Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

To jest doskonały interes ...

Z cyklu: ”N-23, nie daj się ogłupiać”.

dr J. Jaśkowski

„Jeżeli ludzie się zgodzą, żeby rząd kontrolował ich jedzenie oraz leczenie,

to w krótkim czasie ich zdrowie będzie w podobnie opłakanym stanie jak dusza niewolnika”.

Thomas Jefferson

Jak wskazują wszelkie znaki na niebie i ziemi, cukrzyca staje się coraz poważniejszym problemem nie tylko na świecie, ale i w tym kondominium koncernów na obszarze pomiędzy Odrą i Bugiem.

Przypomnę, kto był namiestnikiem tego tworu formalnie istniejącego od 1944 roku, czyli po zainstalowaniu się u nas „komunistów”.

Żaden naczelnik, czy jak kto woli, prezydent Polski, nie był człowiekiem z kraju, a wszyscy byli przywiezieni. Tow. Tomasz, Iwanicki, Bierut płk NKWD był namiestnikiem do 1953 roku. Osobnik najczęściej w Polsce nazywany Bolesław Bierut - [BBR] - urodzony 18.04. 1892 roku we wsi Rury Brygidkowskie, znany był także jako Jerzy Bolesław Bielak, Bolesław Birkowski, Jan Iwaniuk, Anatol, Bielak, Borzęcki, Janowski, Mietek, Mikołaj, Tomas, Tomasz Biały, Wack, Wagner, Rotenschwanz [Czerwony ogon]. Tak więc trudno powiedzieć, które nazwisko jest prawdziwe, tym bardziej, że osobnik ten podróżował często i przez dłuższe okresy czasu przebywał w kilku krajach. 

Od grudnia 1918 roku należał do Komunistycznej Partii Polskiej, czyli wywiadu kominternu  - sowietów -  na Polskę.  Czyli mówiąc krótko, był sowieckim agentem wywiadu wojskowego, działającym na szkodę POLSKI.  Warto podkreślić, że Polska jako państwo powstała dopiero w listopadzie 1918 roku. 

Czyli ten wszechstronny osobnik przez pierwsze 26 lat swojego życia był obywatelem rosyjskim.

Tak więc rzekomy Polak, działający w wywiadzie sowieckim, bez “znajomości jakichkolwiek języków” wyjeżdża na placówki zagraniczne Kominternu. Przyznacie Drodzy Państwo, że to bardzo dziwna sytuacja. 

O wiele bardziej prawdopodobna jest teza, że znając jidysz i rosyjski, doskonale porozumiewał się z innymi “rewolucjonistami”.

 

Już 12 styczna 1944 rok Bierut alias Iwaniuk alias Wagner etc. zadeklarował Stalinowi: “Jesteśmy tu, by w imieniu Polski żądać, by Lwów należał do Rosji”. Tak oto ten obywatel sowiecki występował jako Polak.

Bierut, jak każdy uzurpator, poruszał się po Polsce z liczną obstawą sowiecką, której dowódcą był płk Faustyn Grzybiwski, od 1944 roku szef UB w Białymstoku i Wrocławiu. W tym czasie były przeprowadzone 3 próby zamachów na tego degenerata w 1951, 1952 i 1953 roku. Zamachowcy zostali zabici na miejscu.

 Ciekawym jest więc dlaczego pomimo tej wiedzy trolle mass mediowe stale nazywają go Polakiem?

Kolejnymi namiestnikami byli:

  1. Tow. Wiesław Gomułka, agent Kominternu od 1932 roku [IPN]
  2. Tow. Edward Gierek, agent Kominternu sprzed wojny, 1970 - 1989,
  3. Gen W. Jaruzelki alias Wolski. alias.....Słuckin, 1980-1991,
  4. Mazowiecki pseudonim Dickman Isak, 1991 -
  5. „mgr” Kwaśniewski - Stolcman
  6. Jerzy Buzek alias Karol TW

Takie i podobne oto życiorysy mieli namiestnicy kraju, dawniej będącego Polską.

