Iwo Cyprian Pogonowski
W książce „Kryzys Syjonizmu” żydowski autor Peter Beinart analizuje zagrożenie państwa Izrael od wewnątrz w formie izraelskiego apartheidu oraz traktowaniu Palestyńczyków podobnie jak Niemcy traktowali Żydów w gettach. Autor wymienia rozmaite grupy Żydów odpowiedzialnych za istniejący fatalny stan rzeczy, w szczególności syjonistów-ekstremistów w partii Likud, którzy rządzą w Izraelu, żydowskie organizacje w USA oraz skrajnych ortodoksów żydowskich.
Liberalne założenia idealistów żydowskich stworzenia Izraela jako państwa demokratycznego są zagrożone całkowitym upadkiem. Najlepszym przykładem tego stanu rzeczy jest teren okupowany w 1964 roku na zachodnim brzegu rzeki Jordan, obecnie w fatalnym stanie z powodu braku wody. Panoszą się tam nielegalne osiedla żydowskie i zbrojni osadnicy, których sama obecność jest większym zagrożeniem demokratycznego Izraela niż armie arabskie. Im bardziej permanentna wydaje się być okupacja izraelska, tym na długą metę staje się bardziej groźna dla istnienia państwa izraelskiego.
Książka „Kryzys Syjonizmu” Petera Beinarta powstała z jego artykułów publikowanych w New Jork Review of Books i była sensacją, ponieważ autor jest znanym redaktorem czasopism żydowskich silnie pro-izraelskich, takich jak New Republic.
Traktowanie Palestyńczyków przez Żydów ubliża ich godności jako Arabom-Muzułmanom podległym Żydom. Natomiast ironia losu Palestyńczyków polega na tym, że żyją oni w upokorzeniu a jednocześnie znajdują się w warunkach życia bardziej nowoczesnych niż warunki życia wielu Arabów w państwach arabskich. Arabowie-obywatele Izraela głosują w wyborach, są członkami Knessetu, uczęszczają do szkół państwowych oraz mają własne sądy muzułmańskie – ale żyją w państwie oficjalnie żydowskim, w którym stanowią obywatelami drugiej czy trzeciej klasy i czują się tym upokorzeni.
W oczach Petera Beinarta istnieją dwa Izraele. Jeden w granicach z 1964 roku i drugi na ziemiach nielegalnie okupowanych, co powoduje stały stan wojenny między Żydami i Palestyńczykami walczącymi w szeregach religijnej partii Hamas stworzonej początkowo przez samych Żydów jako opozycji przeciwko PLO Arafata. Obecnie Hamas walczy o niepodległość Arabów na terenie Gazy, zwłaszcza od czasu wygranych wyborów w 2006 roku, wówczas Hamas był zaklasyfikowany przez USA, dzięki lobby żydowskiemu, jako „organizacja terrorystyczna”.
Natomiast Hezbolla walczy w Libanie przeciwko próbom Izraela zagarnięcia delty rzeki Litani w celu zaopatrywania nowoczesnego państwa Izrael w brakującą Żydom wodę. Beinart opisuje bardzo krytycznie prześladowanie Palestyńczyków przez Żydów, jak też czyni to Rabin Hershel Schachter z Jeshiva University.
Ciekawe jest, że w krytyce syjonizmu przez Beinarta nie poruszona jest sprawa podstawowa a mianowicie fakt, że w roku 1800 w Palestynie żyło 268,000 Arabów i tylko 6,700 Żydów, w 1880 roku 525,000 Arabów i 24,000 Żydów, w 1915 roku 590,000 Arabów i 87,000 Żydów, w 1931 roku 837,000 Arabów i 174,000 Żydów oraz w 1947 roku 1,310,000 Arabów i 630,000 Żydów.
W ramach Zimnej Wojny Moskwa chciała rozpętać konflikt Arabów z Żydami i zdobyć wpływy na Bliskim Wschodzie wśród bogatych w paliwo państw arabskich. Pierwszym krokiem było dramatyczne zwiększenie ilości Żydów w Palestynie za pomocą pogromów kontrolowanych przez NKWD przy pomocy syjonistów. Wielu Żydów opuściło Polskę po 1946 roku wśród ponad 700,000 Żydów wypędzonych na Zachód przez NKWD z krajów satelickich. Do Palestyny wówczas dotarło 232,000 Żydów a reszta wolała osiedlić się w USA, Francji, etc.
W sumie po wojnie, dodając pogromy w państwach arabskich, około półtora miliona Żydów zostało wypędzonych ze swoich miejsc zamieszkania żeby połowa tej liczby dotarła do Palestyny. W marcu 1947 roku sowiecki ambasador przy ONZ, Andrej Gromyko, zgłosił pierwszy w historii skuteczny wniosek stworzenia państwa Izrael w Palestynie. Obecnie 65 lat później Peter Beinart, w obliczu bardzo niebezpiecznej walki w obronie monopolu nuklearnego Izraela na Bliskim Wschodzie przeciwko Iranowi, uważa, że największym zagrożeniem dla istnienia Izraela są obecnie rządzący tym państwem Żydzi.
Przypominamy 2012-03-30