Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Były senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Zaremba, wnuk legendarnego Piotra Zaremby , pierwszego po 1945 r. prezydenta Szczecina (polecam jego książkę „Wspomnienia prezydenta Szczecina 1945-1950”) wystąpił z partii Donalda Tuska, gdyż jak powiedział dziennikarzom, była to m.in. forma sprzeciwu wobec decyzji rządu ws. polskich stoczni prowadzących do likwidacji tej gałęzi przemysłu. Zaremba powiedział, że w czasie, gdy inne rządy UE, np. Francja i Niemcy wspierają i dotują szczególnie w czasie kryzysu różne gałęzie przemysłu, w tym także stoczniowy czy motoryzacyjny, polski rząd zwalnia pracowników i sprzedaje majątek produkcyjny stoczni.

Jego zdaniem PO także odwróciła się od ludzi, nie tylko stoczniowców, ale rolników, policjantów, wielu grup zawodowych i społecznych nie tylko na Pomorzu Zachodnim. Zaremba tak skwitował działalność PO na forum Parlamentu Europejskiego: „boli mnie to, że moi do niedawna koledzy z PO nie wstydzą się być w jednej koalicji z partią, w której władzach zasiada Erika Steinbach”. Casus Zaremby pokazuje, że każdy normalny Polak, myślący zdroworozsądkowo i w kategoriach polskiej racji stanu nie może na dłuższą metę wspierać tak systemowo rozwalającej polski przemysł partii, jaką jest PO. Wnuk pierwszego prezydenta Szczecina po 1945 r. będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego z listy „Libertas”. "Zdecydowałem się kandydować w odpowiedzi na ataki na mnie w ostatnich dniach, bo wystąpiłem w obronie polskich stoczni i stoczniowców. Swoim startem i swoją pracą chcę udowodnić, że niekoniecznie w PO, w partii kolesiów, można zrobić coś dobrego dla Polski" - powiedział dziennikarzom Zaremba.

W zachodniopomorskim zapowiada się ciekawe starcie wyborcze: pochodzący z Połczyna-Zdroju, proniemiecki Sławomir Nitras z PO i reprezentujący piękne tradycje rodziny Zarembów, jakże zasłużonej dla Szczecina i Polski Krzysztof Zaremba. "Nie chciano senatora ze Szczecina, zaproponowano cyrulika z Połczyna. Wybierajcie państwo"-podsumował Zaremba.

W kontekście Krzysztofa Zaremby najciekawsze jest to, że władze Platformy oświadczyły po jego odejściu, że w przygotowaniu był już wniosek o wyrzucenie go z klubu parlamentarnego, ponieważ swoimi licznymi wypowiedziami i działaniami łamał statut klubu PO. Siłą rzeczy nasuwa się pytanie: co takiego jest w statucie partii Donalda Tuska, że broniący polskiej racji stanu i polskich stoczni Zaremba łamał go?

 

Za:  http://ironicznystanczyk.blog.onet.pl/2,ID375418255,index.html