Katolicyzm jest w Polsce wyznaniem absolutnie specjalnym i nadrzędnym wobec wszelkich zjawisk społecznych – nie tylko religijnych. Porównywanie Katolicyzmu, stawianie go na równi z innymi religiami, jest bluźniercze i obraźliwe dla nas POLAKÓW nawet niewierzących. Jest to sprzeczne z polską racją stanu. Przywoływanie żydowskiego wyznania religijnego w obliczu tak ważnego wydarzenia jak Zgromadzenie Narodowe jest absolutnie nie na miejscu. Jest to poza tym gorszące świadectwo parobczej zależności (...) wobec (...) żydowskiego zwierzchnictwa.
- Krzysztof Cierpisz
W Sejmie kolejny już raz zapalono hanukowe świeczki.
Jest to bezczelny, prowokujący, poniżający nas Lechitów wyraz władzy żydostwa nad Polską i Polakami. W tym roku zapalaczem był Eugeniusz Grzeszczak – PSL, osobnik o aparycji wybitnie niepolskiej i jak łatwo sądzić – niepolskiego pochodzenia. Zapalacz głosował za koszernym ubojem w Polsce, a którego sejmowe echo – w całej Europie – odbiło się kolejnym uczuciem niechęci czy obrzydzenia i to bardziej wobec Polaków, aniżeli żydów. Bo jest to tak, jakby Polacy chcieli koszernego uboju z całym jego okrucieństwem i z duchową oraz zdrowotną szkodliwością dla konsumenta, a żydzi tylko przy okazji jakby się otarli o historyczno-kulturową konieczność, przymus nawet. Trzeba tu zaznaczyć, że problem koszernego uboju już przed II WŚ był wielkim utrapieniem w Polsce, gdzie krok po kroku mięso z koszernego uboju wypierało w rynku mięso z uboju normalnego. Pisał o tym szeroko wielki kapłan katolicki x. prof. dr Stanisław Trzeciak, kapłan Kościoła Świętego, społecznik, bojowiec, który w Polsce – krainie ludzi nieodpowiedzialnych, w Wojtylandzie jest całkowicie nieznany, bo żydom niemiły.
Mięso koszerne jest niezdrowe moralnie i duchowo, a jego spożywanie musi przenosić konsumentom negatywne konsekwencje duchowe i społeczne, i to wielorakie, także te o charakterze okultystycznym. Dodatkowo koszerne mięso, jako silnie skażone toksynami powstającymi w wyniku okrutnej śmierci, jest silnie trujące. Trzeba to wiedzieć, rozumieć skradające się kolejne już zaplanowane zagrożenie dla naszego zdrowia. Bo tak jak przed wojną w Polsce podaż koszeru przerosła podaż mięsa zwykłego, a odbyło się to cichcem i stopniowo, tak obecnie w całej już Europie toczy się ten proces identyczny do tego w dawnej Polsce.
Odbywa się to poprzez szerzenia propagandy np. o zaletach wołowiny i wadach wieprzowiny. Lub też za pomocą najazdu islamu, gdzie prawa pracownicze muzułmanów w Europie dają im przywilej żądania mięsa „halal” tzn. to samo co kosher. Dochodzi tu do takich sytuacji, że stołówki pracownicze nie dają rady przygotować dwóch różnych typów posiłków równocześnie i w takim przypadku chrześcijanin jest zmuszony do jedzenia „halal” – no bo on wymagań religijnych do rodzaju jedzenia nie ma, wiec może zjeść ten koszer. A to już wiadomo wołowina, która jest zdrowsza niż wieprzowina, czyli tylko lepiej dla niego samego. I on się na to skwapliwie godzi. I tak, w taki oto przebiegły sposób, koszer bierze górę na mięsem zdrowym.
Na filmie video hanuki sejmowej http://gazetawarszawska.com/videos/789-hanba-sejmie oprócz innych żydów – jak rabina sadystę, który za pomocą rytuału znęcania się na ptakiem kręconym nad głową uwalnia się od grzechów – widzimy przestępcę Szewcha Waissa. Waiss jest w Polsce oczywistym przestępcą i powinien być ścigany prawem. Jest on głównym architektem żydowskich planów najazdu na Polskę, a które to plany ujrzały światło dzienne natychmiast niemal z wczesnym Janem Pawłem II. W podzięce za antypolską działalność Waiss otrzymał w Polsce pobyt stały, jest na polskim garnuszku i opierunku, a liczne synekury gwarantują mu dobrobyt. To Waiss był głównym podżegaczem i organizatorem ataku żydowskiego na Klasztor Karmelitanek w Oświęcimiu. To on szantażował Polskę i Karmelitanki sankcjami, napaściami i terrorem. To on kazał redakcji TVP i PR wydzwaniać do niego do Izraela – aby sam nie musiał płacić rachunku z telefon (!!!)- gdzie podczas tych licznych wywiadów czy wypowiedzi wrzeszczał na całą Polskę grożąc Karmelitankom i Polakom – o ile nie ustąpią to ….!
To on zorganizował lub był jednym z głównych architektów tzw. „porozumienia genewskiego” , które było „genewskie” z nazwy, bo tak nazwa chwyta ćmoka – polaczka. „Porozumienie” zostało podpisane w Szwajcarii (Pregny-Chambesy) w prywatnym pałacu Rotschilda przez zaprzańca Franciszka Macharskiego, który w imieniu Kościoła Świętego „zobowiązał” nas do przepędzenia karmelitanek z ich prawnego klasztoru i prawnie zajmowanej nieruchomości.
Karmelitanki zostały przędzone. Tak się z stało, a to z naruszeniem prawa kanonicznego, prawa – regulacji wewnętrznych Karmelu, prawa administracyjnego, prawa naszego polskiego i katolickiego obowiązku oraz sumienia wypędzono Siostry z konsekrowanego miejsca ich służby Chrystusowi. Żyd tak chciał i Panu Bogu nic do tego, a już tym bardziej nam Polakom, pokornie palącym światła hanukowe – symbolu zwycięstwa żyda nad gojem, czyli nad Polakami również.
Trzeba zawsze podkreślać to, że Polacy przyzwalając żydom na panoszenie się wykazują się nie tyle tzw. tolerancją, które to słowo jest używane głownie przez prostaczków nie rozumiejących jego treści, ale brakiem godności własnej i nieodpowiedzialności wobec bliźniego czy sąsiada, a może i żyda. I o to chyba głównie chodzi, bo ten polski filosemityzm jest największą przeszkodą narzuconą żydowi, zabierającą mu godziwą szansę na uczłowieczenie się.
Szewach Waiss, oprócz przestępstw opisanych powyżej, zamieszany jest w przemyt trefnego towaru z Polski do USA. W lipcu 2011 roku posługując się groźbami wobec mundurowego personelu na lotnisku warszawa Okęcie, manipulacjami koterią żydowską w Warszawie na szczeblach rządowych oraz faktycznym przejęciem lotniska przez Mossad, zdołał wyciągnąć z okęckiego aresztu żyda, obywatela USA, który został zatrzymany z powodu udowodnionego szmuglu w ramach przewozu sprzętu operatorskiego stacji telewizyjnej FOX.
ITD.
Nadesłał: USOPAŁ