Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
"Wolność słowa tylko dla miliarderów" to podtytuł artykułu "Agenda Sorosa" na stronie wydawcy The Wall Street Journal z 30go grudnia 2003. Soros popiera demokratów w zbliżających się wyborach prezydenckich, w których jednym z kandydatów jest Liberman, ortodoksyjny Zyd, który kandydował na wice prezydenta w ostatnich wyborach w USA. Soros jest opisany jako 38my najbogatszy człowiek na świecie, który używa swych pieniędzy żeby ograniczyć wolność innych. Soros jest nazywany uosobieniem bezczelności działacza niby dla "dobra publicznego."  

George Soros jak wiadomo popiera żydowski ruch roszczeniowy i sfinansował przez swoja ekspozyturę w Polsce - Fundację Batorego szkalujący Polaków film "Sąsiedzi". Poparł i zatrudnił tak J. T. Grossa, autora oszczerczej książki "Sąsiedzi" jak i nieżyjącego dzis Jerzego Turowicza, który przyczynił się walnie do usunięcia Sióstr Zakonnych z Oświęcimia. Soros również popierał Unię Wolności i obecnie popiera jej następczynię Platformę Obywatelską. Teraz Soros korzysta z niedociągnięć ustawy o finansowaniu kampanii wyborczych w USA i może dawać nieograniczone sumy prywatnym politycznym lobby [grupom wpływów kuluarowych przy rządzie amerykańskim], za pośrednictwem których ogranicza on konkurencję w mediach i polityczną dyskusję w Ameryce.
Soros dorobił się na międzynarodowych spekulacjach walutowych a teraz udaje, według powyższego artykułu, dobroczyńcę dla "prawdy i sprawiedliwości." Cztery grupy popierane przez Sorosa nazywane są w Waszyngtonie "Czterema Jeźdźcami Apokalipsy" z powodu metod używanych przez nie przeciwko deregulacji giełdy.

Są to Media Access Project, The Consumer Union, Consumer Federation of America, oraz The Center for Media Education, które należą do lewicowego skrzydła partii demokratycznej.   "Czterech Jeźdźców" nie tylko walczy o kontrolę mediów, ale też wywalczyło taką formę ustawy o finansowaniu kampanii wyborczych aby Soros mógł mieć wielką przewagę polityczną nad innymi dzięki swoim pieniądzom. W powyższym artykule twierdzi się że w ten sposób Soros zapewnił sobie dominującą pozycję polityczną i załatwił sobie wygodną dla siebie formę ustawy o finansowaniu kampanii wyborczych.  

Soros i popierane przez niego grupy walczą o dominującą pozycję jako elita w amerykańskiej polityce wewnętrznej i globalnej. Sukces Sorosa i jego "Czterech Jeźdźców," jak i innych grup z nim związanych, jest dowodem że media dominują debatę polityczną w USA, zwłaszcza że przeciwnicy Sorosa są ograniczeni ustawą o finansowaniu kampanii wyborczych, do której wejścia w życie sam Soros walnie się przyczynił.  

W powyższym artykule nawołuje się prasę żeby bardziej zwracała uwagę na Sorosa i jego stronę internetową pod adresem //prs.soros.org/Grants List/Grant Search.asp. Treść strony internetowej Sorosa, dowodzi że on sam zagraża "otwartemu społeczeństwu," o którym tyle mówi w swojej propagandzie. "Otwarte społeczeństwo" w wersji Sorosa polega głównie na doktrynie poprawności politycznej, która zniewala ludzi do samo-cenzury bardziej skutecznej niż osławiona cenzura komunistyczna. Zagrożenie bytu materialnego każdego człowieka mającego niepoprawne politycznie opinie jest jednym z głównych środków nacisku stosowanych przez ludzi kontrolujących aparat przymusu w ramach poprawności politycznej. Jest zjawiskiem typowym że Jedlicki w swoich artykułach nazywa "poprawność polityczną" "zasadami przyzwoitości." Warto się więc na tle powyższych spostrzeżeń prasy amerykańskiej zastanowić dlaczego w Polsce grupy związane z G. Sorosem odnoszą cały czas sukcesy wyborcze, medialne i finansowe.
    
    
Copyright ©
Iwo Cyprian Pogonowski
www.pogonowski.com

Dodano/uzupełniono: 2005-01-01