Józef Bizoń
Od Pan Marka Głogoczewskiego otrzymałem drogą internetową [9 stycznia 2011 r.] informację niesamowicie ważną dla Polaków i sił szczeropolskich mogących ich w końcu reprezentować w polskim parlamencie.
Podaje on w tej informacji: „A oto co napisał LEONID IWASZOW 4 stycznia br:
http://ivashov.vkrugudruzei.ru/blog/post.asp?idp=4fa2d61d837e4cb3bbc7000363d40b43
NAJWAŻNIEJSZYM ZDARZENIEM DLA ROSJI W ROKU 2010 BYŁ SUKCES WYBORCZY ŁUKASZENKI
Uważam za najważniejsze zdarzenie roku 2010 dla Rosji sukces prezydenckich wyborów na Białorusi. Ludność Białorusi poparła niezależny kurs reprezentowany przez Aleksandra Łukaszenkę. Sądząc po sondażach rosyjskich agencji prasowych, ponad 90 procent Rosjan popiera ten narodowy wybór Białorusi.
A to oznacza, że przykład Białorusi jest ważny także dla Rosji.
Jest ona krajem modelowym, który zachowuje suwerenność.”
Przyjrzyjmy się temu uważnie - co to oznacza dla Polski w obecnej sytuacji politycznej i gospodarczej istniejącej w Polsce w związku z wepchnięciem Polski do Unii Europejskiej i kryzysu finansowego w samej UE.
Rośnie niezadowolenie narodów byłego bloku sowieckiego [ale i nie tylko z tego bloku] z UE i to niezadowolenie będzie szybko z czasem narastać. W Polsce przebija się z zwolna do świadomości społecznej jak i kto oszukał Naród Polski w wyniku czego mamy to, co mamy obecnie – chociażby poprzez upowszechnianie treści tego blogu Sursum Corda i dostępnych do ściągnięcia na własne dyski mych opracowań [dokumentacji] z 2002 r. [w formacie .pdf] ukazujących zbudowane mechanizmy niewoli Polski i Narodu Polskiego.
W Narodzie Polskim zacznie szybko narastać świadomość potrzeby szczeropolskiego polskiego ruchu narodowego [czy szczeropolskiej partii narodowej] . Zresztą taka potrzeba już istnieje, bo przy PiS wielu jeszcze stoi – jak sądzi ze zwykłej konieczności.
Wyartykułowany publicznie 4 stycznia 2011 r. kurs polityczny Rosji – z podaniem Białorusi, jako przykładu – oznacza, że publicznie bardzo mocno będzie podkreślany kurs narodowy Rosji, z jednoczesnym podkreślaniem zachowania suwerenności Białorusi.
To zaś stanie się idealną pożywką i nośnikiem do odbudowywania wpływów Rosji w byłych państwa demoludu [aż do podporządkowania ich Rosji] – w tym w Polsce – za pomocą zepchniętych do defensywy sił specjalnych Rosji operujących w Polsce – no ich polskiej razwiedki. A o których to rosyjskich siłach niektórzy gardłują i wręcz wrzeszczą [szczególnie w przestrzeni internetowej], że one w Polsce zniknęły lub jeżeli są, to są one szczątkowe – z czym trudno się zgodzić z uwagi na nie tak jeszcze dawne wielorakie ich powiązania z Polską.
Zarazem dla realizacji tak postawionego rosyjskiego celu koniecznym jest wytworzenie się partii – czy jakiegoś społecznego ruch – która będzie się kreować na jedynie prawdziwy ruch narodowy, detronizować [lub przechwytywać] każdy inny istniejący lub powstający autentyczny ruch narodowy, prowadzić działania dezorganizacyjne uniemożliwiające powstanie autentycznego szerokiego ruchu narodowego.
