Komentarz pod artykułem
(...)To, że sytuacja jest tragiczna wiadomo od dawna. Rząd przecież celowo (nic nie robiąc wobec krysysu od X 2008 w sumie do dzisiaj) na inercyjne toczenie sie śnieżnej kuli gospodarki i jej zadłużenia ze wzgledów czysto wyborczych. Gospodarka powoli acz sukcesywnie sie kurczyła ale w takim tempie (korzystajac z wczesniejszego bardzo dobrego stanu) żeby jeszcze to wyglądało (na) w miarę optymistycznie do wyborów PE.
Było to działanie (nie działanie), które zasługuje na pociągniecie TUSKA-STRUSIA pod TK.
Brak dziłania spowodował odłożenie skutków kryzysu (pomijam naturalne przesuniecie w stosunku do gospodarki swiatowej), mało tego (niczym snieżna kula) zwielokrotnił te skutki.
Grozi nam zapaść finansowa Państwa.
Ja prognozuje na koniec roku nawet pesymistycznie - 5% PKB (minus), czyli powazną recesje gospodarczą (Rostowski mówi coś o +0,4% - kompletna bzdura).
Teraz TUSK-STRUŚ biega niczym piłkarzyk w krótkich spodenkach i chce wszystkim zabierać. Omal nie doprowadził do utraty kontroli przez państwo PKOBP, osłabił juz konjurencyjność KGHM a teraz wyciąga łapę po kasę z NBP.
I nawet po to chce zmienić prawo! On niby liberał. Śmieszny "chłopiec" z tego Tuska. Dalej walczy o prezydenturę i to jest jego cel. Dla niej jest w stanie poswiecic fundamenty ekonomicznie zdrowego Państwa (poprzez ingerencje w NBP). Szkoda, ze nie został w Peru - tak go tam te dzieci lubiły... aż zakładały mu czapeczkę. Rola clowna to prawdziwe przeznaczenie Donka.
Prezydent nie może na to pozwolić!
Jest jeszcze jeden aspekt ingerencji prawnej w sprawie NBP. To fakt, ze dzisiejsza konstytucja nie pozwala na przyjecie przez Polske Traktatu Lizbońskiego (właśnie ze wzgledu na NBP). Więc Tusk przy okazji zmiany prawa pewnie bedzie je chciał tak zmienic, zeby nie kolidowało z TL (Prezydencie uważaj na szczura... bywa przebiegły).
Za jego usmiechem kryje sie prymitywny człowiek.
Tusku odejdź w końcu i przestań rządzić!
Pozdrawiam
krzysztofjaw
Za: krzystofjaw.salon24.pl