, Republika Austrii, Republika Węgierska, Republika Grecka, Wielkie Księstwo Luksemburga, Republika Włoska, Konfederacja Szwajcarska – od dnia 17 marca 2010 roku) na mocy ich dotychczasowych wyników badań, które stwierdzają, że wprowadzenie upraw roślin zmodyfikowanych genetycznie może spowodować zagrożenie dla zdrowia człowieka i środowiska naturalnego, wprowadziło już oficjalny zakaz uprawy tej odmiany kukurydzy.

Rekombinacja DNA i inne pokrewne techniki pozwalają tworzyć organizmy o odmiennych właściwo-ściach niż macierzy gatunek. Pierwszy GMO został stworzony w roku 1973 przez Stanleya Cohena (1922) i Herberta Wayne’a Boyera (1936). Kwas deoksyrybonukleinowy (dawniej kwas dezoksyrybonukleinowy), w skrócie DNA (deoxyribonucleic acid) to wielkocząsteczkowy organiczny związek chemiczny należący do kwa-sów nukleinowych. Występuje w chromosomach i pełni rolę nośnika informacji genetycznej organizmów ży-wych. DNA jest liniowym, nierozgałęzionym biopolimerem, dla którego monomerem są nukleotydy. Nukleotydy zbudowane są z pięciowęglowego cukru deoksyrybozy, którego grupa hydroksylowa znajdująca się przy ostatnim atomie węgla jest zestryfikowana resztą fosforanową, a pierwszy atom węgla połączony jest wiązaniem N-glikozydowym z jedną z czterech zasad azotowych – adeniny A i guaniny G (zasady purynowe) oraz cytozyny C i tyminy T (zasady pirymidynowe). Chromosomy to najważniejsze składniki jąder komórek roślinnych i zwierzęcych będące siedliskiem czynników dziedzicznych, czyli genów (gen to odcinek DNA nadający komórce zdolność do tworzenia jakiegoś RNA, a pośrednio kodujący zwykle także jakieś białko). Kwasy rybonukleinowe (RNA) to polimery kondensacyjne rybonukleotydów, występujące zarówno w jądrze komórkowym, jak i w cytoplazmie. Struktura chromosomu nie jest niezmienna, podlega on bowiem zmianom zwanym mutacjami. Mutacje dotyczące bezpośrednio chromosomów to aberracje chromosomowe lub mutacje genomowe. Genom to materiał genetyczny zawarty w podstawowym (monoploidalnym) zespole chromosomów. Termin mylony jest z genotypem, czyli całością informacji genetycznej zawartej w chromosomach organizmu. Kompleksowym badaniem całego materiału genetycznego typowych komórek różnych gatunków organizmów zajmuje się genomika. Dokładny opis genomu człowieka został opublikowany w roku 2001. Badaniom poddano próbki krwi kobiet oraz spermy mężczyzn, dzięki czemu uzyskano informacje o sekwencji zarówno autosomów, jak i obu rodzajów chromosomów płci. Teoretycznie wystarczyłoby zbadać spermę, bo różne plemniki zawierają różne chromosomy płci – albo X, albo Y (zadbano jednak o to, aby analizom poddane było całe DNA zarówno mężczyzn, jak i kobiet). Badane próbki pobrano od anonimowych dawców z różnych ras i obszarów pochodzenia. Genom człowieka zawiera około 20-25 tysięcy genów kodujących białka. Według art. 3 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 roku o organizmach genetycznie zmodyfikowanych GMO to organizm inny niż organizm człowieka, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób nie zachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania lub naturalnej rekombinacji. Modyfikacje, jakim podlegają organizmy można podzielić na trzy grupy – zmieniona zostaje aktywność genów naturalnie występujących w danym organizmie, do organizmu wprowadzone zostają dodatkowe kopie jego własnych genów i wprowadzany gen pochodzi z organizmu innego gatunku (organizmy transgeniczne). Modyfikacje genetyczne budzące najwięcej kontrowersji to przeważnie wprowadzenie genów pochodzących z innych gatunków, które nadają modyfikowanemu organizmowi pożądaną cechę, nie występującą u niego naturalnie. Główne zastosowania modyfikacji – zmodyfikowane mikroorganizmy są używane do produkcji pewnych substancji chemicznych, takich jak na przykład insulina i modyfikowanie roślin pozwala dodać – wzmocnić cechy zwiększające opłacalność produkcji. Organizmy transgeniczne mają szerokie zastosowania w badaniach współczesnej biologii i medycyny molekularnej, między innymi w badaniach nad rakiem, chorobami dziedzicznymi, chorobami zakaźnymi, oraz w badaniach nad mechanizmami rozwoju (modele transgeniczne). Przykład organizmów transgenicznych w medycynie – mysi model białaczki. Modyfikacje roślin uprawnych polegają przede wszystkim na wprowadzeniu lub usunięciu z nich określonych genów. Modyfikacje mają przede wszystkim na celu zwiększenie odporności na herbicydy i szkodniki, zwiększenie odporności na infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybowe, zwiększenie tolerancji na stres abiotyczny (głównie zmiany klimatyczne), przedłużenie trwałości owoców, poprawę składu kwasów tłuszczowych oraz aminokwasów białek, unormowanie stężenia fitoestrogenów, zwiększenie zawartości suchej masy, zmianę zawartości węglowodanów, karotenoidów i witamin, usunięcie składników antyżywieniowych – toksyn, związków utrudniających przyswajanie składników, związków, które podczas obróbki kulinarnej ulegają reakcjom chemicznym wytwarzając toksyny, zwiększając na przykład zawartość nutraceutyków, czyli substancji niezbędnych dla zdrowia. Na świecie najczęściej modyfikowanymi roślinami są kukurydza, pomidory, soja zwyczajna, ziemniaki, bawełna, melony, tytoń. W Europie najczęściej modyfikuje się kukurydzę, rzepak, buraki cukrowe, ziemniaki. Kraje produkujące najwięcej GMO to w kolejności USA, Argentyna, Kanada, Brazylia, Chiny, RPA. Przykłady organizmów transgenicznych w rolnictwie to transgeniczne pomidory o przedłużonej trwałości i transgeniczne rośliny tytoniu, odporne na herbicydy. Modyfikacje zwierząt mają na celu głównie uzyskanie zwierząt o pożądanych cechach w hodowli – szybciej rosnące świnie, ryby, zastosowaniu ich w produkcji białek, enzymów, innych substancji wykorzystanych w przemyśle farmaceutycznym (jako bioreaktory), uodpornieniu na choroby. Modyfikacje zwierząt nie są tak popularne jak roślin, głównie ze względu na trudności w samym procesie modyfikacji, proces jest bardzo skomplikowany i trwa długo, koszty są bardzo duże. Zwierzęta modyfikowane genetycznie często chorują, są niepłodne. Według danych ISAAA (International Service for the Acquisition of Agri-biotech Applications) w Polsce w roku 2008 trzy tysiące hektarów było wykorzystywanych pod uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych to jest trzykrotnie więcej niż rok wcześniej (brak wprowadzenia zakazu upraw MON 810). W Polsce dozwolone jest również stosowanie do karmienia zwierząt hodowlanych pasz zawierających organizmy modyfikowane genetycznie. Profesor Mieczysław Chorąży (1925) z Instytutu Onkologii w Gliwicach, doktor honoris causa Śląskiej Akademii Medycznej i Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, na konferencji w Katowicach podał, że od wejścia Polski do Unii Europejskiej obserwujemy corocznie 5 % przyrost zachorowań na raka. Wcześniej lekarz i gospodarz Jan Eugeniusz Malinowski (1951), autor prac naukowych zaliczonych publicznie w latach 1987-1989 do prac habilitacyjnych przez samodzielnych pracowników nauki w Warszawie (Wielka Dama Polskiej Medycyny Maria Łyżwa-Prawecka z Akademii Medycznej w Warszawie i prof. zw. Dr med. Wanda Stanisława Poradowska z Instytutu Matki i Dziecka), na konferencji w Toruniu ogłosił, że wśród badanych małżeństw z kartą powszechnych sposobów rozpoznawania czasu jajeczkowania i czasu płodności prowadzoną codziennie przez co najmniej 10 lat – nie ma raka piersi (83-923441-4-6). Oceny wymaga również wpływ środowiska przyrodniczego – zwłaszcza pełnowartościowego żywienia (polifenoli o bardzo silnym działaniu antyoksydacyjnym, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych i wielu innych składników żywności) za pomocą certyfikowanych produktów rolnictwa ekologicznego i certyfikowanych produktów przetwórstwa ekologicznego oraz zdrowego stylu życia, o czym mówiłem ostatnio również w Sali Kolumnowej Sejmu RP w dniu 9 lutego 2010 roku na publicznym wysłuchaniu w sprawie projektu ustawy o genetycznie zmodyfikowanych organizmach i jako gość prywatnej telewizji Trwam w programie „Wieś – to też Polska” w dniach 14-15 lutego 2010 roku.

