Oficjalny program wizyty, podany przez biuro posłanki w Berlinie, zakłada że Erika Steinbach spotyka się dzisiejszego wieczora z przedstawicielami Mniejszości Niemieckiej w Gdańsku. W poniedziałek miała w planie odwiedzić Gdynię, jednak tamtejsza Mniejszość Niemiecka odmówiła kontrowersyjnej polityk spotkania. Podobnie uczynili oo. Redemptoryści, którzy opiekują się kościołem Ludzi Morza, w którym umieszczona jest tablica ku pamięci ofiar – niemieckich uchodźców którzy zginęli w wyniku zatopienia statków z uciekinierami do Rzeszy. Ojcowie podkreślili że kościół to nie miejsce na polityczne manifesty, pani Erika Steinbach może oczywiście go odwiedzić, ale tylko w czasie mszy świętej. Drugim więc, po Gdańsku, przystankiem Steinbach będzie Rumia.
Szefowa Związku Wypędzonych ma w planach spacer, bądź przejażdżkę po mieście w którym się urodziła. Spotkania z nią odmówiła pani burmistrz Rumii. Erika Steinbach ma zamiar odwiedzić jeszcze miejsce kaźni w Piaśnicy. Warto podkreślić, że Rodziny Piaśnickie, które opiekują się tym miejscem, również potępiły tą wizytę.
Front organizacji i osób fizycznych krytykujących tą jawną prowokację Steinbach jest znacznie szerszy. Jednak najlepszym wyjściem wydaje się być bojkot. Osoba stwierdzająca, że Polska specjalnie wywoałała wojnę by dokonać wypędzeń Niemców, bądź że zbrodnie niemieckie nie są wystarczającym argumentem na wypędzenia, nie zasługuje na to by robić jej dodatkową reklamę.
TP
Za: http://narodowcy.net/erika-steinbach-w-polsce/2011/05/22/