Andrzej Kumor: Pstryknąć w Syrię
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8137
Straszne są wojny wywoływane przez niezdecydowanych przywódców, ludzi, których podszepty otoczenia rozpinają od lewego do prawego; głoszących wałęsowy sofizmat nie chcem ale muszem.
Patrzyłem na tego Obamę i aż mi go było żal.
Wiadomo jedno – oskarżenie syryjskiego reżimu Asada o użycie gazów przeciwko własnemu społeczeństwu kupy się nie trzyma. Zaś stosując starą zasadę, czyli patrząc, kto na tym skorzysta – z pewnością można wykluczyć władze w Damaszku. A więc po co Asad miałby używać chemii, skoro nie dość, że nic mu to nie dawało, to jeszcze narażało na same przykrości? Przecież to nie jest głupi człowiek? A więc? Popatrzmy zatem, kto z tego gazowania będzie miał największe korzyści. Z pewnością wrogowie Syrii – Izrael, Turcja i nasza jutrzenka swobody i demokracji Arabia Saudyjska. Dlaczego?
Aleksandr Dugin: Co zrobi Rosja?
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 8578
Od Redakcji: Prezentujemy poświęcony sytuacji wokół Syrii i możliwej amerykańskiej interwencji zbrojnej w tym kraju wywiad z profesorem Aleksandrem Duginem przeprowadzony przez niemieckiego dziennikarza i redaktora naczelnego miesięcznika „Zuerst!” Manuela Ochsenreitera.
Manuel Ochsenreiter: Panie Profesorze, świat stoi teraz w Syrii przed największym kryzysem międzynarodowym od czasu upadku Bloku Wschodniego w 1989/90. Waszyngton i Moskwa znalazły się w pośredniej konfrontacji na syryjskiej ziemi. Czy jest to nowa sytuacja?
Aleksandr Dugin: Musimy patrzeć na walkę o władzę geopolityczną jako stary konflikt pomiędzy siłami lądu reprezentowanymi przez Rosję i siłami morza reprezentowanymi przez USA i jego partnerów z NATO. Nie jest to nowy fenomen; jest to kontynuacja starej geopolitycznej i geostrategicznej walki. Lata ’90 były czasem wielkiej porażki sił lądu reprezentowanych przez ZSRR. Michaił Gorbaczow odmówił kontynuacji tej walki. Był to rodzaj zdrady i rezygnacji w obliczu świata jednobiegunowego. Ale z prezydentem Władimirem Putinem po roku 2000 nadeszła reaktywacja geopolitycznej tożsamości Rosji jako siły lądu.
Jak rozpoczęła się ta reaktywacja?
Zaczęła się wraz z drugą wojną czeczeńską (1999-2009). Rosja w tym czasie była pod presją czeczeńskich ataków terrorystycznych i możliwego oddzielenia się północnego Kaukazu. Putin musiał uświadomić sobie, że cały Zachód, USA i Unia Europejska stanęły po stronie czeczeńskich separatystów i muzułmańskich terrorystów walczących przeciw rosyjskiej armii. To jest ten sam scenariusz, który widzimy dziś w Syrii lub wczoraj w Libii. Zachód dał wsparcie czeczeńskiej partyzantce, i to był moment objawienia nowego konfliktu pomiędzy siłami lądu i morza. Z Putinem, siły lądu potwierdziły swoją istotę. Drugim momentem objawienia był sierpień 2008 roku, gdy gruziński pro-zachodni reżim Sakaszwilego zaatakował Cchinwali w Południowej Ossetii. Wojna pomiędzy Rosją i Gruzją była drugim momentem objawienia.
Dariusz Kosiur - System bankowy
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 8570
Począwszy od roku 1990 uwaga społeczna jest rozpraszana przez medialną soczewkę na możliwie jak największą ilość nieistotnych, celowo sztucznie preparowanych problemów. Od prasy poczynając przez TV, radio po Internet inżynierowie od społecznej manipulacji wciskają nam zastępcze tematy. Cały ten medialny śmietnik wspomagany systemem oświaty z celowo obniżanym jej poziomem na wszystkich szczeblach nauczania, ma nie tylko odwrócić naszą uwagę, ale również ograniczyć możliwość rozumienia i postrzegania ważnych problemów społeczno-politycznych kraju.
