abyście żyli wy i wasze potomstwo." (Pwt 30, 19)
Drodzy Przyjaciele!
Może już zdążyliśmy się przyzwyczaić, że nasze czasy są naznaczone szczególnym atakiem na rodzinę i ludzkie życie. Giną miliony dzieci w łonach matek, ale o tym mało się mówi. A jeżeli już się mówi, to najlepiej tak, aby nikt nie rozumiał, o co naprawdę chodzi. Na wielkich forach międzynarodowych nie mówi się o prawie do aborcji, ale jako tzw. międzynarodowe standardy wprowadza się „usługi zdrowia reprodukcyjnego”, które zawierają prawo do przerwania ciąży. Aborcję próbuje się zakwalifikować jako elementarną usługę medyczną, do której każda kobieta ma prawo. Dążeniem środowisk pro-aborcyjnych jest redefinicja Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i wpisanie tych praw (czytaj zabijania dziecka w wieku prenatalnym) do pakietu elementarnych praw człowieka. Absurd tego wszystkiego dochodzi już do rozmiarów groteski i byłby śmieszny, gdyby jego ceną nie było życie milionów ludzi.
PROABORCYJNA POLITYKA USA
Nowy prezydent USA Barak Obama, otoczony przez demokratycznych zwolenników pełnego dostępu do aborcji, z Hilary Clinton na czele, podejmuje jednoznaczne i systematyczne kroki, aby prawo do aborcji zagwarantować jako elementarne prawo konstytucyjne i prawo kobiet. Co prawda większość społeczeństwa amerykańskiego jest temu przeciwna, ale decyduje ten, kto ma władzę. Wsparcie amerykańskie, którego za rządów prezydenta Busha nie było, ma także olbrzymie znaczenie dla poparcia inicjatyw środowisk proaborcyjnych na forum agend ONZ i w wymiarze całego świata.
POLSKA BRONI ŻYCIA
Polska kilkakrotnie już była upominana przez agendy ONZ za nieprzestrzeganie praw kobiet do usług zdrowia reprodukcyjnego. Na początku lipca obradowała w Genewie Rada Gospodarcza i Społeczna ONZ (ECOSOC). Ten szczyt był najważniejszym w tym roku spotkaniem agend ONZ zajmujących się zdrowiem publicznym. W projekcie rezolucji końcowej, gorąco wspieranym przez USA, przedstawiono zapis, który ostatecznie definiowałby „dostęp do zdrowia reprodukcyjnego oraz do metod planowania rodziny” jako prawo człowieka i podstawową usługę medyczną. Sprzeciwiły się tylko trzy kraje europejskie: Irlandia, Malta i Polska, których prawodawstwo krajowe nie legalizuje aborcji na życzenie i jako metody planowania rodziny. O odrzuceniu tego zapisu zadecydował głos Polski, gdyż jesteśmy obecnie członkiem ECOSOC, mieliśmy więc prawo weta. Warto tutaj podkreślić, że stanowisko przedstawicieli Polski na tego typu międzynarodowych szczytach musi być oparte na prawodawstwie krajowym. Jesteśmy dumni z Polski, że chroni życie poczętych dzieci. Powinniśmy jednak uświadamiać sobie, jak bardzo przeszkadzamy potężnemu lobby proaborcyjnemu, co musi powodować kolejne ataki.
TRYBUNAŁ EUROPEJSKI PRZECIWKO IRLANDII
W tym samym czasie przygotowano sprawę w Trybunale Europejskim przeciwko Irlandii. Otóż trzy zwolenniczki aborcji, zwane symbolicznie A, B, C, gdyż ich prawdziwe nazwiska są chronione, skarżą swój kraj, że zostały pozbawione należnych im praw człowieka. Konstytucja Irlandii zakazuje zabijania dziecka poczętego, więc aby jej dokonać ”musiały” wyjechać do Anglii, co naraziło je na wydatki i zagrażało ich zdrowiu z powodu późnej aborcji. Sprawa została potraktowana przez Trybunał bardzo poważnie i obecnie się toczy. Trybunał nie ma uprawnień do nakazania zmiany irlandzkiej konstytucji, ale może nałożyć wysokie odszkodowana dla tych kobiet od władz Irlandii co byłoby groźnym precedensem.
