Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Dwie korespondencje, jedna z Kijowa, druga z Krymu.

Może prawda o banderowcach zwycięży?

Ukraińcy, którzy nie są zakażeni wirusem faszyzmu w wersji ukraińskiej, wierzą, iż nowo wybrany prezydent Wiktor Janukowycz nareszcie położy kres banderyzacji Ukrainy. Rada Obwodu Ługańskiego, Rada Obwodu Zaporoskiego i Rada Obwodu Chersońskiego potępiły wszystkie dekrety ustępującego prezydenta Wiktora Juszczenki, gloryfukujące Stepana Banderę, Romana Szuchewycza i formację faszystowską OUN-UPA. Zdaniem radnych faszyzacja Ukrainy za rządów Juszczenki doprowadziła do ostrych podziałów kraju. Gloryfikacja faszyzmu ukraińskiego nie ma nic wspólnego z demokracją i jest znakiem degradacji politycznej kraju – uważają radni trzech obwodów Ukrainy.
Także producent rosyjskiego filmu o wojakach UPA „Myśmy z przyszłości – 2” Ruben Atojan spodziewa się, iż film przestanie być zakazany dla demonstracji na Ukrainie. Zdaniem Atojana nowe kierownictwo w Kijowie ma zrozumieć, że autorzy filmu chcieli pokazać tylko prawdę historyczną o formacji zbrojnej OUN-UPA i nic więcej.

Widziałem reakcję Ukraińców podczas jednorazowego wyświetlania tego filmu dla dziennikarzy w Kijowie. Po zakończeniu filmu widzowie oklaskiwali ekipę, bo film był prawdziwy a nie propagandowy – stwierdził producent.

Prezydent Juszczenko zabronił demonstrację filmu „Myśmy z przyszłości – 2” na terytorium Ukrainy. Prawda o OUN-UPA nie miała siły przebicia za prezydentury Juszczenki – gloryfikatora nazizmu ukraińskiego. Nowy prezydent Janukowycz obiecuje, iż położy kres polityce rewizji wyników II wojny światowej jaką prowadził jego poprzednik.

Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów   


Krym chce pozbawić Banderę tytułu Bohatera Ukrainy

Parlament Krymu złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o rozpoznanie nielegalności przyznania Stepanowi Banderze tytułu Bohatera Ukrainy. Za zatwierdzeniem tekstu wniosku konstytucyjnego na posiedzeniu w środę głosowało 79 z 85 deputowanych.

Rada Najwyższa Krymu uważa, że decyzja prezydenta Wiktora Juszczenki nie jest zgodna z szeregiem artykułów Konstytucji, ustawy z 2000 r. o odznaczeniach państwowych i z dekretem prezydenckim z 2002 r. o tytule "Bohatera Ukrainy", powiadomiła Ukraińska Prawda.
Deputowani zaznaczyli, że tytuł "przyznawany jest obywatelom Ukrainy za wybitny bohaterski czyn lub wybitne osiągnięcia w pracy".

Tymczasem,  uważają w krymskim parlamencie, Bandera "nigdy nie był obywatelem Ukrainy".
Ponadto deputowani mówią, że tytuł Bohatera Ukrainy nie "jest przyznawany za zasługi, które miały miejsce w przeszłości i nie są związane z tworzeniem i rozwojem niepodległej Ukrainy".
Parlamentarzyści zauważają, że "możliwe zasługi" Bandery nie "mogą być związane z tworzeniem i rozwojem niepodległej Ukrainy", ponieważ zmarł w 1959 roku a Ukraina stała się niepodległym państwem w 1991 roku.

Ponadto krymscy deputowani 64 głosami z 84 uchwalili apel do nowo wybranego prezydenta z prośbą o anulowanie dekretów Juszczenki przyznającego tytuł Bohatera Banderze i o oddaniu czci uczestnikom walk o niepodległość Ukrainy w XX wieku.

Za: Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski