Przeczytaj także: Analiza sytuacji po wyborze T.Mazowieckiego na premiera
Chyba niewiele jest dokumentów, które w tak bezpośredniej formie wskazują na prawdziwe mechanizmy powstawania III RP i weryfikują propagandowe wyobrażenia o tamtym okresie.
Dokument poniższy został sporządzony przez Służbę Bezpieczeństwa i datowany jest na dzień 26 lipca 1989 r. Znalazł się w teczce Wydziału II MSW, zatytułowanej „Analiza sytuacji po wyborze Tadeusza Mazowieckiego na premiera” i – jak wynika z pisma przewodniego, został przesłany przez Kierownika Grupy Operacyjno-Sztabowej w Sekretariacie Szefa SB MSW płk Leonarda Kaczorkiewicza do ministra Czesława Kiszczaka.
Data dokumentu świadczy, iż powstał on przed powołaniem rządu Tadeusza Mazowieckiego, - tuż po artykule Michnika „Wasz prezydent, nasz premier” i po wyborze gen. Jaruzelskiego na prezydenta PRL. Jak każe nam wierzyć oficjalna propaganda, był to czas, gdy pokonaliśmy komunę, a wybory parlamentarne otworzyły drogę do „nowej Polski”.
W tle tych historycznych zdarzeń, funkcjonowała nietknięta „republika MSW”. W sierpniu 1989 r. liczyła sobie 124 tys. etatów (w tym 8500 w centrali), podzielonych na piony. W Milicji Obywatelskiej zatrudnionych było 62 tys. funkcjonariuszy, w Służbie Bezpieczeństwa 24, 3 tys., w jednostkach pomocniczych (administracja, kwatermistrzostwo, służba zdrowia) 20 tys., w szkolnictwie resortowym 4,5 tys. i w ZOMO około 13 tys. funkcjonariuszy. Do tego należy doliczyć 33 tys. żołnierzy podległych resortowi jednostek wojskowych (Nadwiślańskie Jednostki Wojskowe oraz Wojska Ochrony Pogranicza), a ponadto około 32 tys. pracowników cywilnych. Ogółem, „imperium Kiszczaka” liczyło blisko 190 tys. funkcjonariuszy i pracowników, mogących się obawiać, że zmiany, jakie przyniesie ewentualne porozumienie władz „Solidarnością”, odbiją się na nich bezpośrednio. Nie wolno zapominać, że kolejną grupą żywotnie zainteresowaną ewentualnymi zmianami w kraju była armia ponad 90 tys. tajnych współpracowników SB – podstawowe narzędzie pracy operacyjnej. To dzięki nim minister spraw wewnętrznych był niewątpliwie osobą najlepiej poinformowaną o tym, co się dzieje w środowiskach opozycji i jakie są nastroje społeczeństwa.
Oczywiście – najwięcej obaw mogli żywić funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, która właśnie przeżywała okres największego rozwoju. Już w końcu lat siedemdziesiątych na jej barki władza komunistyczna złożyła zadanie utrzymania ustroju, odstępując od prób ideologicznego uformowania społeczeństwa. W ślad za tym szedł oczywiście rozwój liczebny, organizacyjny i poszerzanie kręgu „zainteresowań operacyjnych”. W końcu lat osiemdziesiątych nie było właściwie dziedziny życia społecznego i gospodarczego w Polsce, którą nie zajmowałyby się komórki SB.
Prezentowany poniżej dokument jest projektem przystosowania Służby Bezpieczeństwa do wymogów nowych czasów. Sporządzony przez samych esbeków i nazwany „koncepcją wstępną”, wskazuje na te obszary życia publicznego, w których rola SB – jako policji politycznej została nadal utrzymana. Co istotne – sami esbecy przyznają, że spełniali i będą spełniać w „nowej Polsce” rolę policji politycznej.
