Ks. Stanisław Małkowski 12.05.2010
"Dlatego doraźną pomocą dla Polski jest właściwy polityczny wybór, odrzucenie formacji złodziejsko-agenturalnej, ale ratunkiem dla Polski jest intronizacja Jezusa jako Króla naszej Ojczyzny."
Prorokiem Nowego Przymierza jest Jezus Chrystus. Jako Prorok objawia On prawdę o Bogu i człowieku. Słowa i czyny Jezusa pozwalają Jego uczniom poznać prawdę, która wyzwala ku pełni dobra i życia. Chrystusowy kapłan w szczególny sposób uczestniczy we władzy prorockiej swojego Pana i Nauczyciela.Sługa Boży ksiądz Jerzy w posłudze kapłańskiej, którą pełnił, dał świadectwo prawdzie: kim jest Bóg i człowiek, czym jest sumienie, jakie jest oparcie dla godności i praw ludzkich, dla wspólnot poczynając od małżeństwa i rodziny, czym jest Naród, jakie są zadania państwa. Kazania księdza Jerzego, poparte świadectwem jego dobroci i cierpienia, wyrażały obronę wiary, religii, kultury, wspólnego dobra, ludzi skrzywdzonych w sytuacji komunistycznego zagrożenia. Znakiem czasu w latach osiemdziesiątych XX wieku w Polsce była „Solidarność” rozumiana jako troska o każdego człowieka i o wspólne dobro, jako dążenie ku wolności i niepodległości Polski, jako odbudowa i obrona polskiego narodu. Z woli Kościoła ksiądz Jerzy stał się kapelanem „Solidarności” i jej obrońcą.
Gdy nastał w Polsce stan wojenny wymierzony w „Solidarność” i Naród, połączony z ludzką krzywdą i propagandowym zakłamaniem, słowo głoszone z odwagą i męstwem przez księdza Jerzego dało oparcie, tworzyło przestrzeń wolności, budowało wspólnotę. Skoro istotą komunistycznego lub socjalistycznego totalitaryzmu jest kłamstwo, odnoszące się do Boga i człowieka, samo głoszenie prawdy powodowało represje, prześladowania i oskarżenia o „szerzenie nienawiści”. Rzecznik ówczesnego rządu nazwał Msze święte za Ojczyznę „seansami nienawiści”. Podobnie dzisiejsze budzenie się solidarności po zamachu katyńskim z 10-go kwietnia nazwano już „seansem nienawiści”. Zamordowanie księdza Jerzego było aktem stanu wojny przeciwko prawdzie, życiu Kościoła i Narodu, wierze w Boga i człowieka.
Solidarność jako powołanie i wspólnota trwa. Również trwa stan wojenny. Aktem wojny, kumulacją przemocy i kłamstwa był pierwszy Katyń z roku 1940. Ale drugi Katyń okazuje się do pierwszego podobny: ten sam cel, to samo zakłamanie. A śmierć księdza Jerzego pośrodku łączy obie zbrodnie ukazując wymiar bohaterstwa i męczeństwa ofiary poniesionej z miłości, w imię wierności wobec Boga i Ojczyzny. Aktualność przesłania i świadectwa księdza Jerzego zobowiązuje do myślenia i działania w duchu: tak wobec pokoju, nie wobec wojny, tak wobec prawdy, nie wobec kłamstwa, tak wobec życia, nie wobec śmierci zadanej przez człowieka człowiekowi. „Niech mowa wasza będzie: tak, tak, nie, nie, a co więcej jest od złego pochodzi” mówi Jezus. Wraz z księdzem Jerzym mówimy „tak” Bogu i człowiekowi stworzonemu na oraz Boży, powołanemu do wspólnoty z Bogiem na ziemi i w niebie. Sens znaków, które daje nam Bóg, zawiera się w słowach Jezusa: „beze Mnie nic nie możecie uczynić”. Zarazem św. Paweł mówi: „wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia”.
Dlatego doraźną pomocą dla Polski jest właściwy polityczny wybór, odrzucenie formacji złodziejsko-agenturalnej, ale ratunkiem dla Polski jest intronizacja Jezusa jako Króla naszej Ojczyzny. Zbrodnię drugiego Katynia rozumiem jako coś więcej niż zamach stanu, bo jako akt wojny przeciwko Polsce. Dla nas ta wojna jest nie do wygrania za pomocą tylko ludzkich środków. Trzeba więc odwołać się do władzy najwyższej – Boga, który chce abyśmy żyli.
Ks. Stanisław Małkowski
Za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2027&Itemid=138438434286