Komentarz polityczny
Pan Prezydent raczył zostać otrzelany
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3082
Lech Kaczyński i jego przyjaciel Saakaszwili wbrew planom postanowili udać się do miejscowości znajdującej się przy granicy gruzińsko – osetyjskiej. Lech Kaczyński nie uznaje państwowości Osetii Południowej więc być może nawet chcieli granice przekroczyć. W związku z tym z posterunku granicznego padły strzały, prawdopodobnie ostrzegawcze. Wydaje się, że jest to normalna praktyka w sytuacji gdy ktoś chce naruszyć granicę państwową, nawet samozwańczego państwa. Należy podkreślić, że Lecha Kaczyńskiego nikt do Osetii Południowej nie zaprosił i nie miał prawa samowolnie, bez uzgodnienia z odpowiednimi władzami tam jechać.
Cały dzisiejszy lament Prezydenta i wiernych jemu mediów trochę przypomina Jasia który opluł kolegę a potem poszedł na skargę, że od tego kolegi dostał w nos. Brat Jarosława Kaczyńskiego jest osobą pełnoletnią i w pełni władz umysłowych więc jako dorosły człowiek powinien zdawać sobie sprawę, że każdy czyn może rodzić konsekwencje. Tej zasady rodzice uczą dzieci od najmłodszych lat. Czyżby Prezydenta nikt nie nauczył. Lech Kaczyński jest totalnym nieporozumieniem i porażką polskiej prawicy.
Krzysztof Kocur
RadioMaryja.pl
02 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Ewangelia na niedzielę: Czego uczą nas Symeon i Anna?
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Relacja ze spotkania opłatkowego w Szczecinie
- Relacja ze spotkania opłatkowego w Bielsku Biełej
- Koalicja PSL i PiS zmieniła układ sił w Radzie Miasta Puławy (woj. lubelskie). Wiceprezes Ludowców: Triumfalny ton PiS jest przedwczesny
- Donald Trump: Nakazałem przeprowadzenie nalotów na kryjówki Państwa Islamskiego w Somalii
- Pomoc nielegalnym migrantom w przekraczaniu polskiej granicy jest bezkarna?
- Dzień Życia Konsekrowanego w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II
- Polski punkt widzenia: Mariusz Kamiński (01.02.2025)
- D. Tarczyński: Ktoś skandalem z próbą zatrzymania ministra Ziobry chciał po prostu przykryć skandaliczne przyzwolenie rządu Donalda Tuska do tego, aby realizować pakt migracyjny
- PiS domaga się cofnięcia przepustki dziennikarzowi „Gazety Wyborczej”, który na terenie Sejmu zachowywał się agresywnie wobec posła D. Mateckiego