Warto przeczytać
Nienawiść jest dobra na wszystko
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4684
Oczywiście podbechtany motłoch nie zdawał sobie sprawy, że zakwestionowanie prawa własności obala ostatnią barierę chroniącą ludzi przed samowolą władzy, no a potem było już za późno i na przykład chłopi, którzy poddając się „nienawiści klasowej”, w 1917 i 1918 roku rabowali dwory i mordowali ziemian, w 1933 roku, jako otoczeni powszechną nienawiścią sowieckich ludzi „kułacy”, konali z głodu we wsiach otoczonych kordonami wojsk NKWD. Nawiasem mówiąc, młodzi komuniści w Polsce, jak np. syn działaczki proaborcyjnej pani Wandy oraz filozofa i astrologa(!) Floriana Nowickiego, wnuk komunisty i masona Andrzeja Nowickiego, również i dzisiaj uważają, że było to słuszne, pożyteczne i uzasadnione, podobnie, jak wymordowanie polskich oficerów w Katyniu. Przypadek Michała Nowickiego pokazuje, że krytycy Cezarego Lombroso, utrzymującego, iż skłonności zbrodnicze można dziedziczyć po przodkach, mogą nie mieć racji. Zresztą mniejsza już o Lombroso, bo ważniejsze jest, że „nienawiść klasowa” nadal jest tolerowana, w odróżnieniu, dajmy na to, od nienawiści rasowej, która tolerowana nie jest. Dlaczego mordowanie ziemian, kupców, czy księży ma być bardziej moralne od mordowania, dajmy na to, Żydów – trudno zgadnąć.
Zwracam na to uwagę dlatego, że reprezentanci środowisk, które w swoim czasie nie tylko głosiły chwałę „nienawiści klasowej”, ale nawet się na niej dorobiły (mówię oczywiście o tak zwanej „lewicy laickiej” oraz razwiedce), grabiąc przedstawicieli niewłaściwych klas, dzisiaj jednym susem wskoczyli do pierwszego szeregu bojowników przeciwko „nienawiści”, a konkretnie – przeciwko „językowi nienawiści”, oskarżając o posługiwanie się nim swoich ideologicznych i politycznych przeciwników a przede wszystkim – Kościół katolicki. Widzimy, że mimo sławnej transformacji ustrojowej, żydokomuna po staremu walczy z Kościołem, dostosowując tylko swoją propagandę wojenną do potrzeb zmieniającego się etapu.
Na obecnym bowiem etapie żydokomuna pragnie utrwalić swoje polityczne panowanie poprzez zlikwidowanie wolności słowa pod pretekstem walki z „językiem nienawiści” oraz różnymi tak zwanymi „kłamstwami”: oświęcimskim, klimatycznym, transformacyjnym i tak dalej. Krótko mówiąc, pragnie przywrócić sytuację, że kiedy jeden człowiek chciałby coś powiedzieć drugiemu człowiekowi, to będzie musiał uzyskać na to pozwolenie od trzeciego człowieka – oczywiście sprawującego władzę polityczną. A ponieważ, tak jak kiedyś masom chłopskim, rolę proletariatu zastępczego powierzyła na tym etapie sodomitom, czyli agresywnym homoseksualistom, próbuje przeforsować penalizację tak zwanej „homofobii”, czyli – zabronić pod groźbą kary wszelkiej krytyki sodomitów. Jest to zgodne z wytycznymi wiedeńskiej Agencji Praw Podstawowych, która najwyraźniej koordynuje walkę z wolnościami obywatelskimi w skali całej Europy. Z ubolewaniem odnotowuję, że do tej inicjatywy podłączył się ostatnio pan dr Janusz Kochanowski, najwyraźniej lekkomyślnie obrany przez PiS, LPR i Samoobronę na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Szanowny Panie Doktorze! Czy Pan aby naprawdę dobrze się czuje w te upały?
Felieton · „Nasz Dziennik” · 2009-07-11 | www.michalkiewicz.pl
Stanisław Michalkiewicz
www.michalkiewicz.pl
Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza z cyklu „Ścieżka obok drogi” ukazuje się w „Naszym Dzienniku” w każdy piątek.
RadioMaryja.pl
28 lipiec 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- D. Trump: USA i UE osiągnęły porozumienie handlowe obejmujące 15-procentowe cła
- V Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych
- W Rzymie rozpoczna się Jubileusz Młodzieży – czas modlitwy i świadectwa żywej wiary
- W szpitalu w Oleśnicy nadal na masową skalę mordowane są nienarodzone dzieci
- Marszałek Szymon Hołownia tłumaczy się ze słów dotyczących zamachu stanu
- Siatkówka. Polki wywalczyły brąz po pokonaniu Japonek w Lidze Narodów
- Synoptycy alarmują, że istnieje groźba powtórki z ubiegłorocznej powodzi
- Informacje Dnia 27.07.2025 [20.00]
- Pos. Z. Kuźmiuk: Rozbieżność między wzrostem gospodarczym a spadkiem dochodów budżetowych jest twardym dowodem na to, że obecna koalicja politycznie przyzwala części swoich zwolenników na niepłacenie podatków
- Formuła 1. Dublet McLarena w GP Belgii, Oscar Piastri znów przed Lando Norrisem
- Rozmowy niedokończone: Populizm w Kościele i w demokracji