To tylko kilka przykładów z rzędu - prawda jest taka: rządzicie i rządzicie, macie wszystkie potrzebne instrumenty - i niewiele z tego wynika - poza deklaracjami
mało było jednej awantury...
To jest historia o tym, że PIS nie jest w stanie nie generować sobie kłopotów na własne życzenie. Jeszcze nie opadł pył i dym bitewny po idiotycznie sprowokowanej awanturze z dziennikarzami w Sejmie, jeszcze nie dokonano rozliczeń puczu - a staną się te rozliczenia - o ile nastąpią - pretekstem do następnej wojny z opozycją i z wszystkimi, którzy za nią staną. Już słychać głosy, że prawnicy się skrzykują by - pro bono! - nieść pomoc "prześladowanym obrońcom demokracji" - czyli w istocie chuliganom politycznym. Ciągnie chuligana do chuligana...
Panu Zbyszkowi to jednak mało. Wymyślił sobie teraz, że jest świetny czas ocenić prawidłowość wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego sprzed ...6 lat. A za pretekst do weryfikacji owej prawidłowości przyjął coś co się nazywa wykładnią formalną, literalną. Odnoszącą się jedynie do formalnej zgodności takiej czy inne czynności prawnej z literą prawa - bez analizy jej związku z elementem rzeczowym, materialnym, intencjonalnym - że o duchu praw nie wspomnę.
Panu Ministrowi chodziło o to, że nazwiska sędziów znalazły się obok siebie w jednym akcie potwierdzającym nominację - a nie w trzech odrębnych.... Panie Ministrze - w trosce o powagę urzędu - apeluję......
Właściwie nie wiemy: po co? Nie wiemy też, czy minister zadał sobie pytanie, jakie przytomnie sformułował poseł Budka (którego nie trawię - ale to nie znaczy że tu mu nie przyznam racji). Pytanie: czy w związku z tym Minister uważa, że wszystkie wyroki Trybunału od 2010 roku są nieważne - bo zostały wydane w składzie nie spełniającym wymogów przepisu? Zgodnie z KPC jest to przesłanka wystarczająca do uchylenia prawomocnego wyroku. To jakie będą tego konsekwencje?
Ciągnąc dalej wywód posła Budki, zapytajmy dalej: jakie będą konsekwencje międzynarodowe takiego czynu ministra. Czy ci, którzy usilnie szukają przysłowiowego kija, lub bata, by w obecny rząd uderzyć - nie wykorzystają tej okazji? Czy Pan Minister Ziobro NAPRAWDĘ nie zdaje sobie z tego sprawy? - i beztrosko (aż boję się pomyśleć: bezmyślnie) wszczyna kolejne tornado?
Panie Ministrze ... Kochany - jak bezprawnik prawnikowi - Panu powiem: ściśle formalistyczna wykładnia prawa i oparcie funkcjonowania tego bezcennego narzędzia porządkowania rzeczywistości wyłącznie o formalizm prawniczy - to najgorsza rzecz jaką można prawu zrobić, największa krzywda. Pan – jako Minister Sprawiedliwości - wie, a przynajmniej powinien wiedzieć jaki jest cel prawa. Na wszelki wypadek przypomnę:
"ius est ars boni et aequi" [łac., 'prawo jest sztuką stosowania tego, co dobre i słuszne']
a cała reszta - to narzędzia, by wcielać ową dewizę w życie. Narzędzia - ale w żadnym wypadku nie cel.
W ramach owego czynienia piękna i dobra zachęcam Pana Ministra do żwawszych działań tam, gdzie sytuacja rzeczywiście tego wymaga. Służę ściągawką:
- reprywatyzacja w Warszawie i innych miastach - gdzie są zarzuty dla winnych?
- ustawa o komornikach - gdzie jest gotowy akt prawny porządkujący tę dziedzinę?
- Amber Gold - co z odpowiedzialnością prawników? dlaczego nie są szukani MOCODAWCY? Dlaczego nie pójdziecie po śladach PIENIĘDZY?
- ustawa o naprawie ustrojów sądów powszechnych? Dlaczego jest cisza w tej sprawie?
- lustracja wymiaru sprawiedliwości
- rozliczenie przestępstw i odpowiedzialność karna środowisk prawniczych
- prześwietlenie palestry - również pod kątem działalności agenturalnej
- bezmiar patologii w samorządach - a tymczasem wypuszczacie Burego?
To tylko kilka przykładów z rzędu - prawda jest taka: rządzicie i rządzicie, macie wszystkie potrzebne instrumenty - i niewiele z tego wynika - poza deklaracjami. Rzecz w tym że deklaracje słyszymy od jakichś 28lat. Deklaracje z których nic nie wynikało – i jak widać – nadal niewiele wynika.
Więc albo zaczniecie realizować to czego Naród oczekuje - albo znów przerżniecie i stracicie władzę. Tylko że wtedy już nikt Wam nie uwierzy i ponownie nie poprze.
Więc - z całym szacunkiem - proszę się nie zajmować duperelami - Panie Ministrze!
Ars boni et aequi! - i do roboty!
Andrzej Tokarski
Za: http://att.neon24.pl/post/136361,zbyszku-ziobro-chlopie-wezze-sie-ulituj