Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Szatan mąci w sprawie Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski najbardziej w samym Kościele!
O gdyby żył Prymas Wyszyński, nie byłoby tego.
Dzisiaj jest wiele tzw. autorytetów kościelnych, lecz nie ma przywódcy. Każdy boi się wyjść przed szereg.
Po ukaraniu ks. Natanka, czy ktoś odważy się wystąpić z podobna inicjatywą?
Żyją sobie dostojnicy spokojnie i pewnie Intronizacja Serca Pana Jezusa ich zadowala.
Lecz Jezus żąda Intronizacji Swojej Osoby! A to już dla nich zbyt wiele, bo to burzy ich spokojne życie.

Trzeba przekonać do tego władze świeckie, a to wymaga odwagi.
Intronizacja bez udziału władz nie wchodzi w rachubę!
Rząd PO nie pójdzie na to, bo boi się utracić liberalny elektorat. Media są laickie i nie zaangażują się w to.
Ojciec Rydzyk nie będzie nawoływał do Intronizacji bo ma dług wdzięczności u Kaczyńskich i wie dobrze, że prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu Intronizacja nie jest na rękę.
Gdyby Kaczyńscy naprawdę chcieli Intronizacji, mogli tego dokonać za rządów Jarosława.
Lech był prezydentem i była to jedyna niepowtarzalna szansa.

Była wtedy w Sejmie inicjatywa poselska w tej sprawie. Brakowało tylko chęci i zaangażowania PiSu.
Pazerność Kaczyńskich na nieograniczoną władzę spowodowała ich upadek i doprowadziła do poniżania ich.
To chyba kara Boża, za nie wykorzystanie okazji do czynienia wielkiego dobra!
Narzucili Polsce traktat. I nie tylko Polsce ale całej Unii!,

a wystarczyło, aby tylko jeden kraj nie podpisał go i nie wszedłby on w życie.
Zmarnowali szanse na zapis w konstytucji o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Zmarnowali też szansę na Intronizacje Jezusa na Króla Polski!
Myślę, że Pan Bóg im tego nie zapomni, bo graja wiarą i życiem! A tego robić nie wolno!
Pamiętam dokładnie jak prezydent L. Kaczyński wymyślał, motał i kombinował, aby tylko nie wprowadzono zapisu do Konstytucji o ochronie życia "od poczęcia do naturalnej śmierci".
Tylko 5 słów trzeba było wpisać do Konstytucji, tak jak chciał Roman Giertych.
I już życie mielibyśmy chronione. I kto by się porwał na zmianę tego? Chyba tylko lewica, gdyby kiedyś doszła do władzy.
Czy oni naprawdę są chrześcijanami?
Do Intronizacji dojdzie dopiero wtedy, kiedy do władzy dojdzie prawdziwa przemilczana, pogardzana i marginalizowana prawica, jaką jest Liga Polskich Rodzin i im podobni!
LPR przeżywa teraz odrodzenie i dlatego jest celowo marginalizowana. Jest takim wyrzutem sumienia dla PiSu.

Okazuje się teraz, że wszystkie ostrzeżenia dotyczące UE jakie przepowiadała Liga sprawdzają się,
a to, że ludzie dla kariery odeszli z jej szeregów do PiSu, tylko ją oczyściło i umocniło.
Pan Bóg widzi wszystko i tych co rządzili z tronów zmiata, a wywyższa maluczkich!
Jednak przygotowania do Intronizacji muszą się rozpocząć, nawet wbrew większości hierarchów kościelnych.
Intronizacja nastąpi wtedy, kiedy prezydent i premier będą godni do tego aktu!
Aby prezydent i premier byli godni, muszą być ludzie prawi wybrani do rządzenia.
Na razie ani lud, ani władze nie są na to gotowe!
Trzeba przygotować grunt do Intronizacji, a to wymaga też inicjatywy ludu!
Bo jeżeli lud zechce, władza nie ma nic do gadania!
Teraz potrzeba tylko takich następnych Natanków i spokojnie siać i czekać!

Mamy teraz Erę Ducha Świętego i cała reszta w rękach Boga!

Maria Janina