  Innymi słowy, nie wiadomo czyje interesy prowadzili i kto był ich głównym pracodawcą.

Jak uczy doświadczenie nie mamy ani wpływu, ani środków na uświadamianie ludzkości, ale można podać parę rad  sąsiedzkich. Kto będzie chciał, to zastosuje się, a kto nie to nie może potem skarżyć się: „NIE WIEDZIAŁEM”.

Pomimo nagłaśniania tematu, w polskojęzycznej prasie niemieckich właścicieli pod amerykańskim zarządem do 2099 roku, nie podaje się żadnych zasad profilaktyki, a tylko leczenie cukrzycy, czyli sprzedaż, czyli handelek na dużą skalę.

Po wpisaniu do wyszukiwarki hasła cukrzyca, lub diabetologia wskakuje kilkaset tysięcy rekordów. Wszystkie zachwalają taką lub inną postać cudownych leków na sprzedaż. Żadna witryna nie podaje przyczyn tej epidemii cukrzycy.

A przecież medycyna to piękna przygoda, ale składająca się z „dwu części”. Jedną jest Hygea, czyli profilaktyka, a drugą Panacea, czyli leczenie. Od ćwierć wieku tak zmieniono programy nauczania, że o profilaktyce wcale się nie mówi, a cały wysiłek zarówno kadry dydaktycznej, jak i studentów, położono na wkuwanie procedur, czyli wzrost handlu danego preparatu. 

W tym fabrykowanym piśmiennictwie pojawiają się tylko prace uzasadniające podawanie każdego nowego, droższego leku, który rzekomo jest mniej toksyczny od poprzedniego.

Owe trolle nie zdają sobie chyba nawet sprawy, że tego rodzaju podkreślanie dyskwalifikuje w ogóle temat, ponieważ świadczy jednoznacznie, że poprzedni preparat dopuszczono do sprzedaży bez prawidłowo wykonanych badań. Jeżeli nowy jest mniej toksyczny to znaczy, że stary był toksyczny. A jaką mamy gwarancję, że za 4-5 lat nie pojawi się nowa kombinacja z podobnymi argumentami?

Nie jest to nic nowego. Obecna trzecia, czy już czwarta generacja leków antykoncepcyjnych jest reklamowana cały czas jako preparaty nie powodujące takich skutków ubocznych, jak poprzednie. Czyli celowo uszkadzano kobiety z chęci szybkiego zysku, bez prawidłowego zbadania preparatu. A jak wychodziło na jaw, że są poważne skutki uboczne, to szybko zmieniono preparat.

Podkreślam preparat, ponieważ środki antykoncepcyjne nikogo nie leczą! Są tylko źródłem łatwego dochodu, ściąganego z niedoinformowanych dziewczyn.

Wracając od cukrzycy.

Nie jest rzeczą dziwną, że witryny internetowe piszą to, co dział marketingowy zatwierdza, ponieważ są finansowane przez ten przemysł. Przykładowo Termedia z Poznania dostaje od jednej tylko firmy Astellas Pharma aż 189 000 złotych w jednym 2015 roku.

Leczenie cukrzycy to jest doskonały interes, ponieważ już w 2010 roku wydano na to 105.5 miliarda euro, a prognozowany wydatki służby zdrowia w 2030 roku, pomimo nadciągającego kryzysu, będą wynosiły 124.6 miliarda euro. Jest więc o co walczyć .

Poniżej podam, jakie są wybrane przeze mnie główne powody takiej epidemii cukrzycy. Opieram się nie tylko na piśmiennictwie, ale i na swoim doświadczeniu w leczeniu tzw. stóp cukrzycowych.

