Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Dom grozy – aborcjonista uśmiercił setki dzieci

Amerykański aborcjonista zarabiał 1,8 mln dolarów rocznie na przeprowadzaniu nielegalnych aborcji w zaawansowanej ciąży. Prowadzona przez niego klinika aborcyjna określana jest w mediach jako „House of horrors” – „Dom grozy”.
Dr Kermit Gosnell, postawiony przed sądem w Filadelfii, tłumaczył sędziom, że „tylko pomagał biednym ludziom”. Na tej pomocy biednym dorobił się 17 nieruchomości w kilku dzielnicach miasta.
69-letni Gosnell ma na sumieniu uśmiercenie setek dzieci. Po porodzie wywoływanym w trzecim trymestrze ciąży, żywo urodzonemu dziecku wbijał w kręgosłup nożyce chirurgiczne.
Prokuratorzy stwierdzili, że w klinice Medical Philadelphia Women’s Socjety śmierć poniosło kilkaset dzieci, ale akt oskarżenia obejmuje „tylko” 7 zarzutów zabójstwa. Współoskarżonymi są pracownicy kliniki, często bez licencji na wykonywanie zawodów medycznych – w sumie 9 osób.

Sąd zapoznał się z raportem inspektorów prowadzących śledztwo. Według dokumentu klinika dra Gosnella to „kostnica pełna ciał niemowląt, w której roi się od kotów, cuchnąca moczem i odchodami zwierząt”.
Meble, koce i pościel były poplamione krwią. Nie sterylizowano instrumentów chirurgicznych. Sprzęt jednorazowego użytku wykorzystywano wielokrotnie. Urządzenia ratujące życie, np. defibrylatory, były niezdatne do użytku.
Według policji, szczątki dzieci przechowywano w szafach, w piwnicy, w zamrażarce, w słoikach, torbach i pojemnikach z tworzyw sztucznych. Na jednej z półek znaleziono makabryczną kolekcję: dziecięce stópki w rzędzie słoików.

Dr Gosnell oferował swoje „usługi” kobietom, którym odmówiono aborcji w innych miejscach z powodu zaawansowanej ciąży. Większość lekarzy-aborcjonistów nie wykonuje bowiem aborcji po 20 tygodniu ciąży, z powodu wysokiego ryzyka poważnych powikłań.

Dla dra Gosnella wiek płodowy dziecka nie miał znaczenia. Więcej, był dobrą okazją do zarobku. Gosnell kierował się prostą zasadą: im większe dziecko, tym wyższa cena aborcji. Według śledczych, aborter wyspecjalizował się w uśmiercaniu dzieci powyżej 24. tygodnia życia płodowego.

Gosnell najchętniej przyjmował kobiety pochodzące z niższych warstw społecznych i nielegalne emigrantki. Pacjentki przybywały do kliniki rano, płaciły i otrzymywały środki wywołujące akcję porodową. Lekarz pojawiał się w klinice wieczorem, między godziną 20 a 22 i „zajmował się” rodzącymi. Niektóre kobiety rodziły swoje dzieci na długo przed przyjściem abortera do pracy…

Dr. Gosnellowi postawiono również zarzut nieuprawnionego wystawiania recept na OxyContin, silnie uzależniający opioidowy lek przeciwbólowy, stosowany w USA jako narkotyk.

Napisał(a) za: bibula.com  

Za: Aspekt Polski "Dom grozy – aborcjonista uśmiercił setki dzieci"