Ta historia nie trzyma się kupy, dlatego sądzę, że to teledysk - pisze bloger i tłumacz Metro. - Co oczywiście nie wyklucza istnienia paru ofiar, tak dla podkręcenia atmosfery.
Widziałem wywiad z jakimś gościem, który mówił, że jego kumpel na tym koncercie w Las Vegas dostał trzy kule w klatkę piersiową, ale udało się go uratować.
Szukałem zdjęć, które przedstawiałyby masakrę w Las Vegas. Ta fotka jest efektem moich długich poszukiwań. Co przedstawia? – Las Vegas. I nic więcej.
Proszę wejść na Google Earth i wpisać „Mandalay Bay”. Skierować powinno do Los Angeles; koncert był na placu przez kasynem Luxor, tą piramidą. To około 400 metrów od hotelu Mandalay Bay, długość czterech boisk piłkarskich. Trzeba być niezłym kozakiem, aby ogniem automatycznym trafić w klatkę piersiową przy takiej odległosci. Trzeba być kozakiem, aby w cokolwiek trafić z tej odległosci, (nie do końca prawda - strzelająć w tłum, można wielu trafić w klatke piersiową - przyp.red. WSP) a wiemy, że ten facet nie miał żadnego przeszkolenia wojskowego i nie strzelał hobbystycznie:
https://i.ytimg.com/vi/2CLqfN9Ovt8/maxresdefault.jpg
https://ichef-1.bbci.co.uk/news/624/cpsprodpb/10951/production/_98112976_mandalay_bay_hotel_shooting_976map_v2-nc.png
https://www.washingtonpost.com/graphics/2017/national/las-vegas-shooting/img/vegas-venue-persp-night-600.jpg
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2017/10/02/18/44F7DC8B00000578-4939872-image-a-45_1506965215525.jpg
Jeśli tam były setki rannych, to musiała zostać duża kałuża krwi. Gdzie ta krew?
Podobno ten facet miał w pokoju ponad 20 karabinów. To około 250 kg ze szpejem. Każdy karabin raczej był w pokrowcu (bo bez pokrowca to chyba by zwrócili uwagę?). To trzeba przywieźć na wózku, poza tym każdy w Newadzie wie, jak wygląda walizka z karabinem, bo ma ona pewne charakterystyczne proporcje. Ciekawe jak to wniósł, nikt się go o nic nie pytał? Nie ma nagrań CCTV?
Ta historia nie trzyma się kupy, dlatego sądzę, że to teledysk. Co oczywiście nie wyklucza istnienia paru ofiar, tak dla podkręcenia atmosfery.
Stephen Paddock
Pewnie został zabity jako mniej lub bardziej przypadkowa osoba. Takie sugestie też słyszałem, bo odzywali sie ludzie, co go znali. To zwykły dziany hazardzista, żaden zamachowiec.
* * * * * * *
200 osób rannych i 50 miertelnych ofiar. Gdzie ta krew
https://www.henrymakow.com/upload_images/lefttodie.jpg
Tu na filmie zeznaje jego sąsiad, co obok mieszkał, razem chodzili do baru na piwo. Sąsiad był w Marines, mówi jak żołnierz, zna się na broni. Ten sąsiad (wojskowy) nawet nie wiedział, że koleś miał broń:
https://www.youtube.com/watch?v=zMm1NaWnsz0&sns=em
Stephen Paddock był podobno emerytowanym księgowym, jak mówią „przeciętnym Joe”. Ten zamach to zwykła ściema.
* * * * * * *
Może mnie tylko dziwić to, że ludzie tak łatwo nabierają się na bezczelne prowokacje i kłamstwa – napisałem (ZB) do Metro.
Odpowiem odwołując się do klasyki swiatowej literatury faktu – pisze Metro – Protokół X § 18. Szczepienie chorób oraz inne podstępy żydowskie:
Wiecie doskonale, że dla stworzenia możności wyrażenia pragnień podobnych przez wszystkie narody, niezbędne jest mącić we wszystkich krajach stosunki narodowe i rządy aby przemęczyć ogół nieładem, nienawiścią, walką, a nawet męczeństwem, głodem, szczepieniem chorób, nędzą. Wówczas goje nie będą widzieli innego wyjścia, jak tylko oddanie się zupełnie i ostateczne pod władzę naszą. Gdybyśmy dali narodom wytchnienie, wówczas nie wiadomo, czy kiedykolwiek nastąpiłaby chwila upragniona.
Generalnie to w tym kontekscie cały Protokół X jest ważny. Ale chyba o to chodzi. Teraz nawet nie zależy im, żeby wszyscy uwierzyli. Nie uwierzą. Ale chodzi o to, aby maksymalnie podzielić społeczeństwo.
Napisał: Metro