1.Czy wolnym i niepodległym jest kraj, którego cała polityka wewnętrzna i zagraniczna jest sterowana przez dyktat zewnętrzny?
2.Czy demokratycznym jest kraj, w którym ta polityka jest od dwunastu lat realizowana bez referendum,tj. zgody NARODU POLSKIEGO?
3.Czy demokracją jest system, w którym 20% społeczeństwa skazuje się na nędzę, 7O% na biedę a kilka % janczarów reżimu zagarnia 90% krajowego funduszu płac?
4.Czy polskimi można nazwać polityków, którzy narzucili program wydziedziczania narodu z ziemi, przemyslu a ostatnio z godności i historii?
5.Czy można nazwać polską, narzuconą przez tych polityków konstytucję, która zastępuje pojęcie NARODU POLSKIEGO, jako hegemona na polskiej ziemi i w ciągle jeszcze polskim państwie enigmatycznym "ogółem obywateli"?
6.Czy można uznać za polskie "elity" polityczne, odrzucające uwłaszczenie narodu, podczas, gdy na ziemiach zachodnich i północnych brak stosownych regulacji prawnych a w konstytucji Niemiec ciągle obowiązuje paragraf 116 o granicach z czasów Hitlera(z roku 1937)?
7.Czy można uznać za polskie "elity" polityczne, dążace do likwidacji 3/4 rodzinnych gospodarstw rolnych,nie tylko bezkonkurencyjnych w produkcji zdrowej żywności, ale będących także bastionem polskości? To one winny, wraz z budownictwem, stanowić podstawę polskiej gospodarki! TO NIE NARÓD JEST CHORY!TO CHORZY SĄ POLITYCY!CZAS STANĄĆ W OBRONIE SUWERENNOSCI POLSKI ! Czas zerwać z polityką niewiary w potencję polskiego narodu! Z polityką kolonizacji i wasalizacji Polski. Polska nie jest potrzebna Europie jako margines. Państwo polskie jes Europie niezbędne, jako silny ośrodek produkcji i kultury.promieniujący na inne kraje, na miarę czterdziestomilionowego narodu i tysiącletniej państwowości ! Czas odrzucić dyktat zagraniczny, który pod pozorem integracji europejskiej, od latredukuje polski potencjał gospodarczy, w celu odebrania nam szans w konkurencji międzynarodowej? Czas odebrać władzę podporządkowanym obcym interesom "elitom"politycznym, stworzonym przez zmowę okrągłegostołu! Czas przeprowadzić lustrację złodziejskich procesów prywatyzacyjnych i odebrać co zagrabione. Czas postawić przed Trybunał narodowy grabieżców mienia i destruktorów państwa! Czas wydać bezwzględną wojnę biedzie, bezrobociu i bezdomności. Nie są one wynikiem pomyłek i błędów, ale cynicznie zaplanowanym produktem kolejnych rządów okrągłostołowych, zarówno"lewicowych",jak i "prawicowych".
Nie pozwólmy dalej, pod pozorem"walki z komuną"likwidować dorobku, stworzonego w PRL przez gorące serca, światłe umysły i sprawne ręce naszych ojców i dziadów. Przerwijmy ciąg eksperymentów dokonywanych na żywym organiżmie narodu i państwa, które nie przynoszą pożytku obywatelom a nabijają konta obcym i rodzimym aferzystom. Stwórzmy system godnego życia i równych szans, przez przywrócenie produkcji rolnej i przemysłowej. Przywróćmy w Polsce prymat pracy na spekulacyjnym kapitałem! Uwłaszczmy społeczeństwo i oddłużmy zakłady, sztucznie zadłużone przez realizację planu Sorosa, Sachsa i Balcerowicza.Czas przywrócić Polsce i Polakom godność. Obronić tożsamość narodową i prawdę historii, przed chorymi z nienawiści manipulatorami. Wydać bezpardonową walkę szalejącym w kraju i za granicą antypolonizmom. Ich celem jest nie tylko obdarcie Polaków do skóry, ale i wytworzenie atmosfery niechęci będącej usprawiedliwieniem dla politycznej marginalizacji Polski. DOŚĆ ZNIEWAŻANIA POLSKI W POLSCE I W ŚWIECIE ! Czas wydać walkę barbarzyństwu i destrukcji moralnej środków przekazu i podporządkować je służbie wartościom, które od wieków kształtowały naród polski-gospodarza i hegemona na polskiej ziemi i w polskim państwie. Konieczna jest Ustawa ograniczająca wpływy obcego kapitału na środki przekazu i instytucje kultury. Czas przywrócić kulturze jej narodotwórczy charakter! Przywrócić rzeczywisty mecenat państwa nad kulturą. Edukacja i wychowanie są najważniejszym obowiązkiem państwa. Nie mogą być polem liberalnych eksperymentów na świadomości Polaków, zwłaszcza młodzieży. Rodzina, szkoła, kultura, środki przekazu i kościół katolicki winny stworzyć spójny system wychowania obywatela, światłego i świadomego obowiązków wobec narodu.
Bohdan Poręba