Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Gdyby tak sprofanowano bożnicę, to byłby wielki krzyk i oskarżenie całego społeczeństwa o antysemityzm, a tak sprawa zostanie zbyta milczeniem.
Korespondencja KAI.
Nieznani sprawcy wyrwali tabernakulum ze ściany kaplicy w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi. W środku znajdował się Najświętszy Sakrament. Do podobnego zdarzenia doszło też w szpitalu MSWiA przy ul. Północnej. Tam złodzieje rozdarli tabernakulum, ukradli puszki, a hostie zostawili w środku. Obie profanacje miały miejsce w weekend.

Profanację w kaplicy św. Ojca Pio w szpitalu Biegańskiego zauważył kapelan, ks. Stefan Bujak w sobotę o godzinie 16.00. Podczas oględzin policja znalazła na ścianie ślady krwi. Prawdopodobnie złodziej skaleczył się w trakcie rabunku. W parafii Najświętszego Serca Jezusowego, na terenie której znajduje się szpital, odbywały się modlitwy ekspiacyjne. Specjalne nabożeństwo zostanie też odprawione w samej kaplicy.
W innym łódzkim szpitalu – MSWiA przy ul. Północnej nieznani sprawcy wyłamali drzwiczki do tabernakulum, ukradli puszki na komunikanty, ale Najświętszy Sakrament zostawili w zniszczonej konstrukcji. Według policji widać tam również ślady usiłowania kradzieży puszki na ofiary. Profanację zauważył kapelan szpitalny, który w niedzielę rano przyszedł przygotować się do świątecznej posługi.

Obie kaplice są w ciągu dnia otwarte, żeby pacjenci mogli w każdej chwili z nich skorzystać. Policja, mimo przesłuchania potencjalnych świadków, nie wpadła na razie na ślad sprawców.

łg / Łódź

Za: Blog - Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski