Przyglądając się całej palestrze kandydatów na kandydatów na prezydenta chce powiedzieć, że oddałbym swój głos na Bronisława Komorowskiego gdyby nie Grzegorz Braun.
Komorowski wbrew wszystkim gafom i bardzo nieudanej kampanii ma jednak kilka zalet, oto one.
1. Nie “kuka” jak “kukuniek” Wałęsa.
2. Nie upija się jak Kwaśniewski.
3. Nie robi dziwnych wolt jak Lech Kaczyński – co to nie wiedzieć czemu nie chciał podpisać, a potem podpisał Traktat Lizboński, inicjował lustrację, a potem sam ją torpedował, itd. itp.
4. Uważałem, że Komorowski gwarantuje pewne minimum dobrych stosunków na wschodzie, głównie z Rosją. Jeśli nie wiecie, co to znaczy dla polskiej gospodarki, to po prostu niewiele wiecie. Kaczyński i PiS nie wiedział czym dla Polski jest handel ze wschodem, nie wie i nie będzie wiedział. To właśnie przez wyczyny Kaczyńskiego, i jemu podobnych, na Majdanie, i nie tylko, jabłek i gruszek, oraz innych naszych produktów po prostu w Rosji nie sprzedamy.
Muszę tu powiedzieć, że Bronisław Komorowski podobał mi się w swoich wypowiedziach! Natomiast z powodów, choćby czysto gospodarczych, nigdy nie zagłosuję na PiS i ich kandydata Andrzeja Dudę!
Jednak nic nie trwa wiecznie, a lepsze jest wrogiem dobrego. Podobnie wygląda sprawa z sympatiami politycznymi. Właśnie zmieniłem zdanie i postanowiłem zagłosować na człowieka, który otworzył mi oczy na świat wielkiej polityki. W najbliższych wyborach będę głosował na Grzegorza Brauna. Pewnie nie jedna osoba zarzuci mi zupełną woltę poglądową jednak to co prezentuje sobą pan Braun przerasta wszystkich ubiegających się o najważniejszy urząd w Polsce.
1. Jestem porażony, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, wiedzą i przemyśleniami Brauna. Żaden z kandydatów nie prezentuje takiej przenikliwości politycznej i wiedzy historycznej.
2. Uważam, że każdy inny kandydat będzie dla Rosji gorszy i mniej “strawny” do przyjęcia, niż Braun. Co w obecnej sytuacji nie jest bez znaczenia. Andrzej Duda, podobnie jak cały PiS, jest w sposób oczywisty związany z lobby amerykańsko-żydowskiego, którego interesy nie są jednoznacznie powiązane z interesem Polski. Braun co prawda nie jest piewcą Rosji, ale z drugiej strony również nie jest piewcą obecnej cynicznej i antyrosyjskiej polityki USA.
3. Braun nie uwikła nas w wojnę na Ukrainie, a przynajmniej odsunie tą decyzję w czasie najdalej jak jest to możliwe. Braun mówi jasno i dobitnie nie idźmy na tą wojnę, poczekajmy, nie musimy się nigdzie spieszyć, nie musimy być w forpoczcie i już teraz określać się jako sojusznik którejś ze stron, możemy poczekać. W przeciwieństwie do innych krajów zaangażowanych w ten konflikt my Polacy mamy czas.Tymczasem nieomal jest pewne, że Duda, czy Komorowski wyślą wojska na Ukrainę i z niecierpliwości przebierają już nogami by to uczynić.
4. Braun jest nie tylko twardym pragmatykiem ekonomicznym i politycznym (jego sławne: “Mniej korpusów ekspedycyjnych, więcej firm spedycyjnych!”) ale również wielkim zwolennikiem szeroko rozumianej wolności. Twardo stwierdza, że władza państwowa nie jest od zaglądania obywatelom pod łóżka i do portfeli. Natomiast Bronisław Komorowski podpisywał obłąkane ustawy dające aparatowi represji finansowych możliwość permanentnej inwigilacji obywateli. Dzięki tym ustawom fiskus ma prawo sprawdzać rachunki bankowe. Tu drobna dygresja. W wypadku małej firmy rachunek bankowy i zawarte na nim informacje to najbardziej czułe elementy przewagi nad konkurencją. Analizując konta można sprawdzić skąd biorę towar i ile za niego płacę! Dzięki podpisowi Komorowskiego po moim rachunku fiskus i inne urzędy związane z aparatem ucisku mogą sobie jeździć ile chcą i kiedy chcą, bez mojej wiedzy, czy zgody sądu. Nigdzie na świecie takiego absurdu nie ma, tymczasem u nas jest, ato właśnie Komorowski podpisał niezbędne ustawy.Komorowski podpisał też kilka ustaw, które nas podatników kosztowały miliardy złotych.