Największa mądrość objawia się poprzez najprostsze i najbardziej naturalne zjawiska, i nie jest rozpo-znawana właśnie dlatego, że wszystko jest takie proste i naturalne (Johann Peter Hebel). Eksploatacja nie jest szczytem mądrości. Żadne prawo nie przetrwa na świecie przez wieki, jeśli nie wywodzi się z praw związanych z przyrodą lub naturą człowieka. Lekarze i naukowcy muszą pamiętać też o tym, że prof. John Beard z Edynbur-ga, który jako pierwszy przedstawił trofoblastyczną teorię pochodzenia raka, w roku 1902 napisał, że nie ma żadnych różnic między komórkami nowotworowymi a trofoblastami. Wiadomo już o tym, że komórka macie-rzysta przekształca się w trofoblasty pod wpływem sterydów. Zatem kontakt organizmu z wysokimi stężeniami estrogenów lub innych hormonów sterydowych poza stanem błogosławionym (wtedy mechanizmy kontrolujące rozwój komórki trofoblastu są nieobecne) jest czynnikiem inicjującym raka. Wówczas następuje nieopanowany rozwój tkanki włącznie z przerzutami. Dlatego w roku 1972 zabroniono tuczenia bydła za pomocą dietylostylbestrolu. Dietylostylbestrol to syntetyczny estrogen, który wywoływał raka u szczurów laboratoryjnych. Raka u zwierząt niższych wywołuje się wprowadzając do ich organizmów bazę estrogenową. Stresy mogą powodować u kobiet zachwianie równowagi między estrogenami, progesteronem i prolaktyną, co sprzyja rozwojowi chorób piersi (Zbigniew Wronkowski – kierownik Zakładu Organizacji Badań Masowych w Centrum Onkologii w Warszawie oraz prezes Polskiego Komitetu Zwalczania Raka). Kobiety w małżeństwach mają 3 % a wdowy i pozostałe kobiety – 16 % nieprawidłowych wykresów krzywej podstawowej temperatury ciała (Jan Eugeniusz Malinowski – autor programu powszechnych przesiewowych badań hormonalnych u kobiet za pomocą wykresów krzywej podstawowej temperatury ciała). Claudius Galen już na początku ery Jezusa Chrystusa podejrzewał, że smutek, lęk i melancholia mogą wywołać raka piersi. Wczesne wykrycie zmian nowotworowych ma pierwszorzędne znaczenie dla powodzenia leczenia. Estrogeny i inne hormony sterydowe to idealna pożywka dla nowotworów złośliwych. Wizja budowania cywilizacji przyjaznej nam i naszym genom wolnej od nowotworów jest w pełni zasadna i możliwa do zrealizowania. Nie wolno lekceważyć płodności i jej objawów, zdolności do zapłodnienia, zdolności wytwarzania komórek płciowych i związanej z nią możliwości poczęcia się dziecka, własnego programu jajnika, całego układu hormonalnego. Pielęgnacja płodności to najlepsze lekarstwo na niepłodność. Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody (art. 39 konstytucji RP). Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom. Ochrona środowiska jest obowiązkiem władz publicznych. Każdy ma prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska. Władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska (art. 74 konstytucji RP). Fakt, że konsument nie wie w jakich produktach znajduje się GMO, sprowadza go do uczestnika pewnego eksperymentu. Brak oznakowania wszystkich produktów spożywczych zawierających organizmy zmodyfikowane genetycznie jest łamaniem praw konsumenta.

Najnowsze wyniki badań długoterminowych po raz kolejny potwierdziły, że zmodyfikowana genetycz-nie kukurydza poważnie wpływa na zdrowie reprodukcyjne myszy. Zmodyfikowane genetycznie produkty sojowe i zmodyfikowana genetycznie kukurydza mogą powodować niepłodność. Niepłodność dosięgła 3. i 4. pokolenia myszy i szczurów laboratoryjnych. Ostatnie badania zostały wykonane w roku 2005 przez Rosyjskie Krajowe Stowarzyszenie Bezpieczeństwa Genetycznego i w roku 2008 przez państwowe instytuty naukowe w Austrii, Włoski Instytut Żywności i Żywienia. Badania niezależnej organizacji naukowej CRIIGEN kierowanej przez profesora Gillesa Erica Seraliniego – rządowego eksperta w dziedzinie inżynierii genetycznej z Uniwersy-tetu w Caen (miasto i gmina w północnej Francji, stolica historycznej Normandii i ośrodek administracyjny re-gionu Dolna Normandia oraz departamentu Calvados) wykazały niekorzystny wpływ organizmów zmodyfiko-wanych genetycznie na wątrobę i nerki myszy i szczurów. Dlatego prezydent Republiki Francuskiej i z urzędu współksiążę Andory Nicolas Sarkozy zakazał upraw organizmów zmodyfikowanych genetycznie. Wadliwy projekt nowej ustawy o organizmach zmodyfikowanych genetycznie otwiera Polskę na komercyjne uprawy organizmów zmodyfikowanych genetycznie, oszukuje Polaków wmawiając im, że jest możliwe współistnienie – sąsiadowanie upraw zmodyfikowanych genetycznie z uprawami tradycyjnymi, lekceważy stanowiska sejmików wojewódzkich oraz jest niezgodny z polską konstytucją. Hodowla karpi kilka razy większych niż normalne jest celem tych, którzy wprowadzili do nich ludzki gen. Miliony zwierząt chowanych metodą przemysłową w Polsce jest karmionych paszą transgeniczną i pozostałości po tych paszach wnikają do łańcucha żywieniowego. Dlatego zawierają je mleko, mięso, jaja i produkty żywnościowe przede wszystkim w sklepach wielkopowierzchniowych. W Wielkiej Brytanii po zastosowaniu monitoringu żywności coraz więcej osób nabywa żywność ekologiczną, ponieważ korzystnie wpływa ona również na układ immunologiczny – odpornościowy.

