Antoni Macierewicz przebywał w USA, gdzie spotykał się z Polonią. Podczas spotkania z Polonią w Chicago mówił m.in. o tym, że polski rząd podobny jest do okupanta i że Polska jest ograbiana. – To jest zejście na poziom okupantów Polski z obozu komunistycznego z poprzednich lat – ocenił Macierewicz.
Pytanie. Kto, co nas – Polskę – od tej okupacji uwolni. Na męża stanu liczyć (jeszcze) nie możemy, na nawrócenie mediów o lewackim sposobie myślenia i takim rodowodzie liczyć też nie. To co?
Cudowne zrządzenie losu? Np. trzęsienie ziemi zmiata naszych zewnętrznych wrogów, wewnętrzni uciekają gdzie pieprz rośnie zostawiając wszystko to co ukradli?
Niestety. Sami nie zostaniemy, a gdyby się tak stało, to kto nami pokieruje? Przecież od ćwierćwiecza każdy, kto do władzy dochodzi …
Nasze społeczeństwo jest zagubione, daliśmy sobie narobić na głowę, jesteśmy albo leniwi, albo, co też jest możliwe, wypaleni społecznie. Uważam, że z biedy i niesprawiedliwości (szubrawcom wszystko uchodzi na sucho) zrodziła się nasza niemoc.
Zawiedli, czy bardziej prawidłowo – oszukali wszyscy przywódcy od „Bolka” począwszy. Społeczeństwo nie ma swojej reprezentacji w instancjach kontrolnych i zarządzających państwem; nie możemy liczyć na wymiar sprawiedliwości, który jest upolityczniony tak samo, a może nawet bardziej, jak za „komuny”.
Być może to społeczne wypalenie – zupełny brak wiary w jakakolwiek zmianę na lepsze – powoduje, że bierzemy to co nam dają, że zadowalamy się ochłapami, że godzimy się na wszystko, że… stało się nam obojętne co z tą Polską i szukamy rozwiązania w poprawie ekonomicznej podejmując pracę na zachodzie.
Tutaj, niestety, naszym kosztem wciąż dobrze żyje bolszewicka żulia osadzona na stołkach od sołtysa po sam żyrandol. Pardon, ten ze „wsi” zajumał żyrandol i teraz pan Duda siedzi przy świeczce.
To, że jesteśmy pod okupacją pozostaje poza wszelką dyskusją. Kim są okupanci?
Czy są nimi przedstawiciele polskiego rządu, których krewni okupują wszystkie rady i spółki?
Czy może są nimi bankierzy, którzy żyją nie z procentów za udzielone kredyty, tylko z lichwy jaką uprawiają?
Bierzesz kredyt, a wciskają ci ubezpieczenie. Bierzesz kredyt na mieszkanie na 25-30, który jest tak „spakowany”, że stałeś się niewolnikiem systemu bankowego do końca swoich zakichanych dni.
Dlaczego Polskę nie stać np. na szwedzki model kredytowania zakupu mieszkań?
Odpowiedź jest niebywale prosta. Bo to nie opłaca się rodzimym lichwiarzom i hochsztaplerom.
Część tych mocno zawiedzionych czeka na 25 października licząc, że jeden system partyjny (PiS) zmiecie ten obecny (PO-PSL).
A co z tą częścią, która bierze udział w zjadaniu ostatnich kawałków tortu? Przecież to było wg statystyk ponad połowa z nas.
Nawrócili się i zrozumieli, że obecna władza to ci źli? Nie sądzę.
Uważam, że jak ktoś nawykł do pełnej michy, to mu wsjo ryba, kto ją napełnia, byleby była pełna.
Owszem. Też chcę, aby tych obecnych, którzy dziś zasiadają w rządzie i wszędzie indziej od żyrandola, ups – wymskło mi się po sołtysa w Koziej Wólce, zmiotło z powierzchni ziemi raz na zawsze, i do diabła z nimi.
Tylko, jak znam życie, zdolność i umiejętność prze(PO)twarzania się tych obecnych przy korycie i michach jest tak wielka, jak niespotykane potrafią być mutacje wirusów.
I zanim ktoś wynajdzie szczepionkę, to okaże się, że „nowy” system partyjny, który 25 października rozpiździ w drobny mak ten obecny, jest kompletnie zawirusowany od środka.
Tak sobie myślę, że Polakom dla odzyskania wiary w swoje możliwości jest potrzebny ktoś taki jak Eliot Ness, który tę „Bandę Ryżego” wsadziłby za kraty, a żeby to było możliwe wpierw za nie (kraty) powinna trafić znaczna część przedstawicieli tzw. wymiaru sprawiedliwości.
Stara prawda głosi: Ryba psuje się od głowy.
Za: http://blog.wirtualnemedia.pl/wiktor-smol/post/czy-polska-jest-pod-okupacja