Naród
Jak było naprawdę z zaproszeniami na Wawel
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 3457
Informację o zaproszeniu otrzymała w środę 8 września, czyli zaledwie na dwa dni przed uroczystością. Zadzwonił do niej w tej sprawie urzędnik instytucji, w której pracował jej mąż. Samo zaś zaproszenie otrzymała - uwaga! - dopiero rano w piątek 10 września, czyli w dniu wyjazdu. Było ono podpisane przez księdza kardynała Stanisława Dziwisza. Na zaproszeniu nie było żadnej informacji, ile osób może przyjechać, jak dojechać na Wawel i gdzie można zaparkować samochód.
Osoba ta mieszka kilkaset kilometrów od Krakowa. Poza tym, ma małe dzieci na wychowaniu. Organizacja wyjazdu graniczyła więc z cudem. Pomimo tego pojechała z dziećmi, które nie poszły z tego powodu do szkoły. Inne osoby też otrzymały zaproszenie na kilkanaście godzin przed uroczystością, więc ze względu na pracę zawodową, obowiązki rodzinne czy odległość nie były w stanie w żaden sposób dojechac do Krakowa. Mają one ogromny żal o to, że organizatorzy nie wysłali im zaproszeń przynajmniej na tydzień wcześniej. Część osób w ogóle żadnych zaproszeń nie otrzymała.
Inną wielką wpadką organizatorów było także samo poświęcenie tablicy w krypcie wawelskiej. Zeszli bowiem do niej w pierwszej kolejności licznie zgromadzeni duchowni i przedstawiciele władz, którzy w dużej mierze ją zapełnili. Dla większości rodzin zabrakło miejsca. W czasie poświęcenia stały więc one na zewnątrz. Dolatywał tylko głos.
Odczytywana lista nazwisk ofiar zawierała wielkie braki. Pominięto przede wszystkim nazwiska załogi samolotu. Z kolei przy jednych osobach wymieniano stopnie wojskowe, przy innych nie. Tak stało się między innymi przy małopolskich dowódcach: generale Bronisławie Kwiatkowskim i admirale Andrzeju Karwecie. Później organizatorzy - czyli urzędnicy kurii krakowskiej i urzędnicy wojewody małopolskiego tłumaczyli się tym, że listę ofiar ściągnięto - też uwaga! - z Internetu.
Opinia wielu rodzin jest taka, że organizatorom po prostu na tym wszystkim nie zależało. Typowo po urzędniczemu "odbębnili" sprawę, troszcząc się jedynie o VIP-ów i o samych siebie, a nie o rodziny ofiar. Smutne, ale niestety prawdziwe.
Za: Blog - Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
RadioMaryja.pl
16 październik 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Prezydent RP powołał Radę Młodzieży
- W sobotę rusza XV Kongres Polska Wielki Projekt w Warszawie
- Warszawa: nocna prohibicja w Śródmieściu i na Pradze-Północ
- KE chce, by inicjatywa dronowa została uruchomiona na początku 2026 r.
- Rzym: obchody 47. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża połączone z modlitwą o pokój na świecie
- Konfederacja przygotowała projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
- Mistrzynie w szkołach odwiedziły Zakopane. „Pokazujemy, że lekcja wychowania fizycznego może dawać radość”
- Wniosek o uchylenie immunitetu Łukaszowi Mejzie za jazdę 200 km/h w Komendzie Głównej Policji
- Eliminacje MŚ 2026: Znamy już 28 finalistów przyszłorocznego mundialu – w tym gronie jest trzech debiutantów
- Warsztaty dziennikarskie „Zrozumieć media” w Nowym Targu
- Węgry: premier Viktor Orban zapowiedział, że wkrótce spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem
- Homilia ks. bp. Sławomira Odera wygłoszona w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu