Prowokacja pod nazwą "wojna o krzyż" osiągnęła poziom amoku
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 3857
Gdy tuż po katastrofie w Smoleńsku harcerze postawili przed pałacem prezydenckim w Warszawie krzyż ku upamiętnienia ofiar katastrofy, nie mieli zapewne pojęcia, że parę miesięcy później krzyż ten stanie się przyczyną regularnej wojny religijnej. Jest ona o tyle skomplikowana, że oddziałuje na uczucia religijne wyzwalając ogromne, niekontrolowane emocje. A emocje blokują szare komórki mózgowe powodując, że nawet rozsądni w normalnych warunkach ludzie zachowują się jak w amoku. A mówiąc ściślej – oni nie zachowują się jak w amoku, oni są w religijnym amoku.
Kiedy niedawno harcerze, którzy krzyż ten przed pałacem postawili, chcieli go na podstawie uzgodnień z innymi zainteresowanymi sprawą, przenieść do pobliskiego kościoła, tłum odmówił harcerzom prawa decydowania o tym krzyżu. Choć krzyż ten jest de fakto własnością harcerzy. Jednak tłum "obrońców" krzyża uzurpuje sobie monopol na decydowanie o tym, co z krzyżem się stanie. Nie słucha tłum "obrońców" krzyża nikogo, nawet rozsądniejszych spośród duchownych, którzy dostrzegają fakt politycznej manipulacji tłumem przy pomocy symbolu religijnego.
Interesujących jest przy tej okazji kilka faktów.
- W obronie masowo usuwanych przez władze krzyży przydrożnych tłum "obrońców" krzyża spod pałacu nie reagował. Choć krzyże przydrożne stawiane były w miejscach, w których ktoś rzeczywiście zginął. W przypadku krzyża "prezydenckiego" nie ma tej współzależności. Krzyż nie stoi w miejscu śmierci ofiar katastrofy. Dlaczego więc tłum "obrońców" krzyża broni tego krzyża, a nie bronił wielu, wielu innych krzyży?
Czytaj więcej: Prowokacja pod nazwą "wojna o krzyż" osiągnęła poziom amoku
Niebezpieczny precedens do walki z Krzyżem
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3311
http://www.krajski.com.pl/614krajskrzyz.htm
m.in. pisze:
„Krzyż pod pałacem prezydenckim postawili harcerze, ale natychmiast stracili do niego "copyright" - wszelkie prawa. Krzyż zawsze, gdy pojawia się w przestrzeni publicznej, zaczyna żyć swoim życiem, staje się własnością wszystkich tych, którzy czynią go swoim punktem odniesienia.”
To wymaga szczególnego podkreślenia, gdyż władza chcąc usunąć Krzyż z dziedzińca Pałacu Prezydenckiego zaczęła się odwoływać do woli tych, którzy ten Krzyż tam postawili – tworząc w ten sposób niebezpieczny precedens na przyszłość do walki z Krzyżem.
Akceptacja takiego kierunku sprowadza się do stworzenia precedensu w ramach którego można by usuwać sukcesywnie wszystkie Krzyże znajdujące się w miejscach publicznych. Zawsze bowiem można by znaleźć faktyczne lub fikcyjne osoby, które powiesiły [postawiły] Krzyże w miejscu publicznym i powołując się na "ich oświadczenia woli" usuwać Krzyże.
Do takiego obrotu sprawy nie możemy żadną miarą dopuścić, gdyż dzisiaj ten Krzyż, a jutro wszystkie następne Krzyże z wszystkich miejsc publicznych na tej zasadzie zostaną usunięte. Prawdą jest, że z woli Pana Boga Krzyż tam stanął i musi on tam pozostać – jeśli nie teraz, to w przyszłości.