Każdy z czytelników, znających dalsze dzieje III RP może sam ocenić – na ile koncepcje esbeków znalazły zastosowanie po 4 czerwca 1989 r. W tekście znajduje się kilka (wytłuszczonych przeze mnie) fragmentów, które w kapitalny sposób wskazują na instrumentalny sposób traktowania nowej rzeczywistości i zamiar zachowania funkcji kontrolnych przez „nową” policję polityczną.
Już pierwsze zdanie, – o „państwie socjalistycznym nowego typu” - zdumiewa trafnością diagnozy. By wzmóc to wrażenie, warto zacytować inny fragment dokumentu z tego okresu – „załącznika do informacji dziennej z dn.07.04.1989 r”, w którym SB przedstawia komentarze różnych środowisk na temat zakończenia obrad „okrągłego stołu”. Czytamy tam m.in.:
„Środowiska inteligenckie we wstępnych komentarzach parafowanie komunikatu o zakończeniu obrad „okrągłego stołu” oceniają jako wydarzenie mające historyczne znaczenie dla Polski. Dominuje pogląd, że wynikiem rozmów jest stworzenie nowego, zreformowanego systemu społeczno- politycznego, którego podstawą będzie społeczeństwo obywatelskie, funkcjonujące w państwie socjalistycznej demokracji parlamentarnej”.
Miano „socjalistycznej demokracji parlamentarnej” wydaje mi się niezwykle trafne na określenie „nowego bytu państwowego” – jaki wyłaniał się z porozumienia komunistów z „legalnymi opozycjonistami”.
Koncepcja esbeków wskazuje, że doskonale zdawano sobie sprawę z kierunków najbliższych zmian w państwie i potrafiono znaleźć skuteczne „środki zaradcze”. W opracowaniu historyka wrocławskiego oddziału IPN Pawła Piotrowskiego „ Przemiany w MSW w latach 1989-1990” znajdziemy informacje, które jednoznacznie wskazują, iż „koncepcja wstępna” z lipca 1989 roku została precyzyjnie zrealizowana. Czytamy tam m.in.:
„Zagadnienia związane z funkcjonowaniem MSW nie były podejmowane podczas rozmów okrągłego stołu. Strona „solidarnościowa”, w tej kwestii, jak również w sprawach dotyczących wojska i polityki zagranicznej, oddała pole władzom. Przed wyborami nastroje w resorcie nie należały do najgorszych, jednostki SB w terenie dostawały zadania informowania o kampanii wyborczej Komitetu Obywatelskiego „Solidarności”, jak też stawiania pytań, jakie „społeczeństwo” miało zadawać kandydatom strony solidarnościowej, np. „czy jest pan przekonany, że demokratyczne kraje zachodnie udzielają altruistycznie pomocy opozycji w Polsce”, lub „jaki ma pan konkretny plan zahamowania inflacji w Polsce. [...] Początki zaniepokojenia w MSW dostrzec można dopiero po nieudanej misji sformowania rządu przez gen. Kiszczaka i przyjęciu przez OKP tezy „wasz prezydent, nasz premier”. Gorączkowe prace nad reorganizacją SB prowadzone w sierpniu zakończyły się 24 sierpnia 1989 r., czyli w dniu, w którym Tadeusz Mazowiecki objął funkcję premiera. Na mocy zarządzenia nr 075/89 z 24 sierpnia 1989 r. zlikwidowano dotychczasowe Departamenty III, IV, V, VI, Biuro Studiów SB oraz Inspektorat Ochrony Przemysłu MSW. W ich miejsce powstały nowe departamenty: Ochrony Konstytucyjnego Porządku Państwa, Ochrony Gospodarki oraz Studiów i Analiz. Charakterystyczne, że dotychczasową retorykę, odwołującą się do służby partii, próbowano obecnie zastąpić koniecznością ochrony państwa
Zmian dokonywano w takim pośpiechu, że dopiero we wrześniu miały miejsce ustalenia dotyczące obszarów zainteresowań nowych struktur.[...] Departament Ochrony Konstytucyjnego Porządku Państwa miał nadal „rozpracowywać” takie organizacje „niekonstruktywnej opozycji”, jak KPN, „Wolność i Pokój” oraz oczywiście „Solidarność Walcząca”, natomiast Departament Ochrony Gospodarki nadal „ochraniał” całą gospodarkę, łącząc zadnia dotychczasowego Departamentu V i VI. Nie trzeba dodawać, że w ślad za tą „reorganizacją” nie poszły żadne większe zmiany kadrowe, aparat nadal trwał niewzruszenie. [...]
