Komentarz polityczny
Bratnia pomoc już działa!
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 10162
Te siedmiomilowe przemiany obejmują nie tylko środowisko Naszych Umiłowanych Przywódców, ale również celebrytów drobniejszego płazu. Krótko mówiąc – wraca nowe. Starsi z pewnością pamiętają najwybitniejszego komentatora politycznego polskiej telewizji stanu wojennego, niejakiego pana redaktora Szykułę. Ten pan o smutnym wyrazie twarzy przesłuchiwał swoje ofiary bez podnoszenia głosu, ale z wyraźnym naciskiem skłaniając je do samokrytyki. Publiczna samokrytyka była wtedy, jak wiadomo, środkiem jeśli nawet nie odzyskania zaufania partii, a zwłaszcza – organów, to przynajmniej rodzajem kataplazmu łagodzącym skutki utraty zaufania. Pan Szykuła nawet nie starał się specjalnie ukrywać, że do mediów trafił bezpośrednio z bezpieczeństwa, w związku z czym bez najmniejszego zażenowania posługiwał się przed kamerami metodami operacyjnymi. Ciekawe, że kiedy razwiedka założyła sobie własne stacje telewizyjne, zatrudnieni w nich funkcjonariusze przejęli większość metod redaktora Szykuły i to, jak sadzę, w dobrej wierze uważając, iż zadaniem dziennikarza jest zmuszenie swego rozmówcy, by przyznał się do wszystkiego. Więc kiedy już prezydent Dymitr Miedwiediew zapowiedział udzielenie Polsce bratniej pomocy doszło w końcu do tego, do czego dojść musiało.
Oto pan Piotr Tymochowicz, uchodzący dotychczas za specjalistę od wizerunku, co to potrafi wystrugać męża stanu nawet z banana, zabrał się za nakłanianie do samokrytyki, zaczynając od pani Cugier-Kotki, która tłumaczy się ze swego zaangażowania w kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości przeciwko Platformie Obywatelskiej. Pokornie wyjaśnia, że zrobiła tę rzecz za pieniądze, a widząc, jak się wstydzi tamtej chęci zysku, możemy być pewni , że więcej to się nie powtórzy. Ciekawe, co mogło skłonić panią Cugier-Kotkę do takiej samokrytyki? Możliwe, że jakieś pryncypialne względy ideowe, chociaż nie można wykluczyć, że wspierająca kampanię pana marszałka Komorowskiego razwiedka mogła podjąć próbę skaptowania również jej – podobnie jak wielu innych aktorów - jakimiś propozycjami korupcyjnymi, albo nawet propozycją nie do odrzucenia. Na uwagę zasługuje również wprawa, z jaką pan Piotr Tymochowicz zoperował panią Cugier-Kotkę. Przypomina ona perfekcję pana redaktora Szykuły, jakby i on, i pan Piotr Tymochowicz, wyszli z tej samej szkoły.
Felieton • „Nasz Dziennik” • 29 maja 2010
Stanisław Michalkiewicz
Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu „Ścieżka obok drogi” ukazuje się w „Naszym Dzienniku” w każdy piątek.
Za: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1641
RadioMaryja.pl
04 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Opresja. Ilustrowana historia PRL
- W Naszej Rodzinie 02/2025
- Nadchodzą barbarzyńcy
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- D. Trump zasugerował, że chce dostępu do metali ziem rzadkich w zamian za pomoc Ukrainie
- W Państwowej Komisji Wyborczej trwa pat w sprawie finansowania Prawa i Sprawiedliwości
- Obcięte środki na mieszkalnictwo
- Rząd liczy na korzystne dla siebie rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich, aby móc przeprocedować projekty zakładające różnicowanie sędziów
- Polski Punkt Widzenia: Jacek Saryusz-Wolski (03.02.2025)
- Myśląc Ojczyzna – prof. Dorota Kornas-Biela
- B. Święczkowski nie stawił się na posiedzeniu komisji ds. Pegasusa. Wydał oświadczenie, w którym przypomniał, że zgodnie z orzeczeniem TK komisja działa nielegalnie