Polki i Polacy nie lekceważą starych odmian zbóż i nie sprowadzają soi z Ameryki Południowej, gdzie w latach 1852-1899 mieszkał znany Polak Adam Stanisław Hipolit Ernest Nepomucen Malinowski (1818-1899), syn bogatego szlachcica wołyńskiego, oficera armii Księstwa Warszawskiego, posła sejmu powstańczego, wychowanek Liceum Krzemienieckiego, polski inżynier drogowy i kolejowy, inżynier rządowy, profesor katedry i dziekan wydziału uniwersytetu w Limie, bohater obrony Callao (El Callao to największy i najważniejszy port w Peru położony 12 km na zachód od stolicy tego państwa – Limy.), honorowy obywatel Peru, budowniczy kolei w Peru i Ekwadorze, projektant i budowniczy Centralnej Kolei Transandyjskiej, dzięki której premier Donald Tusk podziwiał niedawno Andy – góry fałdowe znajdujące się w Ameryce Południowej na terenie Wenezueli, Kolumbii, Ekwadoru, Peru, Boliwii, Chile oraz Argentyny, które ciągną się wzdłuż Oceanu Spokojnego od zatoki Paria na północy po Ziemię Ognistą na południu, najdłuższy łańcuch górski na Ziemi. Rolnictwo to jedna z najstarszych form działalności gospodarczej człowieka. Współczesne rolnictwo opiera się na małej liczbie wyselekcjonowanych genotypów – intensywnych odmian zbóż, wymagających stosowania chemicznych środków ochrony roślin i wysokich dawek nawozów. W wielu krajach doprowadziło ono do skażenia środowiska naturalnego i żywności a w konsekwencji do powrotu do rolnictwa ekologicznego. Jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku z każdą łopatą wykopanej ziemi wydobywano setki małych, dużych i bardzo dużych dżdżownic. Dziś można przekopać całe pole i dżdżownicy nie spotkać. To efekt chemizacji rolnictwa. Lata wyłącznie chemicznego zwalczania szkodników doprowadziły do zniszczenia większości organizmów glebowych, zwykle wielce pożytecznych i pełniących ważną rolę w przewietrzaniu gleby i obiegu materii. Sama gleba wzbogaciła się w trujące środki chemiczne (o różnym czasie i stopniu ich degradacji), które dostają się do organów spożywanych przez ludzi i zwierzęta roślin wywołując wiele niepożądanych skutków (wiele chorób, zatruć, mutacji). Biologiczne zwalczanie szkodników to początkowo, zgodnie z nazwą była to metoda zwalczania szkodników za pomocą organizmów, zwykle będących ich naturalnymi wrogami. Obecnie jednak pod tą nazwą ukrywa się już wiele różnorodnych metod, których wpływu na zdrowie człowieka i środowiska naturalnego nie znamy i przewidzieć nie możemy. Według piśmiennictwa mysz, szczur, wiewiórka, gęś, świnia, krowa i łoś wybierają rośliny naturalne, a nie genetycznie modyfikowane. Zatem zwierzęta lepiej wyczuwają niebezpieczeństwo niż ludzie i wybierają soję naturalną, a nie genetycznie zmodyfikowaną, kukurydze naturalną, a nie kukurydzę z odmiany Bt odmianę MON 810 firmy Monsanto. Kukurydza Bt to kukurydza zwyczajna zawierająca gen pochodzący z bakterii glebowych Bacillus thuringiensis (Bt) odpowiedzialny za produkcję białka, które jest toksyczne dla szkodników, jednak rośliny Bt mogą mieć negatywny wpływ na organizmy niedocelowe w tym motyle z gatunku Monarch. Dlatego także wszystkie sejmiki wojewódzkie opowiedziały się za zakazem uprawy tej odmiany kukurydzy i 75 % obywateli RP, o czym Senat RP nie może nie wiedzieć. Z uwagi na kluczowe znaczenie problemu dla zdrowia Polek i Polaków, którzy w zdecydowanej większości nie akceptują genetycznie zmodyfikowanych organizmów oraz ochrony środowiska naturalnego i konkurencyjności polskiego rolnictwa w Polsce oczywiście nie tylko Towarzystwo Lekarzy Polskich wnosi o podjęcie działań i uruchomienie mechanizmów, które doprowadzą do szybkiego wprowadzenia zakazu upraw organizmów zmodyfikowanych genetycznie na terenie Polski do czasu uzyskania wyników badań, które będą mówić o nieszkodliwości dla ludzi żywności z genetycznie modyfikowanymi organizmami oraz konsekwencjach ekonomicznych, społecznych, zdrowotnych i przyrodniczych dla terenów, na których te rośliny są uprawiane. Zanieczyszczenie genetyczne środowiska naturalnego, które następuje po wysiewaniu roślin transgenicznych polega na wypuszczeniu w świat żywych organizmów, których nikt nie powstrzyma przed rozmnażaniem się, rozprzestrzenianiem i mutowaniem i nie będą one reagować już na żadną ustawę ani rozporządzenie żadnego ministra. Nie powstrzyma ich również żaden zakaz urzędniczy. Każdy człowiek musi więc być ostrożny i przezorny, ponieważ nie jest także możliwa kontrola GMO a zagrożenie jest większe niż skażenia chemiczne, które są stosowane w rolnictwie i przez wojsko. Produkowany przez Monsanto herbicyd Roundup, do niedawna reklamowany jako mało szkodliwy, okazał się groźny dla rozwoju łożyska ludzkiego i potencjalnie niszczy on układ endokrynologiczny człowieka. Herbicydy (herba – trawa, caedo – zabijam) to rodzaj pestycydów służących do selektywnego (selektywny – wybiórczy, wybredny) niszczenia chwastów w uprawach a pestycydy (pestis – zaraza, pomór, caedo – zabijam) to substancje syntetyczne lub naturalne, stosowane do zwalczania organizmów szkodliwych lub niepożądanych, używane głównie do ochrony roślin uprawnych, lasów, zbiorników wodnych, ale również zwierząt, ludzi, produktów żywnościowych, a także do niszczenia żywych organizmów, uznanych za szkodliwe, w budynkach inwentarskich, mieszkalnych, szpitalnych i magazynach. Termin pestycydy jest pojęciem szerszym niż pojęcie środki ochrony roślin, ponieważ obejmują one również zwalczanie organizmów szkodliwych poza produkcją roślinną. Stwierdzono, że herbicyd Roundup w dawkach znacznie niższych od stosowanych w rolnictwie nie tylko blokował rozwój łożyska, ale powodował też poronienia, przedwczesne urodzenia się dzieci o małej masie, prowadził później do choroby niedokrwiennej serca i wpływa on na reaktywność aromatazy, co może zaburzyć rozwój gruczołu piersiowego, a nawet powodować raka. Niebezpieczne są również wszelkie pomysły i artykuły o działaniu antykoncepcyjnym. Dr Kevin Wheley i współpracownicy uzyskali genetycznie modyfikowaną kukurydzę produkującą przeciwciała działające zabójczo na plemniki a takie nieroztropne projekty mogą przecież zagrozić trwaniu gatunku ludzkiego.

Soja zwyczajna jest pospolitą rośliną uprawną. Główne rejony jej uprawy to Ameryka Północna, Azja i Ameryka Południowa. Soja ma bardzo duże wymagania, potrzebuje dobrych, żyznych gleb i dużego nasłonecznienia. W związku z dużą zawartością fitoestrogenów soja jest podejrzewana o zmniejszanie poziomu testosteronu u mężczyzn oraz o pogarszanie ich płodności już w dzieciństwie. Fitoestrogeny (phytoestrogens) to organiczne związki chemiczne zawarte w roślinach, działające w organizmie ludzkim na podobieństwo estrogenów. Estrogeny to grupa hormonów płciowych, do których zalicza się estradiol, estron i estriol. Estrogeny są nazywane hormonami żeńskimi i najważniejszą rolę odgrywają one w organizmie kobiet, ale są też niezbędne dla mężczyzn – ich niedobór w jądrach może powodować niepłodność. Estrogeny są hormonami o budowie sterydowej. Są zaliczane do steroidów pochodnych estranu. Różnią się między sobą liczbą i ustawieniem grup hydroksylowych. Ich produkcja jest regulowana przez hormon folikulotropowy (follicle-stimulating hormone) wydzielany przez przysadkę mózgową. Estrogeny są wytwarzane z cholesterolu jak wszystkie hormony steroidowe, a bezpośrednim substratem do ich syntezy przy użyciu aromatazy jest androstendion i testosteron. Synteza zachodzi w jajnikach oraz w niewielkim stopniu w innych tkankach – łożysku, tkance tłuszczowej, kościach, mózgu. Estron jest również wytwarzany przez adipocyty – komórki tkanki tłuszczowej. W osoczu występują w formie związanej z albuminą lub globuliną wiążącą steroidy płciowe. Po menopauzie, czyli ostatnim cyklicznym krwawieniu miesięcznym w życiu kobiety, które w Polsce przypada na około 49. rok życia, czynność wydzielnicza jajników ustaje. U mężczyzn estrogeny są w niewielkich ilościach produkowane przez jądra i korę nadnerczy. Estrogeny są hydroksylowane w wątrobie i sprzęgane z kwasem glukuronowym, a następnie wydalane z żółcią i moczem. Część estrogenów wydalanych z żółcią jest następnie eliminowana z kałem, a część powtórnie wchłaniana w jelicie (krążenie wątrobowo-jelitowe). Estrogeny wpływają na wiele cech i funkcji organizmu, szczególnie kobiecego. W zakresie budowy ciała są odpowiedzialne za kształtowanie się żeńskich narządów płciowych i piersi w czasie rozwoju płodowego i po urodzeniu (I i II-rzędowe cechy płciowe), rozwój II -rzędowych cech płciowych kobiecych w tym budowa ciała i typ owłosienia, kształtowanie się psychiki i popędu płciowego (IV-rzędowe cechy płciowe). W zakresie procesów biochemicznych estrogeny są odpowiedzialne za wahania poziomów hormonów i temperatury ciała podczas cyklu menstruacyjnego, regulację cyklu miesiączkowego. Szczególną rolę odgrywają one w pierwszej fazie cyklu, w której stymulują (stymulować – pobudzać, ożywiać) rozrost błony śluzowej macicy i przygotowują ją do implantacji (implantacja – zagnieżdżenie, nidacja) zarodka, gospodarkę lipidową – zwiększają poziom „dobrego” cholesterolu (high density lipoproteins) a obniżają poziom „złego” cholesterolu (low density lipoproteins), zwiększają też wydalanie cholesterolu z żółcią, zwiększają poziom α-lipoprotein i fosfolipidów, stymulują gospodarkę wapniową – zwiększają odkładanie wapnia w kościach, zapobiegając osteoporozie, wzrost kości i chrząstek, zwiększanie przyswajania białek, zwiększanie syntezy białek endogennych w tym białek wiążących hormony