W ślad za zmianami organizacyjnymi poszły również zmiany liczebne; jeszcze w lipcu 1989 r. SB liczyła 24 300 funkcjonariuszy, z w styczniu 1990 r. było już tylko 7200 etatów. Oczywiście nie przeprowadzono żadnej poważnej redukcji, dokonano tylko „papierowego” wyjęcia z SB, wywiadu, kontrwywiadu, pionów zabezpieczenia, co zmniejszyło stan SB w sierpniu do 9200 osób, dalszą redukcję osiągnięto, przenosząc 2000 etatów do MO. [...]
Warto jeszcze dodać słowo o słynnej weryfikacji Służby Bezpieczeństwa. Na propagandową fikcyjność tego procesu najlepiej wskazują cyfry. Funkcjonariuszy SB poddano weryfikacji w lipcu 1990 roku. Spośród ponad 14 tys. osób 8681 (czyli 61 proc.) przeszło ją pomyślnie, w pierwszej instancji, czyli w komisjach wojewódzkich, natomiast 4880 odwołało się do Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej, która uchyliła decyzje komisji wojewódzkich w stosunku do 1800 osób. Ogółem więc spośród 14 038 funkcjonariuszy, pozytywnie zaopiniowano 10 439, natomiast negatywnie – 3595.
Byli esbecy zasilili kadry Urzędu Ochrony Państwa, stali się biznesmenami, bankowcami, urzędnikami, wydawcami prasy, - czynnie włączyli się w budowę III Rzeczpospolitej i zadbali o „ochronę bezpieczeństwa” nowego państwa.
(...)Warszawa , 1989.07.26
Tajne egz.nr.1
OCHRONA BEZPIECZEŃSTWA WEWNĘTRZNEGO PAŃSTWA W NOWYCH WARUNKACH SPOŁECZNO – POLITYCZNYCH I GOSPODARCZYCH.
/ koncepcja wstępna/
I. Polska Rzeczpospolita Ludowa przeobraża się w państwo socjalistyczne nowego typu. Realizowane są uchwały X Plenum KC PZPR i porozumienia zawarte przy “okrągłym stole. Zaistniała nowa sytuacja społeczno polityczna, która wyraża się w daleko idącym pluralizmie parlamentarnym i zarysowującym się liberalizmie gospodarczym. Rozluźnieniu uległy dotychczasowe więzi koalicyjne partii i stronnictw politycznych, do Sejmu i Senatu weszła licząca się opozycyjna siła polityczna.
Przemiany te powodują konieczność dostosowania organizacji państwa oraz sposobu sprawowania władzy do potrzeb społeczeństwa, w którym w ostatnich dziesięcioleciach zaszły istotne przewartościowania i zmiany strukturalne. Skutkiem pogłębiającej się demokratyzacji życia społecznego będzie m.in. zwiększenie parlamentarnej kontroli nad funkcjonowaniem służb resortu spraw wewnętrznych. Świadczy o tym nasilające się żądanie opozycji nowelizacji ustawy o Urzędzie Ministra Spraw Wewnętrznych i odpolitycznienie resortu. Należy się liczyć także z jakościową zmianą zadań Służby Bezpieczeństwa i ich charakteru. Zapewne zmianie ulegnie także charakter służby - z aparatu o charakterze dotychczas partyjno-politycznym przekształci się w służbę typu państwowej policji politycznej, który nie musi być tożsamy z interesem poszczególnych partii politycznych. Stanie się organem wykonawczym o stosunku do ustawy zasadniczej.