Zaczątkiem takiego ruchu społecznego w Polsce jawi się - nie zarejestrowane do tej pory stowarzyszenie – Wierni Polsce Suwerennej [WPS - pod przywództwem Pawła Ziemińskiego]. Stowarzyszenie bardzo krzykliwe, wybijające na plan pierwszy sprawę suwerenności Białorusi [tak jak teraz LEONID IWASZOW], stosując przeróżne środki PR‑owskie, uważające siebie za jedyny autentyczny polski ruch narodowy, posługujące się wrzaskliwie retoryką antyżydowską, rozrabiające wszędzie tam, gdzie napotyka na opór dla jego dominacji – np. podczas przygotowań do wyborów prezydenckich 2010 r. prowadzonych w Krakowie przez prof. Ryszarda Kozłowskiego. Przygotowań zakończonych fiaskiem z uwagi na nieprzewidywalną okoliczność jaką była katastrofa pod Smoleńskiem, a także z uwagi na prowadzone rozbijackie działania uczestników tych spotkań [w tym WPS}. Dla zmyleni wycina ono przeróżne wolty polityczne
– czytaj: Dariusz Kosiur kandydatem z listy PiS. Po „Requiem ..” z tzw. narodowca na PiS-owca. - a opornych usiłujące wdeptać w przysłowiową ziemię.
Stowarzyszenie WPS prowadzi swe przygotowania do swego startu w nadchodzących jesiennych wyborach parlamentarnych. Na tej samej kanwie jawi się start [razem z WPS lub oddzielnie] osób mieszkających poza granicami Polski.
W obecnej chwili widoczną staje się już realna groźba, że zrujnowana Polska i Naród Polski przejdzie spod brukselskiego buta na powrót pod but moskiewski.
Jednocześnie powstały niepowtarzalne warunki do rozpoczęcia pójścia Polski i Narodu Polskiego własną drogą - drogą zgodną z ponad 1000-letnim jej duchem.
Bowiem, oprócz biegnących procesów wyżej już wskazach, wypalają się z wolna wszystkie siły polityczne, które do tej pory zawładnęły Polskę.
Istniejąca awersja Narodu Polskiego do Rosji oraz narastająca awersja do Unii Europejskiej może stać się głównym czynnikiem powstania bardzo szerokiego szczeropolskiego ruchu narodowego w sojuszu z Kościołem Katolickim wynoszącego Polskę w kierunku odzyskania przez nią suwerenności i niepodległości.
Jednakże w takim ruchu – jeśli Polacy chcą tego i ma on powstać - nie mogą mieć miejsca ludzie i organizacje typu WPS lub im podobne, a duchowieństwo Kościoła Katolickiego w Polsce powinno zmienić dotychczasowy swój kurs i pójść wreszcie z Narodem Polskim dla ocalenia Narodu Polskiego, Polski i samego Kościoła w Polsce.
Potrzeba też – jeśli komuś jest miła Ojczyzna Polska – podjęcia szybkich i skutecznych działań, aby treści prezentowane na blogu Sursum Corda dotarły szybko do jak najszerszych kręgów Narodu Polskiego, a zarazem, aby w ślad za tym poszedł odpowiedzialny i rozważny program polityczny i gospodarczy dla Narodu Polskiego i Polski.
Niech więc nikogo nie dziwi to, że z chwilą opublikowania artykułu „Polski trójkąt bermudzki: PO-PiS-SLD CZĘŚĆ II – POJMANIE POLSKI” w przestrzeni internetowej rozpoczęły się wściekłe ataki [szczególnie ze strony WPS] – nie przebierające w swych środkach - na autora tego artykułu [no i autora blogu Sursum Corda], a szczególnie po tym, gdy podjął on temat dotarcia do jak największych rzesz ludzi z treściami zawartymi na blogu Sursum Corda.
Kochani Polacy! – Od Was samych zależy to, czy wykorzystamy teraz tą niepowtarzalną daną nam jeszcze raz szansę bycia wreszcie u siebie gospodarzem na naszej ojczystej ziemi – układając poprawne swe stosunki z wszystkimi naszymi sąsiadami w zgodzie z polską racją stanu.
Boguchwała, A.D. 10 stycznia 2011 r. – mgr inż. Józef Bizoń
Ps.
Polski trójkąt bermudzki: PO-PiS-SLD CZĘŚĆ I – NARODZINY
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2899
Polski trójkąt bermudzki: PO-PiS-SLD CZĘŚĆ II – POJMANIE POLSKI
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2937
MATRIX – zbudowane mechanizmy zniewolenia Narodu Polskiego
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2669
Za: http://www.propolonia.pl/blog-read2.php?bid=142&pid=2964