Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Teoretyczne państwo z teoretyczną armią?

Rozmowa z Jackiem Hogą z Fundacji Ad Arma

Obecnie w Polsce żadna jednostka nie pełni dyżuru bojowego. Żołnierze zawodowi często mieszkają ponad 20 kilometrów od jednostek, zaś składy amunicji, paliw i sprzętu są często w innych miejscowościach niż jednostki bojowe. Tak jak husaria była w czasach upadku Rzeczypospolitej jazdą pogrzebową, tak my dziś mamy armię defiladową. Co znamienne, ponieważ z perspektywy mocarstw defilują przegrani, a zwycięscy dumnie paradują – mówi w rozmowie z PCh24.pl Jacek Hoga, prezes fundacji Ad Arma.

Od 19 lat Rzeczpospolita Polska jest członkiem NATO. W jaki sposób przynależność do Paktu Północnoatlantyckiego wpłynęła na stan polskiej armii?
Dzisiaj polskie siły zbrojne są masą upadłościową po Ludowym Wojsku Polskim. Nie posiadają już jednak ich kompetencji taktycznej (operacyjnej nie było – była zakazana). Posiadamy w większości ten sam sprzęt, tylko już na wykończeniu resursów i nieadekwatny do dzisiejszych potrzeb. Brak dużych ćwiczeń, brak nowego sprzętu, brak gotowości bojowej. Zwłaszcza to ostatnie boli, ponieważ jest, o ironio, efektem uzawodowienia Wojska Polskiego.

Czy obecność na terytorium Polski amerykańskich żołnierzy powinniśmy traktować jako sukces czy potencjalne niebezpieczeństwo?

Amerykańscy żołnierze są tu by chronić... amerykańskie interesy. Nie polskie! Amerykańskie!

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

 

 

Z Krzysztofem Tytko rozmawia dr Stanisław Krajski.

SK: Czy będzie Komisja Śledcza w sprawie kopalni Krupiński?

KT: To zależy jaka komisja. Czy to będzie komisja poselska? Taka komisję będziemy próbowali powołać. Rozmawialiśmy z posłem Robertem Winnickim i posłem Jackiem Wilkiem w tej sprawie. Zwrócą się oni na początku września o powołanie takiej komisji. Wszystko jednak wskazuje na to, że posłowie PiS odrzucą ten wniosek.

SK: No i co wtedy?

KT: Jeśli zostanie on odrzucony to wyżej wymienieni posłowie podejmą się powołania Komisji Śledczej Poselsko-Obywatelskiej.

SK: Co będzie przedmiotem jej badań?

KT: Wyjaśnienie decyzji dotyczącej likwidacji najbardziej perspektywicznej kopalni – Kopalni Krupiński, kopalni, która zawiera ponad 700 mln ton wysokokalorycznego węgla do głębokości 100 m (poniżej jest go jeszcze 10 razy więcej; jak wynika to z wypowiedzi publicznych głównego geologa kraju), który poddany procesowi podziemnego zgazowania mógłby wygenerować krociowe zyski dla skarbu państwa. Wszystkie przesłanki wskazują na to, że kopalnię zlikwidowano, by przekazać ten majątek obcemu kapitałowi.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Bliższe prawdy na chwilę obecną jest 300 miliardów dolarów, lecz sprawa jest rozwojowa.

Przypominamy w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie publikowane na naszej stronie opracowanie dr Ryszarda Ślązaka o powojennych odszkodowaniach wypłaconych przez Polskę 12 Państwom Zachodu za mienie pozostawione w Polsce po II Wojnie Światowej.

W sumie jest to około 22 tysiące pozycji mienia, w około 90 procentach pożydowskiego, za które zostały wypłacone odszkodowania i obecnie po raz drugi, a nawet trzeci zgłaszają się „spadkobiercy”, czy najzupełniej bezczelni oszuści na fałszywych   papierach i odzyskują je po raz kolejny.

Ale to jeszcze za mało, Żydzi domagają się od Państwa Polskiego według różnych bezczelnych żądań od 60 do 300 i więcej miliardów dolarów odszkodowań. Tylko pytanie dlaczego kraj najbardziej poszkodowany w obu ostatnich wojnach światowych ma płacić odszkodowania dla tych, którzy te wojny wywołali, finansowali i rękami Niemców dokonali ludobójstwa kilkudziesięciu milionów Słowian ?

Obecna afera w Warszawie jest najzupełniej „kłótnią w rodzinie”, której Polacy jedynie się przyglądają.

Więc narodowcy zamiast dawać się wyprowadzać na manowce przez różnej maści „farbowanych lisów” w rodzaju: Brauna, Bosaka, Winnickiego, Mossakowskiego, Michalkiewicza itp. powinni się lepiej zająć dochodzeniem pochodzenia tych, którzy te nieruchomości oddawali i komu je oddawali, nie tylko w Warszawie. Takie działania dadzą znacznie lepsze efekty, niż poświęcanie czasu na przygotowania do pójścia na przysłowiowe „barykady”, albo zajmowania się sprawami mało istotnymi za sugestią podstawianych kolejnych „michników” „kuroniów” itp..

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Narodowe Centrum Nauki przyznało grant wysokości ponad 520 tys. zł na projekt prof. Barbary Engelking. Wniosek o pieniądze zawierał z góry założoną tezę o obojętności Polaków wobec mordowania Żydów – informuje „Nasz Dziennik”. Resort Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie widzi jednak w tym problemu.

Interpelację w sprawie złożyła poseł PiS Elżbieta Kruk. Dowiedziała się w odpowiedzi, że Konstytucja gwarantuje „wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury”. Wolność to jednak inna sprawa niż finansowanie określonych projektów.

„Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”

Poseł w interpelacji przypominała, że Engelking słynie z krytyki Polski na arenie międzynarodowej oraz tworzenia publikacji oskarżających naszych rodaków o udział w holokauście. Psycholog i socjolog z PAN (nie historyk!) zasłynęła ponadto słowami: „Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka”.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz

Dziś [11 kwietnia 2018 md] już opadł patriotyczny kurz. Każdy, kto miał ugrać na wczorajszej rocznicy swoje, zdołał je ugrać.

"Lud smoleński" rozszedł się do domów zwijając sztandary umocniony na duchu, bo Prawda przecież kiedyś w końcu zwycięży.

Tymczasem przypomnę słowa Agnieszki Fotygi, która na spotkaniu z Polonią w Chicago w listopadzie 2010 roku wygłosiła ze sceny znaczące słowa: "Polacy nie dorośli do prawdy o Smoleńsku".

Czy dziś słowa te straciły na aktualności? Nadal nie dorośliśmy... ???

10 kwietnia 2010 roku dwójka ludzi z najbliższego otoczenia Lecha Kaczyńskiego odegrała w inscenizacji "katastrofy" szczególną rolę.