Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Ateiści i materialiści wskazują na „absurdy” religii Objawionej. Np: „Jak trzy Osoby mogą być Jedną?” No i bzdury o Niebie: „Gagarin latał, nic nie znalazł” – pisali ci prymitywniejsi . No i : „cudów nie ma”. Z definicji? Bo w rzeczywistości są, i to udokumentowane...

Ale czy ci kulturalni materialiści zdają sobie sprawę, że to, w co wierzą, też jest niewytłumaczalne? Na przykład: Wyobraź sobie, lub wytłumacz bieg Czasu od Minus Nieskończoności! Lub Nieskończoność Przestrzeni.

Obu tym nieskończonościom przeczą zresztą obserwacje (i zaakceptowane teorie) fizyczne. Lub „przypadkowa ewolucja chemikaliów” jako źródło życia. Intensywna, gorąca Wiara w Absurd. Czyż więc Tajemnica nie musi być częścią każdego „światopoglądu”? Czy warto więc wierzyć w nieistnienie STWÓRCY?

Mirosław Dakowski  

Za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=1583&Itemid=138438434286