Zadłużenie zmusza USA do zmiany strategii
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 5107
Iwo Cyprian Pogonowski
Koszty wojen rozpoczętych i prowadzonych na kredyt przez rząd prezydenta Busha, uczyniły z USA najbardziej zadłużonym państwem na świecie, mimo kolosalnych rozmiarów gospodarki tego państwa. Porównanie kosztów wojska najważniejszych krajów w stosunku do produktu narodowego brutto (PNB) nie uwidacznia faktu, że USA wydaje więcej na wojsko niż cała reszta świata. Mimo tego, warto porównać wydatki na zbrojenia w proporcji do PNB. Tak więc, USA wydaje na zbrojenia rocznie 4.7% PBN, Rosja 3.1%, W.B. 2.7%, Francja 2.1%, Chiny 1.5% i Niemcy 1.4%. W tym stanie rzeczy zadłużenie zmusza USA do zmiany strategii.
Obecnie jesteśmy na początku historycznych zmian powodowanych zmniejszaniem wielkości sił zbrojnych USA i tym samym zmniejszaniem ambicji dominowania nad światem przez Amerykanów za pomocą takich środków bojowych jak przewlekła okupacje, jakie stosowano w Iraku (głównie na korzyść Izraela w ramach osi Izrael-USA) oraz w Afganistanie.
Prezydent Obama planuje zmniejszenie stanu armii o 14%. Uniemożliwiłoby to kontynuowanie obecnego stanu rzeczy, w którym USA może jednocześnie walczyć w dwu wielkich konfliktach, co jak dotąd było celem Pentagonu, z poparciem kompleksu wojskowo-zbrojeniowego, przed którym to szkodliwym kompleksem przestrzegał prezydent Eisenhower już we wczesnych latach 1960.
Plan prezydenta Obamy również zawiera zmniejszanie arsenału nuklearnego i zmniejszenie tempa produkcji takich broni, jak odrzutowiec F-35 niewidzialny dla radaru. Ogólnie, plan ten przewiduje zmniejszanie budżetu wojskowego USA o blisko pół tryliona dolarów na przestrzeni następnych 10 lat, czyli o 8% rocznie, według obliczeń Pentagonu. Plan ten musi być zatwierdzony przez Kongres w Waszyngtonie przy jednoczesnych zapewnieniach Pentagonu, że plan ten nadal daje USA pozycję super-potęgi na świecie.
Nasza Złota Pani przyspieszyła
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 12193
Komentarz • tygodnik „Goniec” (Toronto) • 8 stycznia 2012
Wprawdzie wydawałoby się, że w okresie Bożego Narodzenia, mniej więcej aż do Trzech Króli, którzy tego roku znowu są dniem świątecznym, nasz nieszczęśliwy kraj pogrąża się w nirwanie. Niestety - „kiedy Padyszachowi wiozą zboże, kapitan nie troszczy się, jakie wygody mają myszy na statku” - toteż i nasz nieszczęśliwy kraj został wyrwany z tradycyjnej nirwany za sprawą Naszej Złotej Pani Anieli. Nasza Złota Pani, najwyraźniej musiała wsłuchać się w wiernopoddańcze tyrady naszych Zasrancen (nawiasem mówiąc, wbrew opinii Czytelnika z Niemiec, sugerującego, jakoby w języku niemieckim słowa "Zasrancen” nie było, a tylko np. „Scheisskerl” - inny Czytelnik z Niemiec donosi, że wprost przeciwnie - że Niemcy nagminnie używają określenia „Zasrancen” zwłaszcza w rejonach graniczących z Polską), wygłaszane podczas sejmowej debaty nad berlińskim przemówieniem ministra Sikorskiego i dojść do wniosku, iż trzeba trochę przyspieszyć nieubłagany proces dziejowy.
Tym właśnie tłumaczę sobie orzeczenie niezawisłego sądu w Opolu, który 21 grudnia uznał istnienie w Polsce narodowości śląskiej. Do tej pory ani niezawisłe sądy, ani organy administracyjne nie chciały nawet słyszeć o istnieniu w Polsce takiej narodowości, aż nagle, ni stąd, ni zowąd, wszyscy zaczęli śpiewać z całkiem innego klucza. Oficjalnie tłumaczy się to wprowadzeniem kilku subtelnych szczegółów do obowiązującego prawa - i rzeczywiście - na podstawie tych szczegółów w rodzaju słynnej wstawki „lub czasopisma”, można było wpisywać narodowość śląską podczas ubiegłorocznego spisu powszechnego do arkuszy spisowych, ale w takim razie kto i z jakiej przyczyny tę szczegółową wstawkę po cichutku („nie płoszmy ptaszka...”) wstawił? Byłby to przypadek rzadki - a czy w ogóle są przypadki? - zastanawiał się poeta. Skoro zatem i w obowiązującym prawie pojawiły się „lub czasopisma” w sprawie narodowości śląskiej, skoro niezawisły sąd zaczął śpiewać z innego klucza, skoro wreszcie administracja wyraża zadowolenie z wyroku niezawisłego sądu, to nieomylny to znak, że nasz nieszczęśliwy kraj wkroczył w nowy etap scenariusza rozbiorowego, na którym obowiązywać będą nowe mądrości.