tarczycy i hormonów nadnerczy, a także pobudzają syntezę fibrynogenu, ceruloplazminy i angiotensynogenu, pobudzają zwiększanie krzepliwości krwi; przyrost i zwiększe-nie pobudliwości mięśni gładkich w tym macicy i jajowodów, przyrost komórek endometrium i nabłonka piersi, co jest powodem rakotwórczego działania estrogenów. Nadmiar estrogenów występuje w schorzeniach związanych z nadmierną ich produkcją (nowotwory jajników) oraz podczas przyjmowania zbyt dużych dawek leków zawierających te hormony. Skutki nadmiaru estrogenów to zaburzenia miesiączkowania, zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów i zatorów, nadmierny przerost błony śluzowej macicy, obrzęki, nadmierny zastój wody i jonów Na+, przyrost masy ciała, powiększenie piersi, zaburzenia funkcji wątroby, kamica dróg żółciowych, żółtaczka, napady migreny, nudności, wymioty, złe samopoczucie. Nie jest prawdą, że niedobór estrogenów jest powszechny u kobiet po menopauzie, ponieważ ich jajniki przestają syntetyzować te hormony. Niedobory estrogenów mogą występować po menopauzie u kobiet z zapaleniem przydatków macicy, które zawsze jest obustronne i przewlekłe często nawracające oraz u młodych kobiet i dziewic i są przyczyną licznych chorób metabolicznych. Skutki niedoboru estrogenów to zaburzenia miesiączkowania, niepłodność, zanik lub ograniczone występowanie II-rzędowych cech płciowych, męska sylwetka, hirsutyzm, obniżenie barwy głosu, zanik III-rzędowych cech płciowych, osteoporoza. Osteoporoza (osteoporosis – zrzeszotnienie kości) występuje najczęściej u kobiet po menopauzie (osteoporoza pomenopauzalna) i bez ruchu, które spożywają tylko mleko przetworzone. Stanem zmniejszonej, w odniesieniu do norm dla płci i wieku, ale jeszcze nie osiągającej wartości patologicznych, gęstości kości jest osteopenia. Najczęstszym źródłem fitoestrogenów są produkty sojowe zawierające izoflawony, głównie genisteinę i daidzeinę. Dieta zachodnia (Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i Wielka Brytania) zawiera około 1 miligram izoflawonów/dzień a azjatycka – od 5 do 100 miligramów izoflawonów/dzień. Cholesterol to organiczny związek chemiczny, lipid z grupy steroidów zaliczany także do alkoholi. Jego pochodne występują w błonie każdej komórki zwierzęcej, działając na nią stabilizująco i decydując o wielu jej własnościach. Jest także prekursorem licznych ważnych steroidów takich jak kwasy żółciowe czy hormony steroidowe. W organizmie człowieka cholesterol występuje w tkankach i w osoczu krwi w postaci wolnej oraz w postaci zestryfikowanej długołańcuchowymi kwasami tłuszczowymi. Ogólna ilość cholesterolu w organizmie przeciętnego człowieka jest oceniana na 150–200 gramów a według innego źródła na jedynie 140 gramów, czyli 363 mmol. Nadmiar cholesterolu niekorzystnie wpływa na organizm przyczyniając się do rozwoju miażdżycy (działanie aterogenne). Wyróżniamy cztery główne rodzaje lipoprotein – chylomikrony, które prawdopodobnie mają również pewne działanie aterogenne, VLDL (very low density lipoproteins), LDL i HDL. Oprócz lipoprotein istnieją również trójglicerydy (TG), które służą do magazynowania energii pochodzącej z pożywienia. Trójglicerydy są odkładane w komórkach tłuszczowych i tylko niewielka ich część krąży we krwi. Nadmiar trójglicerydów można stwierdzić w cukrzycy, u osób z nadwagą i otyłych i przy nadużywaniu alkoholu. W praktyce klinicznej wagę przywiązuje się głównie do LDL i HDL oraz TG. Dawna nazwa cholesterolu to cho-lesteryna. Coraz większa liczba narodów i ich państw rezygnuje więc z genetycznie modyfikowanej soi. Wiele włoskich i francuskich producentów serów poszukuje obecnie pasz zwierzęcych wolnych od genetycznie mody-fikowanych organizmów. W Austrii i Holandii obserwuje się podobne działania producentów mleka i mięsa wo-łowego. W Wielkiej Brytanii drób dostarczany do sklepów wielkopowierzchniowych jest specjalnie oznakowany jako wolny od organizmów zmodyfikowanych genetycznie.

Homo sapiens (człowiek rozumny) a świat roślin uprawnych i leczniczych, ich bezpośredni i pośredni oraz wczesny, późny i odległy wpływ na jego zdrowie i zdrowie jego środowiska naturalnego w tym zwierząt hodowlanych, które niewątpliwie zawsze wpływa na stan zdrowia każdego człowieka to wiedza ważna dla każ-dego gospodarza i każdego lekarza, to temat ważny dla każdego posła i każdego senatora. Porządkowanie świata flory zawsze należało do największych i najbardziej pociągających wyzwań, jakie rozpoznawali przed sobą ludzie. Żeń-szeń to najstarsza roślina lecznicza a vilcacora to najmodniejsza obecnie i najbardziej sensacyjna. Karczoch zwyczajny to przysmak niszczący cholesterol. Pierwiosnek lekarski to wiosna bez bólu gardła a podbiał pospolity (Tussilago farfara), inaczej ziele świętego Antoniego to idealny środek na kaszel. Tussilago pojawiło się w pismach Hipokratesa, który uważał, że jest to skuteczny lek przeciw kaszlowi i innym schorzeniom dróg oddechowych. Komisja E – instytucja naukowa powołana w roku 1978 przy Federalnym Urzędzie Zdrowia w Niemczech – zaleca stosowanie preparatów podbiałowych w ostrych nieżytach górnych dróg oddechowych z kaszlem i chrypką, a także w ostrych i lekkich stanach zapalnych błony śluzowej jamy ustnej i gardła. Są to więc klasyczne leki na stany zapalne górnych dróg oddechowych. Dziś podbiał zdobył również mocną pozycję w kosmetyce. Babka lancetowata to wierna towarzyszka ludzi a boże drzewko to gatunek bylicy pełny sekretów natury. Czarny bez to roślina, przed którą zdejmowano kapelusz. Dąb królewski to symbol długowieczności i zdrowia a chinowiec soczystoczerwony, zwany też czerwonosoczym to roślina, która zmieniła świat. Henry Hobhous w książce o pięciu roślinach, które zmieniły bieg ludzkiej cywilizacji, obok ziemniaka, bawełny, herbaty i buraka cukrowego, wymienia chinowiec, którego najpierw kora pozwoliła światu na skuteczną walkę ze śmiertelnie groźną malarią, a potem synteza zawartej w niej przeciwmalarycznej chininy dała początek rozwojowi chemicznej syntezy nowych leków. Chinowiec to duże wiecznie zielone drzewo występujące w Ameryce Południowej, a obecnie także uprawiane na Jawie, w Indiach i na Cejlonie. Drapacz lekarski to roślina ułatwiająca trawienie a dzika róża to królowa farmacji. Ostropest plamisty odmładza wątrobę a pietrasznik plamisty, inaczej szczwół plamisty – trucizna dla Sokratesa należy do grupy najsilniej trujących roślin. Herbata chińska to bohaterka popołudniowych spotkań a kawa arabska to smakowity psychoanaleptyk, który pobudza ośrodki podkorowe i dodaje energii. Jeżówka purpurowa to indiańskie ziele immunosupresyjne. Immunosupresja to hamowanie procesu wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych przez różne czynniki zwane immunosupresorami na przykład przez promieniowanie rentgenowskie. Kopytnik pospolity to dawny środek wykrztuśny a lipa drobnolistna jest przeciw kaszlom, katarom i chandrom. Melisa lekarska daje uspokojenie a męczennica cielista zsyła spokojny sen. Mięta pieprzowa łagodzi dolegliwości przewodu pokarmowego a złocień maruna koi bóle głowy. Grzybienie białe to symbol kojącej mocy roślin. Widok unoszących się na wodzie pięknych białych kwiatów działa kojąco. Poprawia nastrój i nastawienie do świata, pozwala odprężyć się, zrelaksować, poczuć lepiej. Kwiaty grzybieni mają swoisty i niepowtarzalny urok, jednak z powodu zanieczyszczenia środowiska grzybienie białe przestały być pospolitą rośliną jezior i stawów i są objęte ochroną całkowitą. Jeszcze w latach osiemdziesiątych na polskim rynku farmaceutycznym dostępny był intrakt grzybieniowy (Intractum Nymphaeae), lek stosowany w stanach pobudzenia nerwowego. Alkoholatura, intrakt (Alcoholaturae, Intracta) to preparat roślinny, otrzymywany poprzez wytrawienie surowego surowca roślinnego etanolem o stężeniu 80-95° (procent objętościowych). Intrakty są podobne do nalewek, różnią się od nich tym, że są sporządzane z surowców świeżych, a nie suszonych. Szkoda, bo do tej pory nie opracowano jeszcze żadnego leku roślinnego o działaniu uspokajającym, który pod względem skuteczności dorównywałby wyciągowi ze świeżych kwiatów grzybieni. Bliskim krewnym grzybieni jest lotos egipski, roślina wodna występująca w Afryce i południowo-wschodniej Azji. Kwiat lotosu uważany jest za jeden z najpiękniejszych w świecie. Żaden inny kwiat nie był tak czczony jak kwiat lotosu. Gatunek ten również należy do cennych roślin leczniczych. Rutwica lekarska to nadzieja w chorobach nieuleczalnych a skrzyp polny to ziele piękności. Storczyk samczy to afrodyzjak dawnych epok a tojad mocny to dawna broń. Świetlik lekarski jest niezastąpiony w chorobach oczu a rumianek pospolity jest skromny, ale skuteczny. Mniszek lekarski to pospolite ziele na pospolite schorzenia a ruta zwyczajna jest tajemnicza i niebezpieczna. Wierzba biała jest pomocna nie tylko w reumatyzmie a paulinia gwarana to źródło życiowej energii. Nagietek lekarski, inaczej nogiet polny, nogietek, stulik, bo stula płatki, paznokietek i miesięcznica to kwiat na rany i owrzodzenia, który liczy dni, zachowuje się jak kalendarz, otwiera się rano o świcie, kiedy wschodzi słońce, a zamyka się wieczorem (jeśli rano jest otwarty, a jego płatki są równolegle ustawione do powierzchni ziemi, to znaczy, że będzie piękna pogoda bez deszczu a jeśli otwiera się ostrożnie i nie do końca, to znaczy, że pogoda będzie zła) a narecznica samcza, znana też pod nazwami paprotnik samczy, leśna paproć czy paprotnik lekarski to lek dla zwierząt.