Jednym z takich podstawowych i kluczowych zagadnień, od których zależy prawidłowy rozwój kraju, planowanie tego rozwoju, czyli m.in. likwidacja bezrobocia i realizacja społecznego dobrobytu, jest system bankowy. Jednak zagadnienie to nie istnieje w mediach i nie pojawia się w „politycznych dysputach” tzw. polityków. System bankowy ma być niezależny od rządu i sejmu, co podstępnie zapisano w konstytucji RP w 1997 r. – reszta jest milczeniem.
Nie toleruję dogmatów tam, gdzie istnieje racjonalne wytłumaczenie problemu. Nigdy nie byłem komunistą, nie jestem też liberałem i dogmaty w polityce i ekonomii odrzucam. Dlatego uzasadnione jest pytanie, dlaczego system bankowy ma być niezależny od władz państwa? A w takim razie, od kogo i dlaczego jest zależny, bo od sił nadprzyrodzonych nie zależy na pewno?
Niniejszy tekst jest skromną próbą przybliżenia Czytelnikom istoty polityki pieniężnej kraju.
System bankowy
Jest sprawą dla gospodarki kraju najważniejszą i pierwszą w kolejności do rozwiązania. Porównując gospodarkę państwa do organizmu ludzkiego, można powiedzieć, że prawidłowo funkcjonujący i własny system bankowy jest dla tej gospodarki tym, czym układ krążenia krwi dla organizmu człowieka. I jeżeli nie będzie politycznej woli Sejmu i Rządu RP odbudowy polskiego państwowego systemu bankowego, to cała reszta, choćby najgenialniejszych pomysłów gospodarczych będzie tylko pustosłowiem.
Tak, więc odbudowa polskiego systemu bankowego - to niezbędny, podstawowy warunek funkcjonowania gospodarki polskiej i możliwość jej kontrolowania przez suwerenne władze przedstawicielskie Narodu Polskiego. NBP (Narodowy Bank Polski) musi być zależny od rządu i Sejmu RP. Nowe, państwowe instytucje bankowe powołuje Minister Finansów w porozumieniu z kierownictwem NBP na polecenie rządu i za zgodą Sejmu RP. Prywatyzacje banków polskich przeprowadzone z naruszeniem prawa i bez zgody Narodu należy uznać za nielegalne, a ich „sprywatyzowany” majątek – w tym zasoby finansowe - skonfiskować i przekazać nowo tworzonym bankom państwowym.
Krzysztof Wyszkowski: Wałęsa był kukłą wyciągniętą przez Jaruzelskiego , polecam !
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 6019
“Straciliśmy ponad dwadzieścia lat na wyzwolenie się z pomieszania patriotów z agentami, oddzielaniu ludzi uczciwych od zaprzedanych SB/KGB i wszystkim innym, którzy chcą utrzymania Polski w stanie uzależnienia od obcych interesów. Zwycięstwo jest w zasięgu naszych rąk. Wtedy zadanie Powstania Warszawskiego – Ojczyzna Wolna i Niepodległa – zostanie wreszcie osiągnięte” – mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl działacz opozycji antykomunistycznej Krzysztof Wyszkowski.
W tym roku rocznica porozumień sierpniowych przypada niemal w przeddzień premiery filmu Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie. Nie ma Pan wrażenia, że były prezydent zawłaszczył trochę pamięć tamtych dni i ich bohaterów?
W filmie „Robotnicy ’80”, który został nakręcony wówczas w Stoczni Gdańskiej jest taki fragment kiedy stoję nad podpisującymi porozumienie Lechem Wałęsą i wicepremierem Mieczysławem Jagielskim. Przybrałem specjalną pozę demonstracyjnie zakładając ręce na piersi by cała sala BHP widziała, że z nie bije brawa. Chociaż zmusiliśmy komunistów do przyjścia na nasz teren, nie był to jeszcze sukces, a jedynie wstęp do tego aby pozbawić ich wpływu na Polskę. Tego filmu jednak się nie pokazuje chociaż jest w całości dokumentem, natomiast kreuje się historię i zakłamuję przeszłość takimi filmami jak właśnie ten najnowszy o Lechu Wałęsie.
