W demokratycznym państwie prawa obywatele sami wybierają swoje władze rozmaitych szczebli. Jest to ich prawo, ale i obowiązek. Podobnie i w trakcie sprawowania przez „wybrańców” swych funkcji nie tylko prawem, ale i obowiązkiem nas wszystkich jest kontrolowanie sposobu, logiki i sensowności ich działań. Mówienie „Ja się do polityki nie mieszam” oznacza tak naprawdę „Mam gdzieś moją wieś/ moje miasto / mój kraj”, a trudno taką postawę nazwać patriotyzmem.
Mieszkańcy Nysy poważnie zaniepokojeni działaniami burmistrza i miejskich radnych, które ich zdaniem są dla miasta bardzo niekorzystne, a nawet niebezpieczne próbują na różne sposoby przywołać swych „włodarzy” do porządku. Ci, zaniepokojeni tym, że ktoś śmie o ich działalności dyskutować i to publicznie, a nawet wnioskować o referendum w sprawie ich odwołania zwrócili się do sądu.
No i tu stała się rzecz zaskakująca. Sąd Okręgowy w Opolu wydał wyrok, który streścić można następująco” Burmistrz i Rada Nysy mają rację, a ich krytyka jest nielegalna. Po prostu zakazana”. Jak się okazuje Sąd Okręgowy, a dokładniej jego wydział cywilny zna się nie tylko na prawie (Czy aby na pewno?), ale i na zarządzaniu miastem. O całej sprawie przeczytać można więcej w Oświadczeniu Komitetu Referendalnego.
![](http://www.ospn.opole.pl/files/images/nysa/1c-180.jpg)
Nic dziwnego, że dziś 4 marca przyjechali do stolicy województwa by dać wyraz swego zaniepokojenia takim kuriozalnym wyrokiem w pikiecie przed Opolskim Sądem.
O bezpieczeństwo protestujących dbała policja. Lecz nie mieli specjalnie wiele pracy, bo wszystko odbyło się w atmosferze wzajemnego zrozumienia.
Członkowie Stowarzyszenia Obywatele Przeciw Bezprawiu wykazywali się postawą roszczeniową, ale silnie prounijną.
![](http://www.ospn.opole.pl/files/images/nysa/100_4026-180.jpg)
Inne hasła to po prostu zwykłe stwierdzenie faktu.
![](http://www.ospn.opole.pl/files/images/nysa/2.jpg)
Ale są i żądania mocno na wyrost.
Ponieważ dziennikarze nie bardzo dopisali, policja wzięła też na siebie trudny obowiązek zarejestrowania całego wydarzenia dla potomnych. Podobno tak robią ze wszystkimi pikietami. To bardzo dobrze.
![](http://www.ospn.opole.pl/files/images/nysa/100_4030-180.jpg)
Na 28 marca zaplanowane jest referendum na temat sprzedania działek przy nyskim rynku. Na 11 kwietnia referendum o odwołanie Rady i Burmistrza.
Lecz jak przy takim wyroku można będzie prowadzić akcję informowania obywateli o tym o czym będą musieli zadecydować?