Poniżej jest przetłumaczona treść zamieszczonego filmiku o wprowadzaniu zgody na kazirodztwo.
W Polsce gender jest wprowadzane za przyzwoleniem, a właściwie inspiracją "rządu" Tuska. Pedalstwo się szerzy za jego przyzwoleniem.
Coraz częściej są odbierane rodzicom dzieci z byle jakiego powodu wzorem niemieckich neohitlerowskich jugendamtów. Tusk wykonuje usłużnie rolę niemieckiego nadzorcy w państwie nad Wisłą.
Z poważaniem BF ]
Eurosodoma legalizuje kazirodztwo. TVC (rosyjska telewizja federalna)
Nie wierzycie własnym uszom?
I ja nie wierzę…Ale to prawda!
Ludzie będą za to karani [przez BOGA MD] . Kara będzie straszna. To jest nieuniknione jak wschód słońca. Coś podobnego już w historii miało miejsce. I to nie raz…
Po pierwsze -prawda o prześladowaniach kobiet i mężczyzn w Eurosodomie (Unii Europejskiej). W Europie rozpoczęła się debata nad zalegalizowaniem kazirodztwa.
Transkrypt wolnego przekładu poniższego video.
A przecież wkrótce, tak to wygląda, trzeba będzie bronić się nie tylko przed propagandą sodomii ponieważ, po cichutku i niezauważalnie, rozpoczęło się w Europie omawianie projektu prawa legalizującego kazirodztwo czyli stosunki seksualne pomiędzy matką a synem, ojcem i córką a także pomiędzy braćmi i siostrami i pomiędzy wszystkimi krewnymi.
Legalizującego to co we wszystkich świętych księgach wszystkich religii (za wyjątkiem judaizmu-tłum.), we wszystkich kodeksach moralnych wszystkich cywilizacji (za wyjątkiem żydowskiej-tłum.) uważa się za najgorszą zbrodnię, która prowadzi do zwyrodnienia, degeneracji i wymarcia gatunku.
Teraz niektórzy politycy Europy, w pierwszej kolejności Skandynawii, nazywają kazirodztwo standardem (normą) genderową, przy czym, na podobieństwo homofobii, proponują wprowadzenie takiego pojęcia jak „incestofobia” (niechęć w stosunku do kazirodztwa-tłum.), która będzie karalna. Główni „bojownicy” za tę ideę to neoliberałowie i aktywiści ruchu sodomskiego, liczni deputowani lokalnych parlamentów, którzy przepychają swoje pomysły wszelkimi możliwymi metodami.
Szwedzkie, duńskie gazety publikują artykuły na ten temat, bynajmniej nie w krytycznym tonie, a w Norwegii i na Islandii kazirodztwo jest już, w rzeczywistości, zalegalizowane. W Norwegii incestofobów rejestruje się w specjalnie stworzonych ośrodkach przy czym z 10 spraw dotyczących oskarżenia o incest, które wpływają na policję, 8 z nich nigdy nie jest rozpatrywanych. Liczni ludzie, którzy są sądzeni za kazirodztwo, otrzymują wyroki uniewinniające a ofiary kazirodztwa są leczone jako cierpiące na urojenia. Właśnie tam, w Norwegii, szczególną popularnością cieszył się film zatytułowany „Ja śpię ze swoją siostrą”.
Debaty na temat kazirodztwa miały miejsce w parlamencie Szwajcarii. Tam, nawiasem mówiąc, był już stworzony precedens. W 2010 roku rozgorzał skandal na skalę krajową po tym jak z nowego Kodeksu Karnego w cudowny sposób zniknął artykuł orzekający karę za kazirodztwo ale już po gwałtownym wzburzeniu społeczeństwa tenże artykuł wprowadzono do Kodeksu Karnego z powrotem, prawdopodobnie nie na długo.
Dla wszystkich, którzy chociaż trochę zajmują się tym tematem, jest oczywiste, że w konsekwencji legalizacji kazirodztwa będzie zalegalizowana pedofilia. W Holandii jest już partia, która o to walczy i już pojawili się w Europie ci, którzy stawiają kwestię prawa zawierania małżeństw z dziećmi. Rysuje się straszliwy obraz. Z ludźmi z którymi, w zasadzie, nie ma o czym i nie ma po co rozmawiać, część europejskiego establishmentu gotowa jest do poszukiwania wspólnego języka. Na początku legalizują „małżeństwa” sodomskie, następnie legalizują adopcję dzieci przez te „małżeństwa” sodomskie” i wychowywanie dzieci w surowo określonym schemacie, zresztą podobne wychowanie jest już realizowane, i to nie tylko w „rodzinach” sodomickich.
W jednej tylko Norwegii 19 tysięcy niepaństwowych stowarzyszeń wyjaśnia dzieciom, że pojęcia „mężczyzna” i „kobieta” są ciemnymi przesądami. Tam właśnie w przedszkolach dla dzieci działa specjalny program państwowy, zostały wycofane stare, dobre bajki braci Grimm, Andersena i Perrot’a. Na ich miejsce napisano nowe bajki, na przykład o królu i królu, książę zakochuje się w królu albo księciu, albo księżniczka marzy żeby ożenić się z królewną.
I właśnie w ten sposób seksualna mniejszość w Norwegii to już zupełnie nie mniejszość i, jak pokazują ostatnie wydarzenia we Francji, nie tylko tam. Ludzie normalni to już jest mniejszość, nie liczbowo, ale według prawa głosu, w tym sensie, że nikt już ich nie słucha. Tak jak nie usłyszał Hollande protestu milionów normalnych Francuzów.
A tak na marginesie, według danych europejskich agencji statystycznych, rosyjskie wyobrażenie o sodomitach, lesbijkach, to już miniony wiek. Na Zachodzie zalegalizowano co najmniej 30 rodzajów „nietradycyjnego małżeństwa” a pojęcia „kobieta” i „mężczyzna” uporczywie się wypiera. Wkrótce zacznie się je uważać za wyjątki i to prześladowane. A więc ochrona dziecka urodzonego w naturalnej, normalnej rodzinie, będzie niemożliwa. Cała machina władzy będzie ukierunkowana na wsparcie i ochronę „rodzin nietradycyjnych”. Są już na to przykłady. Według danych oficjalnych, w 2011 roku, niemiecki Jugendamt odebrał tradycyjnym, normalnym rodzinom, i przekazał „rodzinom sodomickim”, 38500 (trzydzieści osiem tysięcy pięćset) dzieci, w tym także rosyjskich.
Jugendamt to jedna z najbardziej złowrogich służb świata z którą boi się zadzierać nawet niemiecka policja kryminalna.
UWAGA! Przed oglądaniem włącz tłumaczenie za pomocą automatycznego translatora.
http://www.youtube.com/watch?v=ekvGUhSnYI4
Za: http://dsnmp.yomu.ru/tvts-ne-verite-svoim-usham-i-ya-ne-veryu-no-eto-pravda-video/
Za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=11799&Itemid=138438434263