Otóż ta epidemia cukrzycy ma bez wątpienia związek z globalizacją na poziomie podstawowym, czyli winne są koncerny spożywcze. Po pierwsze, w produktach sprzedawanych w kartonikach, kubeczkach, butelkach plastikowych, znajdują się konserwanty, czyli środki bakterio – grzybobójcze, niszczące nasze dobre bakterie w przewodzie pokarmowym. Powoduje to powstawanie stanów zapalnych przewodu pokarmowego i wyraźnie wpływa na wzrost poziomu cukru.

 

Po drugie, koncerny dodają - dla smaku - pochodne chlorowcowe fruktozy, reklamując to jako cukry naturalne, które są co prawda 600 razy słodsze od cukru, a więc zdecydowanie tańsze, ale nieprzebadane zdrowotnie. Jest to więc ewidentny zysk firmy, a szkoda dla chorego. Owe słodziki przed dopuszczeniem do obrotu nigdy nie przeszły odpowiednich badań toksykologicznych. Poza tym powszechne ich stosowanie w zdecydowany sposób zwiększa dopuszczalną dawkę.

 

Po trzecie, bezmyślne reklamowanie przez diabetologów tych preparatów, sprzeczne z podstawową wiedzą medyczną, pogarsza zdecydowanie stan chorego. Nie miałem żadnego przypadku cofnięcia się cukrzycy typu 2 u chorych ,którzy karmili się przetworzoną żywnością z supermarketów.

Dodatkowo trzeba podkreślić, że wszelkiego rodzaju dodatki do żywności, tzw. konserwanty, czy emulgatory, także wywołują stany zapalne jelit, szczególnie jelita grubego. Emulgatory dodawane są do wszelkiego rodzaju pieczywa, ciast, lodów, margaryn i  masłopodobnych produktów.

Proszę Czytelników o przekazanie mi, czy chociaż jeden diabetolog, kiedykolwiek mówił o profilaktyce cukrzycy, czy tylko reklamuje leki?

Otóż od kilkunastu już lat co najmniej wiadomo, że w cukrzycy typu 2 doskonale działa witamina K-2

Konkretnie, ludzie po 50. roku życia przyjmujący dziennie 500 mcg witaminy K-2, są wstanie wyleczyć się z cukrzycy po 6 -12 miesiącach jej przyjmowania i odrzucenia spożywania wszystkich produktów sprzedawanych w kubeczkach, kartonikach itd., czyli wysoko przetworzonych. Dotyczy to także wszystkich napojów energetycznych, soków itd. 

Wspomagać wypada takie leczenie ziołami:

liście borówki, koszyk rumianku, owoce fasoli, ziele ruty, kłącze perzu, korzeń mniszka, liście szałwii, ziele dziurawca, kwiat jasnoty białej.

Obecnie jeszcze można zakupić te zioła w sklepach zielarskich.

Przygotowanie ziół może być różne. Można parzyć sobie codziennie kubek takiego naparu. Można sobie przygotować nalewkę z tych ziół. I także przyjmować ją dwa razy dziennie.

Pragnę zwrócić uwagę, że picie ziół musi trwać przez cały czas leczenia, czyli około roku.

Mamy wyleczonych pacjentów nawet przyjmujących już insulinę w dawce dziennej 80j.

Witamina K-2 znajduje się w brokułach, kalafiorze, czy brukselce. Niestety, gotowanie niszczy prawie 90% witaminy, czyli trzeba nauczyć sie zjadać te warzywa w postaci sałatek.

Jednym z czynników uszkadzających trzustkę jest fluor. Największy przyrost zachorowań na cukrzycę występuje w okręgach skażonych fluorem. Obecnie zatruwanie fluorem stało się powszechne. Usuwane odpady fluoru z przemysłu aluminiowego, czy fabryk nawozów sztucznych, przekształcono w surowiec do past do zębów. Obecnie każdy sam się truje i w dodatku wmówiono społeczeństwu, że czyni to dla swojego dobra, czyli dobra swoich zębów.

Jeżeli do tego dodamy stosowanie przymusowej fluoryzacji młodzieży i dzieci w szkołach oraz nagminne skażenie  społeczeństwa pastami zawierającymi fluor, to mamy jedną z podstawowych trucizn, odpowiedzialnych za powstawanie cukrzycy. 

