Australijski Sąd Federalny uznał, że można "drażnić"młodzież pielgrzymującą na Światowe Dni Młodzieży. Na kilka dni przez rozpoczęciem tej wielkiej uroczystości władze Australii zabroniły prowokowania młodych katolików - uczestników ŚDM.
Jak widać na świecie jest religia w którą można bić bez umiaru. Można ośmieszać jej przywódcę, lżyć dogmaty, prowokować wyznawców. Nie jest to ani judaizm, ani islam. Jest nią chrześcijaństwo.
Liberalne demokracje, w tym Australia, pełne są frazesów o tolerancji, z całą surowością zabraniają lżenia kogokolwiek. Z tym, że wszystkie e frazesy i zapisy prawa w liberalnych demokracjach wcale nie dotyczą większości tą można zrobić wszystko co się podoba najmniejszej choćby garstce dewiantów i pomyleńców.
A teraz Drodzy Państwo spróbujcie sobie wyobrazić sytuację jaką rozpętały by liberalne media gdyby w eter poszła wiadomość: "Australijski Sąd Federalny uznał, że można "drażnić"młodzież pielgrzymującą na Święto Purim". Czy już widzicie oczami wyobraźni te listy autorytetów? Czy przeżywacie te setki programów telewizyjnych i radiowych piętnujące faszystowski Sąd Federalny Australii? Czy myślicie o tych manifestacjach pod ambasadami kraju z Antypodów na całym świecie?
Przypomnijcie sobie też Państwo jaka reakcję wywołał jeden z brukowców (bodaj Belgijskich) karykaturami Proroka Mahometa. A jednak to od wyznawców islamu powinniśmy się uczyć przywiązania do swoich wartości i obrony ich przed profanami.
Krzysztof Kocur
Tego felietonu możecie Państwo posłuchać w Radio "ObWiePolak". Wystarczy kliknąć tutaj.
http://radioobwiepolak.bloog.pl/id,3543455,title,Wolno-draznic-chrzescijan,index.html