Komentarz polityczny
Pan Prezydent raczył zostać otrzelany
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3540
Lech Kaczyński i jego przyjaciel Saakaszwili wbrew planom postanowili udać się do miejscowości znajdującej się przy granicy gruzińsko – osetyjskiej. Lech Kaczyński nie uznaje państwowości Osetii Południowej więc być może nawet chcieli granice przekroczyć. W związku z tym z posterunku granicznego padły strzały, prawdopodobnie ostrzegawcze. Wydaje się, że jest to normalna praktyka w sytuacji gdy ktoś chce naruszyć granicę państwową, nawet samozwańczego państwa. Należy podkreślić, że Lecha Kaczyńskiego nikt do Osetii Południowej nie zaprosił i nie miał prawa samowolnie, bez uzgodnienia z odpowiednimi władzami tam jechać.
Cały dzisiejszy lament Prezydenta i wiernych jemu mediów trochę przypomina Jasia który opluł kolegę a potem poszedł na skargę, że od tego kolegi dostał w nos. Brat Jarosława Kaczyńskiego jest osobą pełnoletnią i w pełni władz umysłowych więc jako dorosły człowiek powinien zdawać sobie sprawę, że każdy czyn może rodzić konsekwencje. Tej zasady rodzice uczą dzieci od najmłodszych lat. Czyżby Prezydenta nikt nie nauczył. Lech Kaczyński jest totalnym nieporozumieniem i porażką polskiej prawicy.
Krzysztof Kocur
RadioMaryja.pl
16 październik 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Polski Punkt Widzenia: Zbigniew Bogucki (16.10.2025)
- Warsztaty dziennikarskie dla młodzieży w Nowym Targu
- Próba spięcia budżetu
- Konkurs na prezesa IPN
- Donald Tusk tłumaczy się z „osiągnięć” rządu
- Rzym: polonijne czuwanie z rocznicę wyboru św. Jana Pawła II na Stolicę Piotrową
- D. Trump: Duży postęp w rozmowach z Putinem. Będzie spotkanie w Budapeszcie
- Weto Prezydenta RP do nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym
- Informacje Dnia 16.10.2025 [20.00]
- Red. G. Górny: Koalicja rządowa nie jest aktywna, ale tylko reaguje na bodźce z zewnątrz. To trochę przypomina amebę, która reaguje dopiero wtedy, kiedy jest szturchnięta
- Muzeum Pamięci Sybiru przygotowało międzynarodową wystawę o deportacjach
- Toruńskie sanktuarium: rozpoczęcie Dni z Janem Pawłem II i dziękczynienie za pontyfikat Papieża Polaka