Znieczulająca wojna krzyżowa
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3394
Znieważanie wiernych, tchórzostwo policji Jerzego Millera
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 4167
Stoję już czwartą noc pod krzyżem pod pałacem prezydenckim. To czego tam doświadczamy, przechodzi granice wszelkich wyobrażeń. Oto tylko ułamki tego, co dzieje się co noc: około 21:00 przychodzi ks. Małkowski i wspólnie ze zgromadzonymi tam wiernymi odmawiamy apel jasnogórski. Z pobliskiego Gesslera (wino, wódka, piwo wszystko za 4 zł) natychmiast przybliża się grupa około 60 osób, podpitych, z nową prowokacją. Wciskają się, między stojących tam ludzi i tubalnymi wrzaskami skutecznie zakłócają każde słowo modlitwy. Okrzyki są niewybredne: "precz z krzyżem", "zimny Lech na krzyż", "krzyż do kościoła", wszystko obficie pokraszone przekleństwami: k..., h..., pierd..., kut... i inne. Wrzaski nasilają się i łączą tak, że nie słychać ani jednego słowa kapłana. Od 23:00 do 9:00 Gessler jest tak pełen ludzi, że nie mieszczą się w lokalu. Niestety nie przychodzą do niego, ale... po odpowiedniej dawce piw, wódki i prawdopodobnie jakiś narkotyków, wszyscy udają się pod... krzyż. Wczoraj młoda dziewczynka, lat może 17, podchodziła do modlących się, po kolei wrzaskliwym głosem krzycząc: "Masz penisa? Nie?, to powiedz: penis, penis, kur... penis, takie trudne?" Nie ważne, że nam przeszkadza, że się pakuje, podchodzi non stop przez około 3 godziny do każdego z nas z tym samym tekstem. Oczywiście każde jej zachowanie spotyka się z gromkim aplauzem kolegów z pod Gesslera.... Po chwili upity w belę mężczyzna, około 40 lat, włazi po krzyżach, depcąc palące się znicze, tratując kwiaty i leżące zdjęcia osób poległych w katastrofie pod Smoleńskiem... Takie wejście wywołuje wśród towarzystwa spod Gesslera wprost euforię radości.
Czytaj więcej: Znieważanie wiernych, tchórzostwo policji Jerzego Millera
Dlaczego jesteśmy zobowiązani stanąć w obronie krzyża stojącego pod pałacem prezydenckim?
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 3472
Tam gdzie pojawia się krzyż następuje odwołanie się do Chrystusa, symboliczne uobecnienie Go.
Krzyż pod pałacem prezydenckim postawili harcerze, ale natychmiast stracili do niego "copyright" - wszelkie prawa. Krzyż zawsze, gdy pojawia się w przestrzeni publicznej, zaczyna żyć swoim życiem, staje się własnością wszystkich tych, którzy czynią go swoim punktem odniesienia.
Harcerze nie mieli już prawa wypowiadać się w kwestii przyszłości krzyża, jego losów.
Strona 1010 z 1055
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
01 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Na ulice Gdańska i Sopotu wyruszy autobus z ciepłą zupą
- Myśląc Ojczyzna
- Nieznany dotąd rękopis walca Fryderyka Chopina odkryty w muzeum w Nowym Jorku
- Dr J. Hajdasz: Z zażenowaniem obserwuję to, co dzieje się na konferencjach prasowych premiera Tuska i jego ministrów. Widzimy ogromną arogancję rządzących, którzy wybierają sobie jak w koszu z jabłuszkami między dziennikarzami
- Prezydent Mielca: Nie będzie strefy płatnego parkowania
- Pomorzanie zbierają podpisy pod obywatelskim projektem uchwały „Zielony Ład – STOP”
- Zbyt krótki sen matki w ciąży zaburza rozwój dziecka
- Korea Południowa: cienki materiał pochłania niemal wszystkie fale elektromagnetyczne
- Spróbuj pomyśleć
- Anglia i Walia zabraniają promocji ochrony życia wokół klinik, gdzie mordowane są nienarodzone dzieci
- Zachowajmy wzmożoną ostrożność podczas wyjazdów na cmentarze
- Przewodniczący KEP: Niech Uroczystość Wszystkich Świętych będzie czasem refleksji i modlitwy