Niemcy nie tylko brutalnie niemczyli ludność polską, ale marzyli o kolonizowaniu Rosji, tak jak Brytyjczycy kolonizowali Indie. Tekst kapitulacji rządu Lenina 3 marca 1918 roku, w okupowanym przez Niemców Brześciu Litewskim, uznawał wasalstwo Rosji wobec Niemiec. Wcześniej minister obrony przy rządzie Kierenskiego, Aleksander Guczkow, stwierdził, że celem Niemiec jest skolonizowanie Rosji, tak jak Brytyjczycy skolonizowali Indie. Megalomanom niemieckim marzyło się imperium od Renu do Władywostoku. W lipcu 1917 Roman Dmowski sformułował „Problem Centralnej i Wschodniej Europy” i proponował granice Polski zawierające całą Litwę i całe Prusy Wschodnie, z wyjątkiem małego okręgu przy mieście Królewcu, który miał być wolnym miastem pod opieką Polski, bez żadnych praw tranzytu do tego miasta z Niemiec przez tereny polskie.
W tym samym roku Dmowski został prezesem Polskiego Komitetu Nardowego z siedzibą w Lozannie, który to komitet został uznany przez państwa zachodnie jako oficjalne przedstawicielstwo narodu polskiego, mające na celu odbudowę państwa polskiego oraz sprawowanie opieki cywilnej nad Polakami na Zachodzie.
Z inicjatywy Dmowskiego, we Francji została zorganizowana 100 tysięczna Błękitna Armia, która po przybyciu do Polski wraz z pełnym wyposażeniem, stała się bardzo ważnym elementem odradzającego się Wojska Polskiego w okresie walk o granice niepodległej Polski.
Jako główny delegat Polski na konferencję pokojową w Paryżu, Roman Dmowski zabłysnął wielką erudycją, kiedy w dniu 29 stycznia przemawiał 5 godzin do Rady Dziesięciu i przedstawił polskie żądania po polsku. Następnie każde z polskich żądań sam kolejno poprawnie przekładał na język angielski i na język francuski, żeby uniknąć nieścisłych tłumaczeń przez innych ludzi.
Dmowski zaimponował dygnitarzom zachodnim umiejętnością improwizacji, logiką wywodu i znajomością tematu. Udział Dmowskiego w konferencji pokojowej, równolegle z działaniami wojennymi powstańców i wojska polskiego odegrał kluczową rolę w ustalaniu granic Polski. Dmowski był również członkiem komisji do spraw Ligi Narodów.
W dniu 28 czerwca 1919 Roman Dmowski wraz z premierem Ignacym Paderewskim podpisali traktat wersalski formalnie przywracający państwo polskie na mapę Europy wraz z Wielkopolską i Pomorzem Gdańskim. Traktat paryski nakazywał referendum na Warmii, Mazurach i Górnym Śląsku. Brytyjczycy narzucili Wolne Miasto Gdańsk, zamiast Wolnego Miasta Królewca, jak tego żądał Dmowski z poparciem Francji. Wówczas marszałek Ferdynand Foche wskazał na mapę i przepowiedział, że Wolne Miasto Gdańsk będzie pretekstem do Drugiej Wojny Światowej.
Traktat paryski był podpisany blisko osiem miesięcy po proklamacji niepodległości Polski przez Polaków w Warszawie 11 listopada 1918 roku. Stało się o w ostatnim dniu Pierwszej Wojny Światowej, kiedy Niemcy podpisały zawieszenie broni w wagonie kolejowym w Compiegne we Francji. W tym samym dniu wrócił do Polski Józef Piłsudski z więzienia w Magdeburgu i tego samego dnia abdykował cesarz Austrii Karol I.
W USA dzień 11 listopada jest świętem „Zawieszenia Broni” („Armistice Day”), które to święto jest obchodzone jako Dzień Weteranów, dzień poświęcony sprawie pokoju na świecie. Prezydent Dwight Eisenhower podpisał ustawę ustanawiającą 11 listopada jako święto narodowe w 1954 roku. Od 1978 roku święto to w USA zostało przesunięte na czwarty poniedziałek każdego października.
W Drugiej Rzeczypospolitej Narodowe Święto Niepodległości obchodzone było co roku, w dniu 11 listopada. Święto Niepodległości zostało oficjalnie przywrócone w 1989 roku, pół wieku po wybuchu Drugiej Wojny Światowej, jak również pół wieku po śmierci Romana Dmowskiego, który odegrał kluczową rolę w obronie interesów Polski na konferencji pokojowej w Paryżu.
Od 27 października do 14 grudnia 1923 roku, Roman Dmowski był ministrem spraw zagranicznych w gabinecie Wincentego Witosa. Było to jedyne stanowisko rządowe w karierze politycznej Romana Dmowskiego, jednego z najlepszych politologów w historii Polski autora wielu bardzo ważnych dzieł dotyczących sytuacji Polski na świecie.
Za: http://www.pogonowski.com/?p=1058