Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

To jest jednak niesamowite w jakim tempie od początku tego roku przyrasta zadłużenie Skarbu Państwa.

Zgodnie z oficjalnymi statystykami ekipa Platformy Obywatelskiej przez cały 2015 rok powiększyła zadłużenie naszego kraju o kwotę 54,6 mld zł.

Ekipa PiS tylko w okresie od stycznia do maja zdążyła powiększyć dług o kwotę 56,1 mld zł! W takim tempie bez problemu pobiją rekord z 2010 roku, kiedy rząd Tuska powiększył zadłużenie Skarbu Państwa o 70,3 mld zł.

Opublikowane wczoraj oficjalne dane nt. wzrostu długu Skarbu Państwa za miesiąc maj 2016 r. nie są optymistyczne. W miesiącu tym zadłużenie naszego kraju powiększyło się o kolejne 8,840 mld zł i osiągnęło pułap 890,7 mld zł. Maj był piątym miesiącem z rzędu, kiedy dług przyrastał. W styczniu dług urósł o 13,324 mld zł, w lutym o 10,125 mld zł, w marcu o 422 mln zł, natomiast w kwietniu o 23,450 mld zł. Łącznie, za okres styczeń-maj, daje to kwotę 56,1 mld zł.

Niestety, ale w takim tempie ekipa PiS bez problemu pobije jednoroczny rekord wzrostu długu należący, jak do tej pory, do rządu Donalda Tuska. Przypomnijmy, że w 2010 roku tamta ekipa powiększyła zadłużenie naszego kraju o 70,3 mld zł. Jeśli rząd Beaty Szydło utrzyma tempo jakie narzucił w ciągu pierwszych pięciu miesięcy, to do końca roku powiększy dług Skarbu Państwa o astronomiczną kwotę 134,6 mld zł, a rekord Tuska zostanie pobity niemal dwukrotnie!

Przedstawiciele Ministerstwa Finansów tłumaczą szybki wzrost długu procesem „zadłużania się na zapas”. Chodzi o to, że rząd zaciąga długi w walutach obcych teraz, gdy kursy tychże są relatywnie wysokie. Kiedy kursy euro, dolara i franka spadną rząd będzie na wygranej pozycji i realne zadłużenie (w przeliczeniu na złotówki) bardzo mocno spadnie. Pytanie tylko – czy to nastąpi? Albo – czy przypadkiem kursy walut nie poszybują do góry, a rządzący obudzą się z ręką w nocniku?

http://niewygodne.info.pl