"Churchill zabił Sikorskiego". Pisarz ujawnia źródło tej tezy
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6737
Hochhuth zyskał sławę za sprawą dramatu "Namiestnik", wydanego w 1963 r., w którym krytykuje papieża Piusa XII za postawę w sprawie zagłady Żydów. W 1967 r. ukazała się jego kolejna kontrowersyjna sztuka pt. "Soldaten" ("Żołnierze"), sugerująca odpowiedzialność Churchilla za śmierć generała Sikorskiego w katastrofie lotniczej na Gibraltarze 4 lipca 1943 r. Według Hochhutha, Brytyjczycy obawiali się, że Sikorski jest zagrożeniem dla antyhitlerowskiego sojuszu ze Stalinem.
Główne źródło, na którym oparł tę tezę, 80-letni Hochhuth ujawnił dopiero teraz, po 44 latach od wydania dramatu. W najnowszym zbiorze esejów i wierszy, który na początku maja trafił do niemieckich księgarń, opisał swoje rozmowy z Jane Ledig-Rowohlt, żoną swego wydawcy. W czasie II wojny światowej pracowała ona dla brytyjskich służb specjalnych.
Czytaj więcej: "Churchill zabił Sikorskiego". Pisarz ujawnia źródło tej tezy
Syf albo rozpierducha. Wybierajcie
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2547
Mogą więc tzw. elity spać spokojnie. PiS dostanie jakieś trzydzieści procent, ale to jeszcze za mało, by odwojować jakikolwiek kawałek państwa. PO będzie się musiało zapewne trochę posunąć, ale to jeszcze nie katastrofa. Ot, po prostu się odtworzy stabilny układ władzy jak w schyłkowym "prylu", z Partią jedynie słuszną na czele, z dwoma stronnictwami sojuszniczymi w koalicji. I być może nawet z czymś w rodzaju nowego Paksu, zwalczającym prawicę i Radio Maryja z pozycji prawicowych i katolickich, ale "rozsądnych", na gruncie ustrojowym - do której to roli pretenduje ostatnio PJN.
Kościół i korona Anglii błysnęły swoją potęgą
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5690
Okazuje się, że tak naprawdę tęsknimy za stabilnością, naturalnymi wartościami, tradycją i duchowym aspektem naszego życia. Gdyby tylko media i tzw. autorytety prezentowały właściwy (klasyczny) model kultury, dałoby się jeszcze zawrócić demoralizujący trend propagowany przez postępactwo. Być może właśnie w tym celu zorganizowano z taką pompą ślubne uroczystości kościelne i ceremonię weselną Williama i Kate. To jasne wskazanie, jaką rolę odgrywa chrześcijaństwo w historii i teraźniejszości Imperium Brytyjskiego. To pokazanie młodym wzoru miłości i piękna węzła małżeńskiego. Te wartości były sukcesywnie ośmieszane w wyniku rewolucji seksualnej lat 60’ ubiegłego wieku i wydawało się, że udało się ludzi sprowadzić do zwierzęcego poziomu popędów i nikt już nie tęskni za starymi konwenansami. Reakcja społeczeństw świata – bo przecież ten ślub przeżywano dzięki telewizji i Internetowi na całym świecie – pokazuje, że wartości, jakie wszczepił nam Bóg w ogrodzie Eden ciągle są w nas i powszechnie za nimi tęsknimy.
Czytaj więcej: Kościół i korona Anglii błysnęły swoją potęgą
“Bul” nad bóle, czyli zmartwienie Prezydenta
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2303
Z okazji święta uchwalenia Konstytucji 3 Maja Bronisław Komorowski, niczym ojciec narodu pouczył Polaków, w jaki sposób powinni świętować, co wolno, a czego czynić nie przystoi. Wyszedłszy na mównicę z krzywo zawieszonym godłem, rozpoczął swoje połajanki, okraszane suto cytatami z Jana Pawła II.
Zgodnie z tokiem rozumowania obecnego lokatora Belwederu czymś karygodnym jest manifestowanie niezadowolenia z polityki władz Polski przez obywateli, wypisywanie na sztandarach fałszywych oskarżeń, śpiewanie „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, gdyż jest to de facto „śpiewane przeciwko współczesnej, przecież wolnej, przecież naszej Polsce”(!!!). Mało tego, część Polaków w sposób niegodny, jątrzący i dzielący naród cynicznie wykorzystuje barwy biało-czerwone do celów politycznych.
Od tych wszystkich karygodnych zachowań, będących, jak się można domyślać dziełem nienawistnych „pisowczyków”, prezydenckie serce pogrążone jest w głębokim „bulu”.
Przeczytawszy do końca przemówienie Komorowskiego miałam wrażenie, że obecny prezydent nie rozumie, czym tak naprawdę jest demokracja, mechanizmy demokratyczne oraz przede wszystkim czym jest Polska i jej symbole.
Komorowski pouczył nas Polaków, że Polska nie jest niczyją własnością, ale dobrem wspólnym, na rzecz którego wszystkie środowiska powinny pracować.
