"Nie było i nie ma na świecie rewolucji nie sterowanych. Ci którzy robią je dla zysku wykorzystują tych, którzy robią to dla idei" - zjw
Nie jestem pewien, czy wyborcza hucpa 2014 – nie wykluczone, że zaplanowana przez sanhedryn w najdrobniejszych szczegółach -, jest właśnie tym momentem, od którego żydo-reżim zdecydował się na zaaranżowaną reaktywację (?).
Jedno nie ulega wątpliwości, socjotechniczne zaplecze żydo-reżimu z pewnością zdecyduje się na uruchomienie całkowicie kontrolowanego przez siebie „przewrotu”, uprzedzając tym samym wybuch (nie kontrolowanego przez żydo-reżim) społecznego niezadowolenia, prowadzącego do odrzucenia okupacyjnego systemu żydo-władzy. Analogia do taktyki wojennej, czy taktyki w sportowych grach zespołowych, jest tu jak najbardziej uzasadniona. Żydo-reżim musi, więc wykonać atak wyprzedzający społeczny wybuch, jeśli chce utrzymać system żydo-władzy. I tak jak w drugiej połowie lat 1970. miejscowa żydowska V kolumna wspierana przez Kościół, przez CIA i syjonistów z Wall Street, kreowała swoich męczenników – późniejszą mordę Solidarności -, tak i dzisiaj możemy obserwować identyczną taktykę kreowania męczenników i autorytetów.
E.Stankiewicz dokumentuje usunięcie G.Brauna z siedziby PKW – Fot. Agencja Gazeta Sławomir Kamiński
Dla przypomnienia: E.Stankiewicz na Majdanie w Kijowie, 2014
(więcej zdjęć z protestu przeciw PKW: http://wyborcza.pl/51,75478,17005296.html?i=1 )
Mamy, więc już nowych męczenników. Są proamerykańscy, rusofobiczni i bardzo związani z katolickimi wartościami – a może raczej z instytucją Kościoła, jako elementem polityki syjonizmu.
Dzisiejsza żydowska gadzinówka Michnika robi nowym męczennikom przysługę – dobrą prasę. Tak pisze Żyd, z-ca red. Naczelnego GW, Jarosław Kurski (jego brat, Jacek Kurski, obsadził się w drużynie przeciwnej, w PiS): „Miejsce bandytów biorących udział w zamachu na Rzeczpospolitą jest na ławie przed niezawisłym sądem.” – język jak za czasów żydo-bolszewickiej władzy, ale to chyba nie powinno nikogo dziwić.
Sytuacja żydostwa w IIIRP jest nieco bardziej skomplikowana niż w czasach PRL. Wtedy, od 1956 do 1980 jednoczyła Żydów walka z polskim aparatem władzy. Dzisiaj są podzieleni, jest opcja pro USA i opcja pro UE. Oczywiście zawsze zjednoczą się przeciw nam, Polakom, ale jednak konkurują między sobą o władzę w IIIRP.
Wśród męczenników w siedzibie PKW widzimy tylko jedną, proamerykańska opcję. Chłopcy z Ruchu Narodowego (RN), R.Winnicki i K.Bosak z jakichś powodów opuścili siedzibę PKW, z przed siedziby PKW odszedł także młodzieżowy aktyw RN (?).
Niestety, nie dopisało społeczne zaangażowanie i przed siedzibą PKW oprócz organizatorów protestu i aktywu RN nie było większej publiczności. Dlatego trudno ocenić, czy wyborcza hucpa 2014 jest początkiem kontrolowanego przez służby żydo-reżimu przewrotu, czy będą one czekać na większą publiczność przy następnej, sprokurowanej okazji, żeby „przewrót” stał się bardziej wiarygodny.
Dariusz Kosiur