Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Polskie państwo pokazało z całą swoją siłą, że uległo marginesowi. Oglądałem zdjęcia i słuchałem relacji z demonstracji przeciwników krzyża. Nie przesadzę stwierdzając, że była to niezbyt chlubna część polskiej młodzieży, która chętnie bierze udział w głupawych imprezach natomiast szerokim łukiem omija szkołę a zwłaszcza lekcje języka polskiego. Świadczą o tym żenujące błędy ortograficzne na transparentach. Przeciwnicy krzyża nawet nie potrafili poprawnie napisać słowa „krzyż”, czy „miasto”. Głupawe hasła i miny to tylko początek. Profanacja symboli i uczuć religijnych większości Polaków stała się metodą walki.
Nasze państwo nie potrafi sobie poradzić z marginesem, za to jest bardzo stanowcze wobec ludzi, którzy modlą się i w ten sposób naruszają spokój publiczny. Ba, na dodatek nie zgadzali się na usunięcie sprzed Pałacu Namiestnikowskiego krzyża, który według lewicy był samowolą budowlaną. Najpierw modlących się spokojnych ludzi oddzielono od krzyża barierkami, aż wreszcie dzielni funkcjonariusze usunęli „budowlaną samowolę”. Komorowski, Tusk i inni pieją z zachwytu nad stanowczością państwa wobec swoich obywateli.
Drodzy Państwo. Lewica i liberałowie od nas, narodowców, a zwłaszcza Współczesnych Nacjonalistów dzieli fundamentalna zasada rządzenia. Oni uważają, że wiedzą lepiej co dla nas, zwykłych ludzi jest lepsze. Zgodnie z tą wiedzą tworzą prawo a gdy naród nie chce takiego prawa, z całą surowością zmuszają naród do respektowania. My uważamy, że władza powinna mieć legitymację w narodzie. Nie może tworzyć praw, których naród nie chce. Rząd powinien mieć u narodu autorytet. Wtedy władza nie zrobi niczego wbrew woli narodu i nie musi niczego wymuszać policyjnymi pałkami. Naród Polski to naród katolicki i Polacy maja prawo postawić nawet las krzyży w centrach swoich miast. Władza musi to respektować.
My, Współcześni Nacjonaliści, w przeciwieństwie do lewicy i liberałów nie traktujemy ludzi jak idiotów. Wierzymy, że Polacy dobrze wiedzą co jest dla nich dobre a czego należy się wystrzegać.
Lewica i liberałowie mają nas za głupków, którym trzeba odgórnie narzucać idee bo inaczej zrobimy sobie krzywdę. Szacunek wobec swoich rządów i tworzonych przez siebie praw wymuszają przemocą werbalna i fizyczną wierząc, że to dla naszego dobra.
Niestety, Polacy przez swoją romantyczną naturę dają się zwodzić, bo lubią bajki. Chętnie wierzymy tym, którzy obiecują nam drugą Japonię, drugą Irlandię, cuda gospodarcze i zieloną wyspę rozwoju na czerwonym morzu recesji, politykę miłości, czy tanie państwo. Ufamy, choć nasza ufność nie ma żadnych podstaw. Nie potrafimy uczyć się na błędach z przeszłości, nawet tej nieodległej. W razie czego zawsze możemy sobie wmówić, że jesteśmy Chrystusem Narodów.
KK.

Za: ObWiePolak