Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Francuski dziennik gospodarczy „Echos” twierdzi, że epoka wspólnej europejskiej waluty się właśnie kończy. Ekonomista Jean Marc Vittori uważa, że euro ma jedną szansę na dwie by przetrwać i trzeba się przygotować na nowe czasy.

Teza ta wydaje się kontrowersyjna bowiem euro – w zgodnej opinii eurokratów – przetrwało kryzys. Potwierdzać to maja wszystkie wskaźniki makroekonomiczne. Hiszpania i Włochy dostają pożyczki na 3,5 proc. a euro zbliża się do poziomu 1,40 za dolara - to najwyższy kurs od 2011 r. Jednak zdaniem francuskiego ekonomisty „nic nie jest załatwione” bo strefa wspólnej waluty znajduje się w sytuacji bez wyjścia. Pożyczki indywidualne, przedsiębiorstw i państw okażą się w przyszłych latach za wysokie względem niesprzyjającej koniunktury i inflacji, by mogły być bez trudu zwracane.

Właśnie teraz, korzystając z „wytchnienia” należy przygotować się na nadchodzące wydarzenia. Poza tym, to narody ocaliły banki i przemysł. W czasie tego dramatu kierujący Komisją Europejską zniknęli ze sceny. Potem pojawili się w dziwnej trójcy wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Centralnym Bankiem Europejskim. Odtąd eurokraci dawali rady, które trzeba było z kolei zmieniać, by można było ocalić to, co ocalić jeszcze można.-Trudno jest uczynić więcej przeciw narodom na rzecz idei Europy- stwierdza dziennik.

- W tej dziwnej unii monetarnej bez budżetowej solidarności status quo nie może zaistnieć. Trzeba wybrać między jej pogłębieniem lub rozwiązaniem. W tym oczekiwaniu napięcia będą się jeszcze fatalnie zwiększać. Wciągu nadchodzących miesięcy idea „wyjścia z euro” będzie coraz bardziej widoczna, ale euro to nie jest klub czy bar, do którego się wchodzi i wychodzi kiedy się chce. Wyjście z euro jednego kraju będzie oznaczać eksplozję unijnej monety – przekonuje Jean Marc Vittori.


Franciszek L. Ćwik

Za:  http://www.pch24.pl/nalezy-sie-przygotowac-na-zycie-bez-euro,21394,i.html