Ziemniak pochodzi z Ameryki Południowej, gdzie jest konsumowany od 8 tysięcy lat. Jest czwartym najważniejszym produktem żywnościowym na świecie. Wyniki eksperymentów przeprowadzonych w Rowett Institute potwierdziły, że spożywanie przez szczury transgenicznych ziemniaków zawierających gen przebiśnie-gu miało negatywny wpływ na ich wzrost, rozwój organów, przemianę materii i funkcje immunologiczne. Ich leukocyty – białe ciałka krwi reagowały na zagrożenia o wiele wolniej niż leukocyty szczurów karmionych nie-modyfikowanymi ziemniakami, przez co te pierwsze stawały się bardziej podatne na infekcje. Grasica i śledzio-na odpowiedzialne za układ odpornościowy zostały uszkodzone. Niektóre szczury karmione zmodyfikowanymi ziemniakami miały małe i niedorozwinięte mózgi, wątroby i jądra, a inne z kolei miały niektóre organy nienaturalnie powiększone, jak trzustka i jelita. Sporadycznie miewały atrofię wątroby. Atrofia (atrophia) to zanik – stopniowe zmniejszanie się objętości komórki, tkanki, narządu lub części ciała. Zmiany w tkankach żołądka i jelit oraz nadmierna liczba komórek wskazywały na możliwość rozwinięcia się choroby nowotworowej u szczurów karmionych ziemniakami modyfikowanymi. Apteka jest więc w kuchni. Człowiek rozumny i człowiek gospodarujący (homo oeconomicus – ekonomia bez człowieka to ekonomia bez rozumu, czyli ekonomia nieludzka) mają też olej lniany, olej z lnianki (rydzowy), olej konopny, olej z orzechów laskowych, olej z orzechów włoskich, olej z orzechów brazylijskich (orzechy brazylijskie są nasionami orzesznicy wyniosłej – drzewa rosnącego dziko w tropikalnych lasach dorzecza Amazonki), olej arachidowy (orzech ziemny arachidowy – fistaszek – pochodzi z Brazylii), olej z awokado (awokado jest również wiecznie zielonym drzewem Ameryki Południowej), olej sezamowy, olej z pestek dyni, olej z pestek winogron, olej kukurydziany, olej słonecznikowy, olej rzepakowy, olej makowy, olej krokoszowy (krokosz pierwotnie uprawiany był ze względu na kwiaty a pozyskiwanie oleju z nasion tej rośliny rozpoczęto w czasach rzymskich), olej z dzikiej róży (krzew dzikiej róży rośnie głównie w klimacie umiarkowanym i ciepłym półkuli północnej), oliwę z oliwek. Oleje tłoczone na zimno to oczywiście nie tylko różnorodność smaków ze wszystkich stron świata. Oleje roślinne tłoczone na zimno to oczywiście nie tylko niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) nazywane też kwasami niezbędnymi to grupa kwasów tłuszczowych, które nie mogą być syntetyzowane w organizmie zwierzęcym i muszą być dostarczane w pożywieniu, w przeciwieństwie do kwasów endogennych. Żywienie pokarmami ubogimi w niezbędne kwasy tłuszczowe może doprowadzić do zaburzeń chorobowych. Niedobór NNKT (essential fatty acid) może powodować choroby skóry (łupież), powoduje zatrzymanie wody w organizmie, w czasie ciąży może doprowadzić do niedorozwoju dziecka. Hemoglobina, barwnik naszej krwi, ma – oprócz głównego elementu – taki sam skład jak chlorofil. Dzięki chlorofilowi rośliny żyją i oddychają. Co zawiera więc świeży sok wytłoczony z liści jęczmienia przed powstaniem kolanek? Pokrzywa zwyczajna to przede wszystkim bogate źródło soli mineralnych, głównie magnezu. Nie znamy drugiego równie bogatego naturalnego źródła mikro- i makroelementów, którym gospodynie karmią kaczki i/lub gęsi dla siebie i najbliższej rodziny. Obecnie w centrum zainteresowania medycyny konwencjonalnej (medycyna konwencjonalna to nauka o zdrowiu i chorobie oparta na dowodach naukowych) znajdują się jednak korzeń i kłącze pokrzywy, które są cennym źródłem substancji leczących schorzenia gruczołu krokowego, uznane za najlepszy surowiec dla leków o takim zastosowaniu, które dziś produkowane są na bazie kory śliwy afrykańskiej, pestek dyni i kiełków kukurydzy. Co zawierają więc świeże owoce i warzywa? Też nie wiemy. Nie znamy ich wszystkich składników i wła-ściwości. Zmiażdżony świeży czosnek wydziela alicynę, substancję, która posiada – jak stwierdzono poprzez szereg doświadczeń laboratoryjnych – silniejsze działanie antybiotyczne niż penicylina czy tetracyklina. Do końca jednak nie jest wyjaśnione w jaki sposób jest osiągana antybiotyczna właściwość czosnku. Za lecznicze właściwości czosnku odpowiedzialny jest kwas, który powstaje w wyniku biologicznego rozkładu alicyny – do-wodzą ostatnio opublikowane badania kanadyjskich naukowców. Substancje zawarte w czosnku chronią serce i układ krążenia, odtruwają organizm, niszczą bakterie, wzmacniają układ odpornościowy oraz poprawiają trawienie. Obecna w czosnku alicyna, która nadaje mu charakterystyczny smak i zapach, jest silnym przeciwutleniaczem. Przeciwutleniacze naturalne niszczą wolne rodniki. Zatem działają jak swego rodzaju naturalna szczepionka przeciwko nowotworom, chorobom serca oraz przedwczesnemu starzeniu się. Rodniki albo wolne rodniki to atomy lub cząsteczki posiadające jeden lub więcej wolnych – niesparowanych – elektronów. Najprostszym rodnikiem jest pojedynczy atom wodoru, który składa się z protonu i jednego niesparowanego elektronu. Czasy życia rodników i ich reaktywność zależą od ich struktury. Zatem rolnictwo, które nie stosuje lub używa bardzo mało chemicznych środków, jest przyjazne dla środowiska w przeciwieństwie do rolnictwa, które związane jest z nadmierną często chemizacją i utratą związków azotu, zanieczyszczeniem wód gruntowych i eutrofizacją wód. Eutrofizacja to proces wzbogacania zbiorników wodnych w substancje pokarmowe. Nadmiar tych substancji w wodach często powoduje zakwit glonów, co wywołuje cały szereg niekorzystnych zjawisk dla organizmów wodnych i jakości wód. Wszelkie formy rolnictwa ekologicznego, zwane często trwałym i zrównoważonym rolnictwem, starają się nie stosować chemicznej ochrony roślin. Dobre plony bez pestycydów zdarzają się częściej, jeżeli uprawiane obszary nie są wielkie, a w środowisku jest duża różnorodność. Świadomość plemion, społeczeństw, narodów i ich władz, państw i rządów rośnie. Narodowe Centrum Rejestracji Raka w Malawi (Afryka) ostrzega, że spożywanie organizmów zmodyfikowanych genetycznie może przyczynić się do rozwoju chorób rakowych. Od roku 2001 rząd Malawi przyjmuje darowizny w postaci genetycznie modyfikowanej kukurydzy. Raport z roku 2004 mówi o gwałtownym przyroście liczby zachorowań na raka. Eksperci łącza te dwa fakty. U szczurów karmionych kukurydzą zmodyfikowaną genetycznie stwierdzono poważne anomalia zdrowotne – podwyższenie liczby białych krwinek, przyrost poziomu cukru we krwi, zaburzenia pracy nerek. Rośnie również świadomość grup zawodowych i społecznych, radnych, posłów i senatorów. Inżynieria genetyczna stanowi jeden z najpoważniejszych problemów etycznych w historii nauki. Ingeruje ona beztrosko w naturalny ład biologiczny, który kształtował się przez miliony lat. Działania te nie były z nikim konsultowane ani poprzedzone poważnymi badaniami, które wyjaśniłyby ich skutki dla środowiska przyrodniczego oraz zdrowia ludzi, zwierząt i roślin.