ATAK NA ŚWIATOWY KONGRES RODZIN
Kolejny po Warszawie V Światowy Kongres Rodzin odbędzie się w dniach 10 – 12 sierpnia w Amsterdamie. Zainteresowanych zapraszam na stronę http://www.worldcongress.pl/
Powszechnie wiadomo, że zaproszeni na kongres eksperci będą ukazywać wartości naturalnej rodziny i dzietności, podając wiele poważnych argumentów przeciwko rozwodom, swobodzie aborcji czy legalizacji związków jednopłciowych. Holandia jest krajem, który szczyci się swoją demokracją i otwartością. Tymczasem podniósł się tam olbrzymi krzyk oburzonych środowisk feministycznych i gejowskich, bardzo agresywnie protestujących przeciwko kongresowi. Z wściekłością i „pianą na ustach” mówią o narzucaniu im starych, konserwatywnych i przebrzmiałych wartości chrześcijańskiej rodziny, z którymi wreszcie trzeba skończyć. Nie chcę tutaj cytować ich ordynarnych haseł. Chcę Wam natomiast pokazać plakat, jaki jest przez nich rozpowszechniany przeciwko rodzinie. Gdy go pierwszy raz zobaczyłam, byłam w szoku. Feministyczne nożyce mają obciąć głowy rodzicom i krzyż na ścianie. Co by się działo, gdyby ktoś rozkleił po mieście lub umieścił w Internacie podobny plakat z propozycją obcinania głów zwolennikom aborcji czy gejom?
Ten plakat [jest w oryginale .. MD] uświadamia nam, że konfrontacja z cywilizacją śmierci jest bardzo, bardzo poważna. Agresja coraz bardziej ukierunkowuje się przeciwko chrześcijanom i reprezentowanym przez nich wartościom. Coraz częściej w wymiarze całego świata zdarzają się akty przemocy i odmawianie chrześcijanom elementarnych praw. Nie liczmy na to, że zostawią nas w spokoju, gdyż większość Polaków jest katolikami. Będą nas niszczyć właśnie z tego powodu. Ten atak idzie przez media, ogarnia nasze dzieci. Kusi wygodnym życiem i nieograniczonymi przyjemnościami. Operuje kłamstwem i zwodzi.
My Polacy i nasz katolicyzm jesteśmy wielką przeszkodą dla realizacji kultury śmierci. Musimy mieć tego świadomość. Teraz, gdy weto Polski powstrzymało kolejną, świetnie przygotowaną akcję, w rewanżu możemy się spodziewać wielkiego ataku. Nie będzie on oficjalnym wypowiedzeniem wojny, ale znakomicie zorganizowaną i dofinansowaną walką podjazdową z pełnym wykorzystaniem najnowszych środków przekazu i zależności finansowych.
WIELKIE PIENIĄDZE PRZECIWKO NAM
Amerykański rząd prezydenta Obamy przeznaczył olbrzymie pieniądze na promowanie zdrowia reprodukcyjnego na świecie. Te pieniądze już idą na dofinansowanie akcji przeciwników życia w Polsce. Wielkie fundusze Unii Europejskiej są przeznaczane na wprowadzanie równości płci i walkę z dyskryminacją. Na pomoc rodzinie i dziecku poczętemu pieniędzy się nie ma! Nie ma też żadnej możliwości otrzymania jakiegokolwiek dofinansowania na najlepiej nawet i najbardziej profesjonalnie przygotowany program, jednoznacznie broniący praw dziecka poczętego i sprzeciwiający się aborcji.
SZANSE NA PRZYSZŁOŚĆ
Ruchy pro-life w Polsce są silne duchem swoich liderów i zaangażowaniem społecznym. Nie mają jednak pieniędzy, aby być w stanie podjąć otwartą walkę z tak potężnym, bogatym, profesjonalnym i posiadającym władzę przeciwnikiem. Niestety bez środków finansowych wiele zrobić się nie da. Ktoś musi zapłacić za salę na konferencję prasową, za szkolenia, za dojazdy (także te do Brukseli), za telefony, za Internet, nie mówiąc już o pracy ekspertów i bezpośredniej pomocy kobietom w ciąży. Obecny kryzys zmniejsza możliwości finansowe wielu rodzin. Ufamy jednak, że nam pomożecie.
Serdeczne Bóg zapłać wszystkim, którzy pomagają ratować życie!
W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska,
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International – Polska
Human Life International – Polska Nr 14/09 lipiec 2009 r. [możecie sobie zaprenumerować md]
Za: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1310&Itemid=138438434263