Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Nie jestem zbulwersowany wczorajszym wystąpieniem premiera Donalda Tuska. Bynajmniej. Już przyzwyczaiłem się do tego, że to, co w innych, normalnych krajach jest porażką, czyli: likwidacja kolejnych gałęzi gospodarki, rosnące bezrobocie, plaga niekompetencji, afer i korupcji w rządzie oraz ograniczanie wolności obywatelskich dla Tuska i jego ludzi to sukces. Wszak jak powiedział kompan Tuska, Miro Drzewiecki żyjemy w dzikim kraju.  

Przyzwyczaiłem się do ordynarnych kłamstw Tuska i jego kamandy. Przyzwyczaiłem się do taniej propagitki, którą eufemistycznie nazywa się PijaRem. Przyzwyczaiłem się do tego, że Tusk wiecznie nas straszy bliźniakami. Człowiek, to takie zwierzątko, że do wszystkiego się przyzwyczai- nawet do nienormalności. Przyzwyczaiłem się więc. Ja, dinozaur.  
Amator

Za: http://amator.blog.onet.pl/