Wiadomo, że w czasie normalnego szczotkowania zębów dziecko może połknąć nawet do 5 mg fluoru, a dzienne zapotrzebowanie to maximum 1 mg. [Ganowiak ,Nabrzyski] Nadmiar tego pierwiastka uszkadza właśnie m.in. trzustkę, kości etc.

O związku skażenia środowiska fluorem z występowaniem cukrzycy, chorób nowotworowych, obniżeniem IQ [dlatego stosowano fluor w obozach koncentracyjnych] podawali w swoich pracach w końcu lat 80. i początku lat 90. m.in.  M. Gumińska - Kraków, Machoy-Szczecin. J. Jaśkowski - Gdańsk, J. Namieśnik - Gdańsk, K. Leśnikowska – Osielska - Gdańsk, Ganowiak - Gdańsk, Nabrzycki - Gdańsk.

Ilość polskojęzycznych publikacji mówiących o toksyczności fluoru przekracza setkę. Zdziwienie więc budzi fakt nieznajomości przez polskich diabetologów prawdziwych przyczyn powstawania cukrzycy.

 

Wiedza ta jest znana od co najmniej 1940 roku. Ale nie w Polsce.

 

Drugim czynnikiem jest stosowanie odpowiednich diet. Przypomnę, że obecnie wmawiana jest społeczeństwu dieta węglowodanowa. Około 50 % kalorii wg tzw. dietetyków powinno być pokrywane węglowodanami. Okazuje się jednak, że nadmiar cukru niszczy florę bakteryjną. A to powoduje stany zapalne jelit i wszelkie konsekwencje z tego wynikające.

I kolejna przyczyna powstawania cukrzycy.

Powszechny niedobór witaminy D-3. Substancja zwana witaminą D-3 jest naprawdę hormonem sterydowym, który wpływa praktycznie na pracę każdej komórki u człowieka. Niskie poziomy witaminy D-3 są związane z chorobami takich układów, jak układ krążenia - zawały, udary, układ nerwowy - depresje, układ odpornościowy - częste zachorowania, zaburzenia metaboliczne - cukrzyca.

Udowodniono w badaniach klinicznych, że wzrost poziom witaminy D-3 w organizmie o jedną jednostkę zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy o 8%. Inne badanie przeprowadzone w 2013 roku udowodniło, że chorzy z cukrzycą typu 2, przyjmujący 10 000 jednostek wit D-3 i 100mcg wit. K-2 dziennie przez 8 tygodni, doświadczyli znaczącej redukcji poziomu glukozy we krwi.

Stwierdzono, że witamina D znacząco poprawia wrażliwość komórek na insulinę. Badania przeprowadzone na 5680 pacjentach udowodniły, że suplementacja witaminą D zwiększyła wrażliwość na insulinę o 54%.

Wiadomo także że masowo przepisywane chorym statyny przez kardiologów nie tylko przyspieszają ślepotę, ale mogą wywołać cukrzycę.

Nowe badania udowodniły, że podniesienie poziomu witaminy D powyżej 40 ng zmniejsza ryzyko wystąpienia raka o 67%. Przypomnę, że w Polsce, nie wiadomo na jakiej podstawie, przyjęto za prawidłowy poziom 30ng. Naukowcy natomiast twierdzą, że prawidłowy poziom to 50 - 70 ng. Moim zdaniem, dodatkowo co najmniej 50% witaminy D-3 powinno pochodzić z opalania. Tylko siarczan witaminy D-3 jest rozpuszczalny w wodzie i może penetrować do wszystkich komórek w organizmie.

I tak dochodzimy do końca tematu.

Czy kiedykolwiek kardiolog, diabetolog, sprawdzał u ciebie poziom witaminy D-3 albo sugerował, że takie badanie należy wykonać?