Już przed erą Jezusa Chrystusa Hipokrates z Kos, który zawodu nauczył się u swojego ojca a wiedzę pogłębiał podróżując po Egipcie i Azji Mniejszej, zwiedzając Tesalię i Ateny, jeden z najwybitniejszych prekur-sorów współczesnej medycyny, obdarzony przydomkiem „ojca medycyny” wiedział o tym i mówił „Niech wa-sza żywność będzie waszym lekarstwem” (notabene Hipokrates z Kos, Ἱπποκράτης to starożytny lekarz grecki, Hipokrates z Chios to starożytny grecki matematyk i sofista a Hippokrates z Geli to tyran sycylijskiego Gela, twórca pierwszego państwa na Sycylii) a według Amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób ludzkie zdrowie zależy w 54 % od stylu życia, stanu psychologicznego, zachowania ludzi – w tym od modelu odżywiania, w 20 % od warunków środowiskowych, które wpływają na jakość żywności, w 16 % od potencjału genetycznego i tylko w 10 % od stanu placówek medycznych, jednak prawo Unii Europejskiej dopuszcza uwalnianie organi-zmów zmodyfikowanych genetycznie do środowiska człowieka. Dlatego nie tylko Polki i Polacy są temu prze-ciwni. Jako asystent naukowo-badawczy w latach siedemdziesiątych i starszy asystent naukowo-dydaktyczny w latach osiemdziesiątych – usunięty z Instytutu Położnictwa i Ginekologii Akademii Medycznej w Warszawie za „szereg działań podejmowanych na terenie Uczelni i poza Uczelnią”, osoba pokrzywdzona według Instytutu Pamięci Narodowej, przewodniczący Towarzystwa Lekarzy Polskich od roku 1988 i członek Rady Naukowej Centrum Ekologiczno-Rekolekcyjnego PRZYMIERZE od roku 1997, Rady Naukowo-Programowej Polskiego Stowarzyszenia Edukacji i Profilaktyki Zdrowotnej PARTNERSTWO DLA ZDROWIA od roku 2000, Bałtyckiej Rady Promocji Zdrowia od roku 2003 i jej Prezydium od roku 2008, wykładowca Festiwalu Nauki w Warszawie od roku 2000, przewodniczący Komisji do spraw Bezpieczeństwa Zdrowotnego Kraju Niezależnego Zespołu Doradców i członek Zespołu Analiz Podstaw Teoretycznych Dokumentowania Zdolności i Ochrony Patentowej w Polsce, były przewodniczący Zarządu Głównego Stowarzyszenia Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi EKOLAND nie mogę więc milczeć. Rolnictwo ekologiczne – rodzinna gospodarka rolna to dba-łość o zdrowie każdego człowieka i środowiska naturalnego. Metody wytwarzania żywności dążące do ciągłego wzrostu wydajności przez chemizację rolnictwa nie zapewniają produktów o wysokiej wartości odżywczej. Ge-netycznie modyfikowane rośliny z tolerancją na herbicyd Roundup i rośliny z genem bakterii produkującej tok-syczne białka nie tylko nie uchroniły upraw przed szkodnikami i chwastami, ale doprowadziły do pewnego ro-dzaju sterylizacji ekosystemów, stwarzając wiele dodatkowych zagrożeń. Polski interes narodowy nie polega na podporządkowaniu się jakiejkolwiek obcej strukturze czy też władzy. Interes narodowy Polski to interes nad-rzędny polskiej wspólnoty ludzkiej. To nie garstka polityków i osób będących – w moim odczuciu – na usługach korporacji ma decydować o tym, co dla nas dobre, a co złe. Cała natomiast ustawa „Prawo o organizmach genetycznie modyfikowanych” godzi w prawa Polek i Polaków zagwarantowane Konstytucją. Pozycja Narodu Polskiego zależy od świadomości Polek i Polaków. Z ekologicznego i narodowego punktu widzenia istnieje wielka konieczność ochrony gatunków rodzimych. Mieliśmy jeszcze niedawno mnóstwo ras i gatunków zwierząt przystosowanych do miejscowych warunków klimatycznych i do lokalnej roślinności. Żywotność tych zwierząt przejawiała się przede wszystkim w długowieczności. Na przykład krowy żyły nawet 20 lat, miały wysoką płodność i wielką odporność na choroby, doskonale wykorzystywały miejscowe pasze i dawały mleko o zawartości tłuszczu, o jakiej dziś nie można nawet marzyć. Z importowanymi owcami przywleczono do Polski groźne i nieznane u nas choroby. Obecny stan wiedzy naukowej w żadnym wypadku nie daje pewności, że żywność genetycznie modyfikowana jest bezpieczna dla zdrowia konsumentów, a genetycznie modyfikowane rośliny nie są obojętne dla środowiska przyrodniczego.