Dlaczego po tylu latach wciąż podtrzymuje się ten mit Wałęsy?
Są objawem postępującego przerażenia i paniki, w których wciąż znajdują się władze. Ta histeria, którą obserwujemy jest właśnie dowodem tego ciągłego strachu rządzących przed uświadomieniem sobie przez opinię publiczną, że Wałęsa był tak naprawdę wyłącznie kukłą wyciągniętą przez Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka po to by zastąpić nim Solidarność. Ta bowiem nie zaaprobowała nigdy wielu kompromisów, m.in. 13 grudnia, legalizacji nomenklatury, rozkradzenia majątku narodowego czy bezkarności funkcjonariuszy komunistycznych służb specjalnych. To dlatego nie mówi się dziś głośno o wysiłku i zasługach dziesiątek tysięcy ofiarnych działaczy tylko o jednym człowieku. To totalne kłamstwo i operacja propagandowa przeprowadzona po to żeby prawdziwą Solidarność wepchnąć w niepamięć i odebrać Polakom poczucie zdrady, której dokonano przy okrągłym stole.
Czytaj więcej: Krzysztof Wyszkowski: Wałęsa był kukłą wyciągniętą przez Jaruzelskiego , polecam !
Wrześniowe protesty w Warszawie
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 6068
Pikiety przed ministerstwami, miasteczko namiotowe przed Sejmem i wielka ogólnopolska manifestacja, która przejdzie ulicami Warszawy - to niektóre z elementów akcji protestacyjnej organizowanej we wrześniu przez związki zawodowe.
Dołącz do manifestacji z "Solidarnością" 14 września
Protest zaplanowany jest w terminie 11-14 września (od środy do soboty). Organizują go Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i OPZZ. Do akcji dołączyli m.in. Solidarni 2010 oraz „Gazeta Polska”.
Akcja rozpocznie się w środę sześcioma pikietami zorganizowanymi przed budynkami ministerstw: Zdrowia, Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Gospodarki, Spraw Wewnętrznych, Skarbu oraz Pracy i Polityki Społecznej.
Pikiety rozpoczną się o godz. 12, a po ich zakończeniu protestujący przejdą pod Sejm, gdzie odbędzie się wspólna manifestacja. Przed Sejmem zostanie zorganizowane miasteczko namiotowe, które będzie obecne do końca akcji protestacyjnej.
Czwartek ma być dniem eksperckim. W miasteczku namiotowym odbędą się trzy panele z udziałem ekspertów – o godz. 13, 15 i 17. Zakres tematyczny i uczestnicy dyskusji są jeszcze ustalane.
Z kolei piątek będzie dniem otwartym - z trybuną dostępną dla organizacji biorących udział w manifestacji. Zaplanowano m.in. kolejne debaty eksperckie, m.in. na temat referendów obywatelskich. Ok. godz. 16:30 scena i mikrofon zostaną udostępnione organizacjom społecznym, inicjatywom obywatelskim, a także wszystkim organizacjom wspierającym protest.
Strona 510 z 1057
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
08 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Prezydent Karol Nawrocki nawiedził Narodowe Sanktuarium Świętego Józefa i modlił się przed cudownym obrazem
- Polski Punkt Widzenia: Adam Andruszkiewicz (07.08.2025)
- TAK dla CPK! Pierwsza inicjatywa z podpisem Prezydenta RP
- Premier Donald Tusk zapowiada blokowanie działań prezydenta Karola Nawrockiego
- Prezydent Karol Nawrocki powołał kierownictwo swojej kancelarii
- Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego pod kontrolą służb
- Resort kultury odrzucił propozycję Fundacji „Lux Veritatis” ws. Muzeum „Pamięć i Tożsamość”
- Informacje Dnia 07.08.2025 [20.00]
- Konfederacja: Od 2026 r. ograniczone mają zostać środki na edukację domową. Zmiany uderzą w rodziny wielodzietne i dzieci ze specjalnymi potrzebami
- Senator S. Karczewski: Karol Nawrocki to człowiek niezwykle pracowity, bardzo odważny i zdeterminowany
- Powołania na stanowiska kierownicze w Kancelarii Prezydenta RP i BBN
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller