Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Obserwujemy dziś w Polsce gorszącą manipulację krzyżem.

Krzyża trzeba bronić zawsze i wszędzie, ale nie należy go wykorzystywać do celów politycznych.
Wielu ludzi dobrej woli zaangażowało się w obronę krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, czy to osobiście, czy wspierając akcję moralnie. Tymczasem okazało się, że nie jest to walka o krzyż, tylko o pomnik dla Lecha Kaczyńskiego.
Takie instrumentalne wykorzystywanie krzyża zasługuje na jak najsurowsze potępienie. Apelujemy do Kościoła w Polsce, by zajął zdecydowaną postawę przeciwko manipulacji krzyżem, a do władz Warszawy, by zakończyły ten gorszący spektakl.
 Jak słusznie napisał Roman Dmowski w swej rozprawie ?Kościół, Naród i Państwo?: ?Polityka narodu katolickiego musi być szczerze katolicka, to znaczy, że religia, jej rozwój i siła musi być uważana za cel, że nie można jej używać za środek do innych celów, nic wspólnego z nią nie mających?.
Z drugiej strony słyszymy, że dziesięć krajów Rady Europy (Armenia, Bułgaria, Cypr, Grecja, Litwa, Malta, Monako, Rosja, Rumunia i San Marino) poparło Włochy w ich walce z Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu o prawo do wieszania krzyży w szkołach.
A gdzie jest Polska? Dlaczego w tym gronie nie ma Polski?

Zgłaszamy to jako pretensję pod adresem polskiego Rządu.

Tu jest pole do autentycznej walki o krzyż!

Zarząd Główny Ligi Polskich Rodzin
Warszawa, 11 września 2010 r.

Za: http://www.lpr.pl/?sr=!czytaj&id=6787&dz=kraj&x=1&pocz=0&gr=