Pochodzę z kujawskiej wsi Biele, która powstała w XIX wieku z części majątku Jaranowo i oficjalną nazwę uzyskała według „Pochodzenia Malinowskich – «Wiśniewskich»” w latach 1906-1908 a moje własne certyfikowane gospodarstwo ekologiczne (Biele 13) to część gospodarstwa rolnego przodków mojej własnej matki Elżbiety (1844-1935) z domu Ciotuszyńskich i Jana (1843-1908) Pikułów z Jaranowa (obecnie Biele 9), którzy przybyli tu z Kruszynka i Bilna i kupili część posiadłości dziedzica. W Polsce sum jeszcze 4 Bila. Ostat-nimi właścicielami Słupów (obecnie Słupy Duże i Słupy Małe) byli Piotrowscy, przodkowie mojej własnej mat-ki, którym car skonfiskował majątek za udział w walce o odzyskanie niepodległości. Pan Malinowski z Szosnki (obecnie Szostka Duża 9) i inni upili cara w Trojanowie (obecnie Aleksandrów Kujawski) i założyli cukrownię w Dobrem, która istniała i działała do roku 2006. Mój pradziadek Wawrzyniec Malinowski (1857-1935) urodził się w Szosnce i został właścicielem Kujawki. Brat cioteczny mojego ojca Jan Nocny (1895-1971) i inni w roku 1925 założyli w Bądkowie Kasę (Franciszka) Stefczyka (1861-1924), która była, jest i będzie własnością po-tomków jej założycieli dla dobra wszystkich Polaków w Polsce i na świecie. Jestem kandydatem Polek i Pola-ków na prezydenta Polski, byłym kandydatem na radnych, posłów i senatora, ministra zdrowia i doradcę mini-stra rolnictwa i rozwoju wsi Wojciecha Olejniczaka i premiera Kazimierza Marcinkiewicza, właścicielem dy-plomu lekarza i dyplomów Zrzeszenia Prawników Polskich, kandydatem sędziego doktora Kazimierza Czajkowskiego do stopnia doctora honoris causa, lekarzem, a nie tylko właścicielem dyplomu lekarza i gospodarzem, a nie tylko rolnikiem, bohaterem reportażu Stanisława Zwolińskiego „Czy lichy rolnik kupi «Wołgę»?” (Fakty 1980, 10 maja), lekarzem specjalistą położnikiem i ginekologiem i robotnikiem wykwalifikowanym w zawodzie rolnika, za co w stanie wojennym otrzymałem dyplom Instytutu Socjologii Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza (Tina 2001, 22 marca) i mój „Życiorys własny robotnika” znajduje się w zbiorach Biblioteki Kórnickiej Polskiej Akademii Nauk (13470), jednym z prekursorów ultrasonografii polskiej w latach siedemdziesiątych i jednym z pionierów polskiego rolnictwa ekologicznego w latach osiemdziesiątych, twórcą terminu „ultrasonolog” i szkoły medycznej, pomysłodawcą i wykonawcą znanych prac habilitacyjnych od lat osiemdziesiątych (Słowo Powszechne 1989, 8 listopada), pomysłodawcą i autorem projektu Deklaracji Obrońców Życia, którą w dniu 10 marca 1990 roku uchwalił pierwszy krajowy Zjazd Przedstawicieli Organizacji broniących życia każdego człowieka od chwili jego poczęcia się do jego naturalnej śmierci. Już w roku 1980 zostałem członkiem pierwszego Prezydium Komisji Zakładowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego SOLIDARNOŚĆ dla ówczesnego Żoliborza w Warszawie i jego pozawarszawskiej okolicy a w roku 1989 – wiceprzewodniczącym pierwszego krajowego Zarządu Stowarzyszenia na rzecz Naturalnego Rodzenia i Karmienia, gdy byłem już przewodniczącym Towarzystwa Lekarzy Polskich (Polish Society of Hyppocrates Pupils) i w roku 1990 w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej (United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland) w Brighton i Londynie spotkałem się z przedstawicielami Związku Lekarzy Brytyjskich (BMA), które również wypowiada się przeciwko żywności genetycznie modyfikowanej. Gospodarz nigdy nie sprzedaje własnego gospodarstwa rolnego, ponieważ nigdy nie lekceważy on tradycji i dorobku własnych przodków. Rolnik to specjalista od uprawy ziemi, sadów i ogrodów lub hodowli zwierząt. Przewodniczący Towarzystwa Lekarzy Polskich w dniu 3 kwietnia 2001 roku w sali obrad plenarnych Senatu RP na konferencji „Współczesne problemy bioetyki w obszarze regulacji prawnych” zorganizowanej przez Komisję Nauki i Edukacji Narodowej Senatu RP, która oficjalnie zaprosiła mnie na tę konferencję „Wyraził zaniepokojenie brakiem jednoznaczności postaw wobec podstawowych wartości etycznych” (83-86065-19-2). Polecam więc moje zaproszenie do współpracy „Do wszystkich lekarzy w Zjednoczonym Królestwie” (Gazeta Niedzielna 1990, 5 sierpnia) i moją 30-stronicową publikację „Od zdrowia człowieka do inżynierii patentowej – wybrane zagadnienia” (Postępy Nauki i Techniki 2009, 3, 118-147) w tym „Przyczyny i skutki zachwiania równowagi między hormonami” (119-120) i „Znaczenie wykresów podstawowej temperatury ciała we wczesnym wykrywaniu i leczeniu stanów poronienia zagrażającego” (127-130) oraz „Organizmy zmodyfikowane genetycznie a niepłodność i rak” (139-142) i „Wartość starych i nowych norm medycznych” (142-143). Wcześniej w dniu 10 czerwca 2005 roku lekarz Jan Eugeniusz Malinowski i student medycyny Marian Lech Malinowski na I Kongresie Naukowo-Szkoleniowym NASZE KONTROWERSJE W POŁOŻNICTWIE I GINEKOLOGII (Zegrze 2005, 10-11 czerwca) ustalili czas trwania ciąży prawidłowej, który wynosi 259-274 dni licząc od daty jajeczkowania, ponieważ graniczne wartości czasu trwania ciąży nie były dotąd ściśle określone a w dniu 23 maja 2009 roku lekarze Jan Eugeniusz Malinowski i Marian Lech Malinowski na międzynarodowych IX Ogólnopolskiej Konferencji Medycyny Paliatywnej HOSPICJUM 2009 i VII Ogólnopolskim Forum Onkologii i Psychoonkologii przedstawili pracę „Organizmy zmodyfikowane genetycznie a niepłodność i rak” (978-83-927981-2-5) i bohater reportażu Krystyny Pytlakowskiej „W klinice na Karowej” (Ekspres Reporterów 1988, 7, 3-47) Pan Doktor Malinowski senior w dniu 26 września 2009 roku w sali Wydziału Podstaw Techniki Politechniki Lubelskiej wygłosił wielogodzinny wykład „Rola i znaczenie polskiej ziemi i certyfikowanej żywności ekologicznej w rozwoju gospodarczym Polski”. Polska jeszcze kilka lat temu była skarbnicą starych odmian. Przetrwały liczne odmiany warzyw, owoców, zbóż i cenne rasy hodowlane. Polska to przede wszystkim rodzinne gospodarstwa rolne. Dlatego u nas przetrwała bezcenna znajomość ziemi i zdolność do utrzymania jej w optymalnym stanie z pokolenia na pokolenie. Większość gruntów pozostała nieskażona i zachowała wysoki poziom żyzności gleby. Z małymi wyjątkami mamy różnorodność biologiczną nie mającą sobie równej w Europie. Polska jest krajem o dużej różnorodności biologicznej z charakterystycznym zróżnicowaniem siedlisk i krajobrazów. W tej sytuacji wprowadzenie niebezpiecznych produktów i silnej konkurencji w stosunku do polskich gospodarzy byłoby oczywiście niewyobrażalną głupotą.

Zmieniłem poglądy na współistnienie chorób jajnika i przysadki, wiele sposobów rozpoznawania i le-czenia. Promotorem mojej pierwszej pracy doktorskiej (Wpływ hormonoterapii hormonami peptydowymi na działanie leków hiper- i hipotensyjnych) w roku 1975, w którym uzyskałem dyplom lekarza Akademii Medycz-nej w Warszawie był kierownik Zakładu Farmakologii Instytutu Leków Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecz-nej prof. Dr hab. med. Andrzej Danysz. Organizmy zmodyfikowane genetycznie nie zostały poddane tak do-kładnym badaniom jak leki a są to już w obu Amerykach, w Afryce i w Europie, na całym świecie rośliny uprawne i zwierzęta hodowlane i zawierają je już warzywa i owoce, mleko, mięso, jaja. Na człowieku nie można więc eksperymentować, o czym mówiłem też do obywateli Republiki Francuskiej w roku 2008 w programie informacyjnym ich największej stacji telewizyjnej (TF1) w obecności Jezusa Chrystusa i Matki Syna Bożego oraz mojej asystentki, jedynej córki, Marii Wiktorii, bohaterki reportażu Ewy Smolińskiej-Boreckiej „Rodzenie na życzenie” (Kobieta i Życie 1997, 10 maja), którą w dniu 9 lutego 1990 roku osobiście przyjąłem planowo w domu w sposób naturalny po uprzednich dwóch cięciach cesarskich przeprowadzonych u jej własnej matki i mojej własnej żony w szpitalu i klinice i Oddziału Warszawskiego Polskiego Związku Katolicko-Społecznego w siedzibie Zarządu Krajowego PZKS – największej organizacji w Polsce – jako członek jej Zarządu Krajowego i przewodniczący zarządu głównego światowej partii politycznej (Organizacja Narodu Polskiego – Liga Polska) oraz wiceprezes Rady Polsko-Polonijnej Fundacji Narodu Polskiego ORZEŁ BIAŁY i były wiceprezes Zarządu Głównego Towarzystwa Powściągliwość i Praca oraz były delegat na Okręgowy Zjazd Lekarzy w Warszawie zaproszony do Klubu Inteligencji Polskiej. Członkami Towarzystwa Lekarzy Polskich byli rektorzy Akademii Medycznej w Warszawie Bolesław Górnicki (1909-1998), wcześniej rektor Pomorskiej Akademii Medycznej (Szczecin) i Jan Nielubowicz (1915-2000), patron Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie oraz Medicus Magnus (Wielki Lekarz) Ireneusz Roszkowski (1909-1996), twórca współczesnej polskiej ginekologii i położnictwa, humanista, prekursor medycyny perinatalnej, który w roku 1979 na egzaminie na pierwszy stopień specjalizacji z położnictwa i ginekologii uznał, że lekarz Jan Eugeniusz Malinowski uzyskał szóstkę, której wówczas oficjalnie jeszcze nie było i w roku 1983 lekarz położnik i ginekolog Jan Eugeniusz Malinowski za pomocą ogólnopolskiego egzaminu testowego na drugi stopień tej specjalizacji znalazł się w czołówce najlepszych w Polsce.