Zalegalizowanie istnienia i działalności opozycji politycznej, swoboda zrzeszania się i głoszenia poglądów spowoduje, że zmieni się zakres pojęcia wrogiej działalności ideologicznej i politycznej, co znacznie ograniczy merytoryczny zakres zainteresowań Służby Bezpieczeństwa. Podobnie w sferze gospodarczej, niektóre zjawiska przestaną być zaliczane do przejawów wrogiej działalności.
Niezależnie od powyższych nieuchronnych przekształceń powinnością Służby Bezpieczeństwa będzie służyć narodowi polskiemu, bez względu na układ sił politycznych w kraju i dynamikę przemian polityczno- ustrojowych. Podstawowym zadaniem SB jest i będzie ochrona bezpieczeństwa państwa, które należy rozumieć jako stan rzeczy zapewniający warunki do nie zakłóconego funkcjonowania organów władzy i administracji, a społeczeństwu umożliwiający korzystanie z pełni praw i swobód obywatelskich przysługujących suwerenowi.
Ochrona tak rozumianego bezpieczeństwa wewnętrznego kraju będzie polegać na poprawnym kształtowaniu wzajemnych stosunków między społeczeństwem , a organami władzy i innymi instytucjami państwowymi realizującymi podstawowe zadania w interesie ogólnonarodowym, z poszanowaniem praw i interesów jednostek.[...]
Natomiast w zakresie zapobiegania powstawaniu i likwidowaniu zagrożeń o charakterze politycznym, obowiązek ochrony bezpieczeństwa spełniać musi specjalnie do tego celu powołana wyspecjalizowana służba państwowa, którą jest obecnie SB.
Służba ta w zakresie szeroko rozumianego zapobiegania zagrożeniom bezpieczeństwa wewnętrznego państwa winna prowadzić także wykrywanie i rozpoznawanie wszelkich przejawów naruszania bezpieczeństwa i interesów państwa bez względu na to, kto się tego dopuścił.
Do zadań służby ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego państwa winno należeć przede wszystkim:
- ochranianie porządku konstytucyjnego w kraju,
- ujawnianie ekstremalnej działalności politycznej godzącej w porządek prawny państwa,
- wykrywanie i likwidowanie organizacji terrorystycznych, niezależnie od ich charakteru politycznego,
- zabezpieczanie interesów państwa w szczególnie ważnych dziedzinach takich jak: nauka, wynalazczość, nowe technologie, bankowość i finanse;
- angażowanie się w działania wymierzone przeciwko przestępczości w sposób szczególny naruszającej interes państwa, np. korupcja /sięgająca szczebli centralnych/, afery przemytnicze, nielegalny międzynarodowy handel bronią i narkotykami , działalność typu mafijnego;
- wypracowywanie nowych koncepcji działalności profilaktycznej.[...]
II. [...] Służby resortu przede wszystkim prowadzić winny działania operacyjne koncentrując się na ujawnianiu, zapobieganiu i zwalczaniu szeroko rozumianej działalności skierowanej nie przeciwko jakiejkolwiek legalnie działającej organizacji politycznej lecz przeciwko podstawowym interesom państwa.
Z tego też względu, w większym niż dotychczas zakresie należy dążyć do wytworzenia obrazu Służby Bezpieczeństwa , jako służby, której zadaniem jest strzec praworządności i działać zgodnie z interesami i oczekiwaniami całego społeczeństwa.