Zmagania rządu z medycyną Jan Pietrzak felieton
- Szczegóły
- Kategoria: video
- Odsłony: 3125
Zmagania rządu z medycyną Jan Pietrzak felieton
chaos w farmacji
W pułapce prawa - prof. Piotr Jaroszyński
- Szczegóły
- Kategoria: video
- Odsłony: 3459
DO ZASTANOWIENIA
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6575
Rafał Andrzej Ziemkiewicz
Tekst ze strony : http://www.rp.pl/artykul/774489,788044-Zycie-z-dziura-w-potylicy--Subotnik-Ziemkiewicza.html?p=1
(Jest tam też duża ilość ciekawych komentarzy )
O Zbrodni Katyńskiej − nie znając jeszcze jej szczegółów − elity państwa polskiego na wychodźstwie wiedziały znacznie wcześniej, zanim w wydawanych w okupowanej Polsce gazetach pojawiły się zdjęcia rozkopanych przez Niemców dołów, pełnych zetlałych zwłok w resztkach mundurów. Już w pierwszych miesiącach po porozumieniu Sikorski − Majski stało się jasne, że wśród zgłaszających się do wojska oficerów brakuje tych, którzy trzymani byli w Ostaszkowie, Starobielsku i Miednoje. Potem pojawiły się relacje, wśród nich nie pozostawiająca już żadnej wątpliwości opowieść Stanisława Swianiewicza − tego, którego egzekucję, z racji jego wiedzy fachowej, sowieci w ostatniej chwili wstrzymali i który na stacji kolejowej obserwował, jak jego koledzy wywożeni są w las wracającym co kwadrans autobusem o zamalowanych szybach. A jednocześnie z kraju doszły do Londynu raporty wywiadu AK, który dotarł do świadectw okolicznej ludności.
Wszystkie te informacje polscy przywódcy wojskowi i cywilni próbowali utrzymać w ścisłej tajemnicy. Swianiewiczowi i innym, którzy otarli się o tragedię, surowo zakazano jakichkolwiek rozmów na ten temat, podobnie zrobiono z raportami wywiadu. Dowódcom nakazano z całą surowości karać podwładnych za jakiekolwiek publiczne dociekania losu zaginionych oficerów i w ogóle wszelkie dyskusje na ten temat.
Straszny, zupełnie pomijany moment w naszych dziejach. Wtajemniczonym i tym, którzy chcą o tym wiedzieć, stopniowo odsłania się przed oczami obraz masowego mordu, obraz, którego nie sposób odrzucić, ale i nie sposób przyjąć go do wiadomości − trwa przecież wojna z Niemcami, z Hitlerem. A Hitler jest dla całego wolnego świata ucieleśnieniem zła, wrogiem numer jeden, wielkim szatanem, którego pokonaniu trzeba podporządkować wszystko. Stalin jest w tej walce ważnym sojusznikiem, to Sowiety wszak dźwigają największy ciężar tej wojny, jakim jest wielokilometrowy front wschodni, stopniowo pochłaniający siły i rezerwy Niemiec. Przywódcy Zachodu nie wybaczą Polsce jakichkolwiek antyrosyjskich fobii i uprzedzeń. Sowieci doskonale o tym wiedzą, i przejawiają jeszcze większą niż zwykle drażliwość na swoim punkcie. Jakiekolwiek, najbardziej nawet uniżone prośby o wyjaśnienie, gdzie podziali się zaginieni Polacy, wywołują natychmiast furię Moskwy i gromkie pogróżki, a wtedy Churchill z Rooseveltem naskakują brutalnie na polskich przywódców za brak odpowiedzialności i szkodnictwo. Polskie emigracyjne gazety, i tak cenzurowane przez samych Polaków, objęte zostają dodatkowo cenzurą brytyjską, wykreślającą bezlitośnie jakąkolwiek aluzję do tego, co działo się tak niedawno w okupowanej Polsce i „na nieludzkiej ziemi", gdzie rzucono setki tysięcy zesłańców.
Strona 652 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
30 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Sky News: Wołodymyr Zełenski zgadza się na czasową rezygnację z okupowanych ziem w zamian za wejście do NATO
- Polski punkt widzenia: Krystyna Szyszko. prof. Roman Niżnikowski (29.11.2024)
- XVII Międzynarodowy Kongres „Katolicy a tożsamość Europy” w Toruniu
- Obecna Dyrekcja Generalna Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe zniszczy 100-letni dorobek organizacji?
- Wyborcy pytają kandydatów na prezydenta o Zielony Ład i unijną umowę z Mercosurem
- Myśląc Ojczyzna – ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr
- „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” – 1 grudnia w Warszawie manifestacja przeciwko wprowadzeniu do szkół ideologicznej edukacji zdrowotnej
- Dr. A. Dąbrowski: Religię banuje się, oddala się ją w niebyt, nie chce się na ten temat dyskutować, a jednocześnie bez dyskusji wprowadza się edukację zdrowotną
- Grecja: ponad 10 tys. uczniów zawieszono za używanie telefonów w szkole
- J. Saryusz-Wolski: Wspólnoty europejskie przekształcone dziś w UE powstały jako dążenie do dobra wspólnego. Dzisiejsza Unia została porwana jak w micie greckim – zawłaszczona przez siły i ideologie przeciwstawne pierwotnym założeniom
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller
- Odsłon artykułów:
- 47916948