Dziękuję za uwagę!


Przewodniczący Towarzystwa Lekarzy Polskich
autor prac habilitacyjnych ekspert Senatu RP Jan Eugeniusz Malinowski
Instytut Położnictwa i Ginekologii „HYPPOCRATES” Dr Jan Eugeniusz Malinowski pomysłodawca, założyciel, właściciel i dyrektor placówki naukowej i edukacyjnej oraz usługowej, która istnieje i działa od dnia 19 czerwca 1990 roku


Autor ponad 200 prac naukowych i jedynego w Polsce wzoru zdobniczego recepty lekarskiej, syn gospodyni i gospodarza z linii Jana hrabiego Kościeleckiego herbu Ogończyk, którego podobizna znajduje się w lewym dolnym rogu na obrazie Matki Boskiej w wielkim ołtarzu w farze bydgoskiej (obecnie Katedra Bydgoska), karanych za „wielkopańskie maniery” i za to, że nie chcieli stosować nawozów sztucznych i chemicznych środków ochrony roślin, wychowany przez przodków i członków Stowarzyszenia Rodziny Malinowskich – „Wiśniewskich” imienia Franciszka Stanisława Malinowskiego – „Walentego Alojzego Wiśniewskiego”, patrona Funduszu Obrony Życia, który w roku 1988 powstał w Towarzystwie Przyjaciół „Powściągliwości i Pracy” (wcześniej i później Towarzystwo Powściągliwość i Praca, które w roku 1898 założył błogosławiony ksiądz Bronisław Markiewicz), świadka wszystkich dzieci, młodzieży i dorosłych bierzmowanych w Parafii Rzymsko-Katolickiej pod wezwaniem świętego Mateusza Apostoła w Bądkowie (dawna posiadłość kapituły katedralnej włocławskiej od roku 1239) w dniu 13 sierpnia 1961 roku po 14 latach przerwy (1947-1961), właścicielkę Palm Akademickich (najwyższe odznaczenie oświatowe we Francji) Janinę Bironównę (1914-1991), której przodkowie przybyli z Francji do Polski razem z Henrykiem III Walezym (1551-1589), pierwszym królem elekcyjnym (1573-1574) i narzeczony z Armii Krajowej nie mógł wrócić do Ojczyzny oraz patrona ulicy i teatru Włodzimierza Gniazdowskiego (1906-1980), który po wojnie został uwięziony i wielu innych wybitnych polskich nauczycieli przedwojennych i powojennych, którym składam hołd. Prawie 20-letnie już listy wychowawców profesorów Janiny Bironówny i Włodzimierza Gniazdowskiego do młodego lekarza Jana Eugeniusza Malinowskiego w latach dziewięćdziesiątych przekazałem do Redakcji „Powściągliwość i Praca”. Ernst Johann Biron (1690-1772) – hrabia, szlachcic niemiecki z Kurlandii, faworyt Anny Iwanowny (1693-1740), cesarzowej rosyjskiej (1730-1740), bratanicy Piotra I (1672-1725), cara rosyjskiego (1682-1721) i cesarza (1721-1725), założyciela Petersburga (1703), rządził Rosją wszechwładnie (bironowszczyzna), książę Kurlandii (1737-1740). Kurlandia – południowa część dawnych Inflant, od roku 1561 lenno polskie pod władzą książąt kurlandzkich, w roku 1737 oddane E. Bironowi, od roku 1795 w granicach Rosji, od roku 1918 w składzie Łotwy (Łotewska Socjalistyczna Republika Radziecka i od roku 1991 Republika Łotewska). Bydgoska fara (macierz kościołów bydgoskich i sanktuarium maryjne, w którym od wieków kwitnie kult Najświętszej Maryi Panny) to najstarsza zachowana w całości budowla zabytkowa w mieście. Oceniana jest jako jeden z najpiękniejszych okazów gotyku nadwiślańskiego. Muzeum Genowefy i Franciszka Stanisława Malinowskich – „Wiśniewskich” (niewygodne dokumenty i inne ważne polskie pamiątki narodowe w tym karawaka 1894 księdza prałata Ignace-go Majewskiego i ryngraf 2007 w kształcie tarczy z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej i napisem REGINA POLONIAE wpisanego do encyklopedii Jana Eugeniusza Malinowskiego oraz maszyny i narzędzia rolnicze jego własnych rodziców) zostało wpisane do Almanachu muzeów Instytutu Adama Mickiewicza. Za uzyskanie pierwszego miejsca w turnieju literackim czterech klas dziewiątych Liceum Ogólnokształcącego imienia Marii Konopnickiej we Włocławku na temat „Renesans i Jan Kochanowski”, który w dniu 4 lutego 1967 roku zorganizował polski szlachcic wpisany do encyklopedii katolickiej Włodzimierz Gniazdowski „Dziadek”, wzorowy uczeń Jan Eugeniusz Malinowski otrzymał książkę Janusza Meissnera „Dla zwycięstwa” i kartę Komisji Konkursowej (mgr Janina Bironówna, mgr Anna Czarnecka, mgr Włodzimierz Gniazdowski, mgr Jan Szczerbiak i mgr Maria Szpotańska) z cytatą „Kto się sławy dorobił, lepiej się nią, niźli złotym łańcuchem ozdobił”. Według materiałów Jana Eugeniusza Malinowskiego dla Warszawskiego Koła Przewodników Terenowych PTTK (Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze – stowarzyszenie, które powstało w roku 1950 z połączenia Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego i Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego) w okolicy Muzeum Malinowskich – „Wiśniewskich” na Kujawach są zamki (Bobrowniki, Brześć Kujawski, Raciążek) i grodziska (Brzeźno, Włocławek), pierwsza w Polsce fabryka papieru (Włocławek), dworzec PKP (Polskie Koleje Państwowe – przedsiębiorstwo państwowe założone w roku 1926) i PKS (Państwowa Komunikacja Samochodowa – przed-siębiorstwo państwowe utworzone w roku 1945) w Aleksandrowie Kujawskim, pałace Kronenbergów (Wieniec i Brzezie) i Trojanowskich (Aleksandrów Kujawski), dwór w Toporzyszczewie, dwór w Wysocinie (własność członków Stowarzyszenia Rodziny Malinowskich – „Wiśniewskich” imienia mojego własnego ojca z linii Chojnackich i Sokołowskich), zabytkowy zespół cukrowni w Dobrem, budynek karczmy z I połowy XIX wieku (Osięciny), tężnie (Ciechocinek) i wiele innych, Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej (Włocławek) w tym (oddział) Muzeum Stanisława Noakowskiego (Nieszawa), świątynie – Włocławek (Bazylika Katedralna i inne), Bądkowo, Ciechocinek, Koneck, Kościelna Wieś, Łowiczek, Nieszawa, Osięciny, Ostrowąs (sanktuarium), Siniarzewo, Służewo (tutaj po powrocie do Kraju zamieszkała z rodziną była narzeczona Fryderyka Franciszka Chopina – Maria Wodzińska), Wieniec, Zbrachlin i inne, parki krajobrazowe – Aleksandrów Kujawski, Bądkowo, Brzezie, Gostynińsko-Włocławski, Osięciny, Waganiec, rzeki – Wisła i Zgłowiączka, Kanał Bachorzy, jeziora w tym unikalne w skali światowej jezioro Gościąż, położone w pobliżu Włocławka. Na dnie jeziora każdego roku gromadzą się warstwy osadów podobne do słojów drzewa (inaczej wygląda – podobnie jak w drewnie – osad letni, inaczej zimowy). W Szwecji i Szwajcarii istnieją jeziora, w których można badać laminy z okresu kilku tysięcy lat, ale nie z okresu 12 tysięcy. Tylko w jeziorze Gościąż laminacja pozostała niezakłócona przez tak długi czas. Zatem na terenie Polski znajduje się jedno z najciekawszych jezior w Europie, a może nawet na świecie. Pojezierze Gostynińsko-Włocławskie to jedyny zespół jezior na Mazowszu. Nic więc dziwnego, że miejsce to przyciąga miłośników wypoczynku na łonie natury.

Za: http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=274&Itemid=138438434