Czy przepisując Tobie witaminę D-3, przepisano również witaminę K-2?

Czy kiedykolwiek leczący Ciebie lekarz powiedział, że cukrzycę można wyleczyć?

I to jest bezpośredni dowód zmiany szanowanego zawodu lekarza, na dilera preparatów produkowanych przez koncerny farmaceutyczne i rozprowadzanych w Polsce na podstawie zezwoleń rządowych. Czyli wracamy do początku artykułu.

Nie możesz już powiedzieć, że nie wiedziałeś o tym. Sam sobie szkodzisz, realizując procedury.

 

  1. Blaylock R, 2004: Excitotoxicity: apossible central mechanism in fluoride neurotoxicity. Fluoride 37,2, 301-304,
  2. Cohn PD, New Jersey Department of Health, Environmental Health servise, 1992, 1-17,
  3. Feltman R.,Kosel G., Journal od Dental Medicine 1961, 16, 190-199,
  4. Gradjesn P.,et al. 1992. National Cancer Institute.84,1903-9,
  5. Gradjesn P.,et al. 2004. National Cancer Institute,96.802-803
  6. Gadhia J.S. et al, Fluor, 2000, 33, 154-158,
  7. Hoover RN et al, US Public health Service, 1990, F1 - F7 pp.
  8. Jaśkowski J.,Leśnikowska-Osielska K., Wawrzyniak W. 2011: Skutki zdrowotne skażenia fluorem. Rewaluacja bezpieczeństwa publicznego IB i EN Gorzów Wlkp.
  9. Jaśkowski J. ,Leśnikowska-Osielska K., Wawrzyniak W. 2010: Antropogeneous contamination of the Baltic Sea shown on example of Gdańsk's Phosphorus Fertilizers Plant councils versus science. Trudy XI Międzynarodowa Konferencja młodych uczonych. 454-463
  10. Jaśkowski J., Leśnikowska-Osielska K. 2000: Skutki zdrowotne zanieczyszczenia odpadami przemysłowymi regionu pomorskiego na przykładzie fluoru. Dziecko w środowisku zagrożonym ekologicznie. Materiały IX Konferencji Naukowej, Legnica, 2-3 czerwca,
  11. Jaśkowski J., et al. raport o stanie zdrowia dzici w Gminie Gdańsk, 2000r.
  12. Moulin JJ., 2000,International, Archives Occupational and Environmental Health 52,250-254.
  13. Mullenih P.J. I inn. 1995: Neurotoxicology and Teratology. 17, 2, 169-177
  14. Lu Y, Sun ZR, Wu LN, Wang X, Lu W, Liu SS. 2000: Effect of high fluoride water on inteligence in children. Fluoride; 33, 74-78
  15. Paranati E. I inn. 2011: Intelligence quotients of 12-14 year old school children in a high and a low fluoride village in India. 44, 3, 168-172,
  16. Romundstad P, et al. 2000,Scandynawian Journal of Work,26,461-469
  17. Spittle B, 2011: Neurotoxic effects of fluoride. Fluoride 44,3 117-124
  18. Splitte B. 2000: Fluoride and intelligence. Fluoride 33 ,2, 49-52
  19. Schettler T et al,  Cambridge MA 2000, 
  20. Xiang Q, i inn. 2003:  Effect of  fluoride in drinking water on  children's intelligence. Fluoride; 36, 2, 83-94
  21. http://www.fluoridealert.org/wastenot414.htm
  22. http://www.fluoridealert.org/deepwater.htm

     23.J.Jaśkowski et all.: Dziecko w środowisku zagrożonym ekologicznie: materiały IX Konferencji Naukowej, Legnica, 2-3 czerwca, 2000

  1. Zagrożenie fluorozą mieszkańców wsi regionu pomorskiego,Med. Środ.2001; t. 4, nr 1, s. 81-82

oraz około 200 pozycji dodatkowych u autorów.

 

 

Gdańsk 09.07.2016 r.

Za: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18394&Itemid=119