5. Jak ujawnił portal Wikileaks, Komorowski przyobiecał ambasadorowi USA, że Polska ureguluje 65 mld USD nienależnych odszkodowań Żydom z USA ze sprzedaży Lasów Państwowych. Wynika z tego, że postrzegany do tej pory jako zwolennik, żeby nie pisać agent, Rosji Komorowski został przewerbowany i jest już zwolennikiem, agentem, USA i Izraela.Jednak wobec własnych obywateli i nawet obecnego tak sprzedajnego Sejmu jest po prostu oszustem zatajającym polityczne obietnice. Tymczasem dla mnie opcja prorosyjska ma dlatego sens, że widzę ją jako przeciwwagę dla opcji amerykańsko-żydowskiej. Sytuacja w naszej umiłowanej ojczyźnie w ogóle wygląda interesująco i przewerbowań mamy nieco więcej. Oto stację TVN kupili Amerykaniei Monika „Stokrotka” Olejnik, poprzednio tak gromiąca Lecha Kaczyńskiego za psucie naszych stosunków z Rosją, nagle stała się czołowym Putinożercą. Podobnie Donald Tusk i pozostali prominentni działacze PO. Bronisław Komorowski w swoim przewerbowaniu nie jest więc osamotniony.
6. Najnowsza książka pana Wojciecha Sumlińskiego „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” spowoduje, że pan Komorowski nie będzie miał żadnego autorytetu osobistego na “arenie międzynarodowej”. Zostanie po prostu skutecznie skompromitowany.
Tu, krótki tekst reklamujący pozycję.
„Historia, którą pokazujemy, odsłania niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, sięgające do mrocznego świata służb tajnych, które współtworzyły polską mafię. Znajdą się tacy, którzy będą w te związki powątpiewać, zapewniamy jednak, że one istniały – a ich wpływ na rzeczywistość przekracza wyobrażenie wielu z nas”
Ktoś napisał, że w tym świecie można być sprawcą nieudanej wojny w Iraku, ale osłaniaczem fundacji “Pro civili” i sprawców 17 morderstw nie można. Można spotykać się z Moniką Lewinski w Owalnym Gabinecie, ale nie można z panem Patruszewem, czytaj oficerem prowadzącym pana Komorowskiego.Po prostu nie można być skompromitowanym, ujawnionym rosyjskim szpiegiem i nadal prezydentem kraju NATO! Biorąc to wszystko pod uwagę należy rozważyć możliwość bardzo poważnego wywierania wpływu przez różne czynniki zewnętrzne na Bronisława Komorowskiego jeżeli zostanie wybrany na drugą kadencję. Można założyć, że osoby dysponujące odpowiednią wiedzą mogą zmusić pan Komorowskiego nawet do dymisji.Tymczasem po zmianie właścicieli już wyraźnie widać, że TVN gra na Andrzeja Dudę, którego poparcie gwałtownie rośnie. Natomiast Bronisław Komorowski w swoim sztabie zatrudnił ludzi, którzy w skuteczny sposób pozbawiają go poparcia. Wygląda na to, że dla pana Komorowskiego wyznaczono już do odegrania rolę przegranego! Tak to widzę. Ciekawe, czy on sam to widzi? Jednak w tej sytuacji po co mam głosować na człowieka, który będzie ośmieszony i poniżony, a wraz z nim i ci co na niego głosowali?
7. Ostatni punkt, ale nie najmniej ważny. Grzegorz Braun ma dużo ładniejszą żonę, która jako pierwsza dama będzie reprezentować Polskę na całym świecie. To nie jest żaden przytyk do obecnej pani prezydentowej tylko jasne stwierdzenie faktów. Porównując Aleksandrę Braun z Anną Komorowską muszę przyznać, że obecna pierwsza dama nie może się równać z panią Braun erudycją, naturalnym wdziękiem i elegancją.
Zestawiając całość mojej wypowiedzi powtórzę NIE zagłosuję na Bronisława Komorowskiego, a oddam głos na Grzegorza Brauna. Ktoś nas musi reprezentować jako prezydent i prezydentowa niech więc to będzie ten i ta, którzy się do tego najlepiej nadają. Mimo wszystko katolicyzm pana Brauna zupełnie mnie nie zraża ponieważ to katolicka Rzeczpospolita Obojga Narodów była ostoją największych wolności obywatelskich na całym świecie.
Nie miejcie złudzeń, że podpiszę się własnym imieniem i nazwiskiem. Jak mówiłem prowadzę firmę, a fiskus czuwa.
Myślacz Anonim.
Za: http://www.eprudnik.pl/bede-glosowal-na-komorowskiego/
----------------------------------
ZOSTAŁ ZMIENIONY TYTUŁ Z: - "BĘDĘ GŁOSOWAŁ NA KOMOROWSKIEGO” - NA: „NA KOGO GŁOSOWAĆ, CZY NA KOMOROWSKIEGO CZY NA BRAUNA? - Admin
Za: http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=11858&Itemid=138438434266
Redakcja wsercupolska.org nie zawsze zgadza się z wieloma poglądami i tezami, ale publikujemy teksty, które uważamy za ważne lub ciekawe.