Nic chyba bardziej mnie nie poirytowało, niż te słowa w ustach właśnie tego człowieka, który przez ostatnie lata zachowywał się w sposób haniebny w stosunku do poprzedniego Prezydenta, nie licujący z godnością urzędu, który pełnił. Wszyscy pamiętamy te karygodne słowa i zachowania ówczesnego Marszalka sejmu, pełne cynizmu, kpiny i szyderstwa. W pamięć zapadły również sceny z Bronisławem Komorowskim w tle z 10 kwietnia 2010 roku. W tych tragicznych dniach próby, obecny prezydent pokazał swój stosunek do Polski, do jej instytucji, do narodu. Pospieszne zajmowanie pomieszczeń pałacu prezydenckiego, błyskawiczna akcja obsadzania swoimi ludźmi stanowisk po dopiero, co zmarłych budziła i budzi we mnie ogromny niesmak. Wówczas można było zobaczyć, czym dla tej formacji, z której wywodzi się Bronisław Komorowski, jest Polska, czym jest konstytucja.
10 kwietnia dobitnie pokazali, że są reprezentantami tego wszystkiego, z czym walczyli nasi przodkowie uchwalając w arcytrudnej sytuacji politycznej Konstytucję 3 Maja. Należy bowiem pamiętać, ze Konstytucję 3 Maja uchwalono w warunkach zamachu stanu, w obawie przed zablokowaniem niezbędnych reform przez agentów carycy Katarzyny, których mnogo było w ówczesnym sejmie.
Módl się i walcz!
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5588
„Matko Boża, Ty też patrzyłaś na cierpienia Swego Dziecka. Spraw, aby moje dłonie nie drżały!”
To był jeden z najbardziej niedocenionych filmów ostatnich lat. „Zaginione” („Missing” 2004), western z elementami dreszczowca. Kapitalna rola Cate Blanchett jako twardej chrześcijanki, walczącej o ocalenie córki porwanej przez Apaczów. Sam obraz może i nie spełnia oczekiwań katolickiego radykała – trochę za dużo w nim politycznej poprawności, zbyt wiele magicznych hokusów-pokusów.
Jednak opisana na wstępie scena miażdży. Przejmująca jest ta modlitwa matki zmuszonej do podołania wyzwaniu, jakiego próżno szukać w książeczce do nabożeństwa…
Strona 783 z 1056
- PILNE! Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa. Konfiskują nakłady książek. 451° Fahrenheita.
- Niezwyciężona. Marzenie o polskiej armii. Geopolityka.
- Apel do Rodziców małych dzieci! – wygłoszony przez dr. Roberta Malone i podpisany przez 15 tysięcy lekarzy, naukowców
- Przesłanie Arcybiskupa Viganò na Boże Narodzenie
- Boże Narodzenie - Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu
- Ofiary szczepień
- Jak bronić się przed terrorem. Przykłady listów do pracodawcy nakazującego zaszczepienie się
- Sprawa najwyższej wagi
- Kościoły i kaplice w Polsce, w których Msza Święta Wszechczasów była, jest i będzie.
- Sensacyjny wywiad abpa Viganò o twórcach i celach pandemii!
- BlackRock – najpotężniejszy koncern, którego prawie nikt nie zna
- Bestia znaczy swoich za zgodą Watykanu?
RadioMaryja.pl
22 styczeń 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Turcja: bilans ofiar śmiertelnych pożaru w hotelu wzrósł do 76. Ogłoszono żałobę narodową
- Dr K. Nawrocki: Nigdy nie podpiszę ustawy zwiększającej wiek emerytalny Polek i Polaków
- Donald Trump ogłosił pierwsze decyzje – stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, uznawanie tylko dwóch płci, wyjście USA z WHO i wycofanie z porozumienia paryskiego
- Rząd Donalda Tuska specjalnie ukrywa niewygodne tematy na czas kampanii wyborczej
- Polski punkt widzenia: Jacek Sasin (21.01.2025)
- W Warszawie odbył się protest rodziców i nauczycieli przeciwko deprawacji dzieci w szkołach. Już w środę protest pod hasłem „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!” przed Urzędem Wojewódzkim w Olsztynie
- Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego odrzuciła uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej odcinającą Prawo i Sprawiedliwość od państwowej subwencji
- Informacje Dnia 21.01.2025 [21.20]
- Informacje Dnia 21.01.2025 [20.00]
- H. Dobrowolska: Naszym celem jest obrona szkolnictwa specjalnego przed niepohamowaną, krzywdzącą inkluzją, która przybiera postać głównie promującą migrantów
- Prof. J. Kurzępa: Radio Maryja i TV Trwam są memento, które budzą wrażliwość społeczeństwa, którego lewactwo i druga strona w ogóle nie chce uznać i próbuje za wszelką cenę wyciszyć, zdyskredytować, stosując do tego rozmaite metody
- Na co minister sprawiedliwości przeznacza publiczne pieniądze? „Obrazowanie skóry głowy i cebulek” za jedyne 24 tysiące złotych