W związku z utratą możliwości ingerencji resortu w procesy powoływania i rejestracji stowarzyszeń, towarzystw., itp. oraz dotychczasowej kontroli ich funkcjonowania, zmianom muszą ulec formy i metody pracy , mające głównie na celu operacyjną kontrolę tych organizacji i ich liderów. W tym zakresie należy rozszerzyć współdziałanie poszczególnych służb WUSW z wydziałami społeczno-administracyjnymi Urzędów Wojewódzkich. Działania resortu z oddziaływań administracyjnych winny przejść w prewencyjne.
W sferze gospodarczej musi pogłębić się współdziałanie MSW z systemem bankowym i aparatem fiskalnym. Wynika to m.in. z możliwości dopływu i zaangażowania kapitału zagranicznego do sektora państwowego i prywatnego gospodarki narodowej.
Wskazane byłoby m.in. rozważenie stworzenia systemu precyzyjnego pozamerytorycznych wymagań wobec kandydatów na określone stanowiska w administracji i gospodarce państwowej, z uwzględnieniem ochrony bezpieczeństwa państwa. Wynika to m.in. z decyzji o odchodzeniu od dotychczasowego systemu nomenklatury.
Wydaje się konieczne , aby w zakresie problematyki wyznaniowej praca operacyjna była głęboko zakonspirowana. Z uwagi na uregulowania prawne stosunków między państwem, a Kościołami niezbędne jest wypracowanie nowych metod pracy na tym odcinku.
Szczegółowe rozważania zależne są od ustalenia w nowych warunkach polityczno – ustrojowych miejsca i roli SB w strukturze naczelnych organów administracji państwowej. Pozwoli to m.in. na :
- selekcję zainteresowań służby ochroną sfery politycznej i gospodarczej;
- określanie zadań priorytetowych o znaczeniu strategicznym/długofalowym/, jak i taktycznych /instrumentalnych/;
- reformę struktury wewnętrznej resortu z określeniem zadań na poszczególnych szczeblach /centralnym i koncepcyjno – sztabowym; wojewódzkim – koordynacyjno – nadzorczym; rejonowym – wykonawczym/.
IV. Zachodzi potrzeba określenia – odpowiednio do zaistniałej sytuacji – nowej organizacji wewnętrznej SB i jej miejsca w strukturze organów państwowych.
Celowe wydaje się, aby rozważyć zasadność utrzymania SB w systemie Rady Ministrów jako jednego z wyspecjalizowanych organów MSW. Takie usytuowanie stwarza szerokie możliwości ingerencji i kontroli inspirowanych przez przedstawicieli różnych ugrupowań politycznych w parlamencie i rządzie.
Rozwiązaniem alternatywnym bardziej korzystnym byłoby podporządkowanie SB jako państwowej policji politycznej Prezydentowi PRL będącemu organem właściwym także w sprawach bezpieczeństwa państwa. W takim przypadku kierownictwo służby winien sprawować w imieniu prezydenta mianowany przez niego kompetentny przedstawiciel – Szef tej służby, odpowiadający za swą działalność przed Prezydentem i Trybunałem Stanu.
V. Niezależnie od tego, która z koncepcji usytuowania SB zostanie przyjęta, koniecznym wydaje się dokonanie zmian strukturalnych i kompetencyjnych w samej służbie. Z uwagi na zmianę zakresu pojęcia wrogiej działalności politycznej i sposobu rozumienia interesów państwa zmianie ulegną merytoryczne zainteresowania dotychczasowych pionów i departamentów.
W tej sytuacji celowe wydaje się utworzenie w służbie trzech podstawowych pionów merytorycznych. Jeden z nich winien swym zainteresowaniem objąć całokształt zagrożeń o charakterze politycznym – bez względu na środowiska, w jakich powstają. Drugi natomiast powinien zajmować się ochroną istotnych interesów gospodarczych państwa. Trzecim pionem byłby wywiad i kontrwywiad.
___________________
Opracowano w Służbie Bezpieczeństwa.(...)
Za: http://www.bibula.com/?p=10184