Komentarz polityczny
Koniec pomarańczowego snu
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2636
Sama Tymoszenko wie, że to koniec. Na Ukrainie została garstka straceńców, którzy w imię demokracji i pomarańczowych haseł są w stanie wyjść raz jeszcze na kijowski Majdan i wznieść pomarańczowe barwy. Ktoś może powiedzieć, że wybierając Janukowycza Ukraińcy nie dorośli do demokracji. W moim przekonaniu tak jest i co więcej- oni nigdy do niej dorosną, ani nie dojrzeją z jednego prozaicznego powodu.
Otóż Ukraina to nie jest Cywilizacja Zachodnia. Ukraina jest nadal pod bardzo silnym wpływem cywilizacji turańskiej (odsyłam do prac prof. Feliksa Konecznego), politycznie pod wpływem Rosji, a mentalnie Ukraińcy tkwią jeszcze w ZSRR. I takie są fakty, czy się to komuś podoba, czy nie. Dlatego projekt „demokratyzacja Ukrainy” nie mógł się udać. Jestem przekonany, że jeszcze niejednokrotnie będziemy mogli oglądać znane już sceny z ukraińskiego parlamentu takie jak barykadowanie drzwi krzesłami, czy zwykłe mordobicie. Dlatego bawią mnie takie słowa jak wypowiedziane wczoraj przez Radka Sikorskiego, że największym sukcesem Ukrainy jest demokracja. Niech to powie prosto w oczy przeciętnemu Ukraińcowi żyjącemu w nędzy i ubóstwie…
Sami liderzy pomarańczowych przez pięć lat pokazali, że pomimo tego, iż mieli usta pełne frazesów o demokracji, obraniu kierunku na Zachód w polityce zagranicznej oraz o ambitnych projektach modernizacyjnych, to nie wyszli poza opłotki mentalności polityka z epoki Kuczmy. Przez pięć lat nie wyszli z mentalnego kołchozu uzależnień finansowych i politycznych od ukraińskich oligarchów, przepychanek pomiędzy frakcjami pomarańczowych z wykorzystaniem służb specjalnych, a oni sami zachowywali się nie jak demokratyczni przywódcy, tylko jak przywódcy karteli przestępczych. Byli skoncentrowani na brutalnej walce o wpływy polityczno- biznesowe, a to co obiecywali podczas pomarańczowej rewolty na kijowskim Majdanie, czyli poprawę bytu przeciętnego Ukraińca mieli w głębokim poważaniu. To wszystko- co było do przewidzenia- umiejętnie rozegrała Moskwa i tym samym Ukraina wróciła do punktu wyjścia.
Dlatego byłem przeciwny takiemu zaangażowaniu się polskich polityków zarówno lewicy, jak i prawicy w bezkrytyczne poparcie dla pomarańczowych. „Strategiczny sojusznik” Wiktor Juszczenko okazał się zwykłym banderowskim watażką, a nie politykiem z dużymi, poważnymi projektami modernizacyjnymi. Z kolei Tymoszenko w ciągu kilku lat została przez Moskwę przywołana do porządku, bo powiedzmy sobie szczerze: jej przeszłość nie jest nieskazitelna i uczciwa. I tak pomarańczowy sen prysnął jak mydlana bańka.
A co z tego ma Polska? Gorzki posmak, że trzeba się będzie teraz dogadywać z Janukowyczem, którego polityka zagraniczna realizowana będzie via Moskwa, jakichś wielkich interesów gospodarczych z Ukrainą nie zrobiliśmy, a zostaliśmy sami na placu boju z kompromitującą etykietką apostołów demokracji- frajerów wykorzystanych przez amerykańskich neokonserwatystów.
Skończmy więc z tym demokratycznym mesjanizmem na kierunku wschodnim, a nasza polityka zagraniczna niechaj zacznie koncentrować się na realpolitik. A więc dbanie o Polaków na Litwie, którzy są pacyfikowani przez litewski szowinizm. Dbanie o realne interesy naszych rodaków na Białorusi i zakończenie hucp przez Angelikę Borys, która przez obóz Łukaszenki traktowana jest jak wypustka TV Biełsat i amerykańskich neocons. Czas na ułożenie stosunków i relacji z nowym prezydentem Ukrainy, bo nie demokracja, ale polska racja stanu powinna przyświecać polskim politykom w realizowaniu polityki zagranicznej. Czas odesłać demokratyczny mesjanizm tam gdzie jego miejsce- do lamusa historii. Czas na zdrowy rozsądek. Czas na realpolitik.
Amator
Za: http://amator.blog.onet.pl/
RadioMaryja.pl
17 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Raport: blisko 2,6 mln Polaków zalega z płatnościami o łącznej wartości 86,5 mld złotych
- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Ewangelia na niedzielę: triumf Chrystusa jest pewny
- Czas zmienić opony na zimowe
- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski punkt widzenia: Maciej Wąsik (16.11.2024)
- Grecja: były premier Antonis Samaras wyrzucony z partii za krytykę rządu m.in. w sprawie zalegalizowania małżeństw osób tej samej płci
- W Łapach odbyła się uroczystość poświęcenia kaplicy Matki Miłosierdzia
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- W Szczytnie odbyły się uroczystości pogrzebowe brutalnie zamordowanego ks. Lecha Lachowicza
- Były rektor Collegium Humanum opuścił areszt
- Powodzianie dalej czekają na pomoc ze strony rządu „Koalicji 13 grudnia”