Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Rosja nie mając partnerów w sprawach biznesowych w Polsce, podjęła rozpaczliwą decyzję w sprawie dostarczania gazu do krajów UE budując przez Bałtyk rurociąg.
W imieniu portalu ProPolonia.pl zwróciliśmy się do pana Zygmunta Wrzodaka, posła IV i V kadencji Sejmu RP, członka m.in. sejmowej komisji obrony narodowej, a także byłego działacza Komisji Krajowej Solidarności.

ProPolonia: Podczas prac poselskich wykazywał się Pan dużym wyczuciem i wiedzą spraw dotyczących polityki międzynarodowej szczególnie tej z dziedziny obronności. Przypomnę choćby słynne wypowiedzi o napaści na Irak i Afganistan. My, chcemy spytać pana o sprawę związaną z wizytą Premiera Rosji Putina 1 września na Westerplatte?
 
Zygmunt Wrzodak: Bardzo dobrze, że Premier Putin będzie na uroczystościach związanych z napaścią na nasz kraj Niemiec i w związku z tym wybuchem II wojny światowej, ponieważ od kiedy Putin potwierdził swoją obecność w Polsce, w mediach polskojęzycznych lub sterowanych z zewnątrz trwa socjotechniczna nagonka na Rosję. Mam takie wrażenie czytając i słuchając przekazów medialnych w naszym kraju, że II wojnę światową  wzniecili Rosjanie a nie Niemcy. To Putin jest obiektem ataków, a nie również zaproszona na te same uroczystości kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Proszę zauważyć jak sprytnie zdejmowana jest odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej z Niemiec, a spychana jest na Rosję. Co dzień mamy doczynienia z podsycaniem przez media obcojęzyczne nastrojów w Polsce przeciw Rosji. Zachowanie dworu Prezydenta Kaczyńskiego, jest wyjątkowo nie odpowiedzialne, mam podejrzenia, że wiele niemądrych działań przeciw wizycie Premiera Rosji Putina jest inspirowanych z tej kancelarii.

- PP: No dobrze, ale dla Polaków pozostaje cały czas w pamięci bolesne wydarzenie z 17 września…

ZW: Trzeba pamiętać i dążyć do wyjaśnienia prawdy z tym związanej. Trzeba też pamiętać, że ówczesne państwo Rosja nie istniało, istniał Związek Sowiecki, a przywódcy tego zbrodniczego systemu wywodzili się z różnych narodowości, np. Stalin był Gruzinem – paradoksem jest fakt, iż tego narodu teraz tak zaciekle bronią ,,polscy prawicowcy” na czele z Kaczyńskimi – i inni oprawcy z różnych narodowości, szczególnie ludzie narodowości żydowskiej z Berią na czele i ukraińskiej którym obecnie wiernie służą w Polsce pseudoprawicowcy na czele z PiS. Rosjanie mieli taki sam wpływ na Związek Sowiecki jak my, Polacy na PRL. Rosjanie na czele imperium sowieckiego byli w ułamkowym procencie, podobnie jak Polacy, byli tacy którzy się sprzedali ale w większości to w sowieckiej Rosji jak i u nas rządzili Żydzi i ich komunistyczna bezpieka. Kwiat chrześcijańskiej inteligencji rosyjskiej wymordował Lenin, Trocki, Stalin, podobnie jak Polaków mordowali Bierut, Romkowski, Berman, Świątkowski, Szechter i inni. Pytam, czy ci ludzie byli Polakami i czy ci ludzie służyli Polsce niepodległej? Po rewolucji w Rosji  zaczęli rządzić w terenie komisarze, na 100 komisarzy 88 było narodowości żydowskiej. Podobnie jest teraz w UE. Rozbiór Polski dokonał się w Jałcie z inspiracji Anglii i USA o tym też trzeba pamiętać.

- PP: Ale po 17 września były zbrodnie w Katyniu, Charkowie, Miednoje…

ZW: Należy porozumieć się z obecną władzą w Rosji, by ci otworzyli swoje archiwa związane z ludobójstwem na Narodzie Polskim. Jestem przekonany, że jakby ktoś z Polski poważnie zaczął rozmawiać z Rosją o tych zbrodniach, to nie wierzę by Rosjanie upierali się z wyjawieniem prawdy. Problem polega na tym, że obecnie w naszym kraju nie mamy własnych autonomicznych rządów. Zaryzykuję, że można mówić o emisariuszach różnych wywiadów, na czele z tym jednym ,,sprawiedliwym”, którym zależy na tym, aby nie wykazać kto kazał i zamordował Polaków w tych miejscowościach. Komuś z zewnątrz, zależy na tym aby co kilka miesięcy przypominać o tym ludobójstwie, ponieważ jest to temat nośny i wbijający klin między Polaków i Rosjan. Może to jest interes kosmopolitycznej Ameryki i gospodarczy Niemiec? Dlatego w interesie Rosji i Polski, jest natychmiastowe ujawnienie prawdy o ludobójstwie w Katyniu, Charkowie i Miednoje, po to, aby ujawnić zbrodniarzy i ich ukarać jeżeli żyją. Należy pokazać mechanizm barbarzyńskich rządów sowieckich oraz wytrącić argument skłócania Polaków i Rosjan przez rezydentów, którzy stoją na czele władz Polski i ciągle grają zdartą kartą.

- PP: Czy nam Polakom powinno zależeć na dobrych stosunkach z Rosją?

ZW: Jak najbardziej, ponieważ każdy sąsiad powinien szanować swojego sąsiada. Nasze pokolenie odejdzie, zostaną nasze dzieci i wnuki i naszym obowiązkiem jest odejść w zgodzie z najbliższymi sąsiadami. Daleko nam do USA zresztą państwa fikcyjnego bez własnego rdzennego narodu, kolosa na glinianych nogach z którego płynie najwięcej zła. Korupcja, wszelkiej maści zboczenia, zalew bardzo niebezpiecznych sekt, związków wolnomularskich, niszczenia chrześcijaństwa, walka z prawem Bożym to wszystko płynie z masońskiej Ameryki, która wywołała już w swojej krótkiej historii ponad 200 wojen. Każdemu Polakowi – Katolikowi taki system wartości powinien być obcy, zresztą każdemu Europejczykowi taki system powinien być obcy. Pytam różnej maści polityków którzy tak w ,,zachód” wierzą, czy banki polskie za bezcen kupili Rosjanie? Czy polskie stocznie kazał zlikwidować Putin? Czy Stocznie Gdańską, Ursus, PZL Mielec, PHS kupili Rosjanie? Czy rozbrajanie polskiej armii jest z rozkazu Rosjan? Czy na wojnę łupieżczą w Iraku i Afganistanie wysłali nas Rosjanie? Czy za zalew hipermarketów i niszczenie polskiego handlu też winni są Rosjanie? Trzeba widzieć gdzie jest obecnie nasz wróg, a nie żyć zakłamaną historią, którą kreują w Polsce goście na czele z Kwaśniewskim i Kaczyńskimi. Jakby Rosją rządzili Bierezowski z Chodorowskim, zapewne ci dwaj panowie wychwalali by system ,,demokratyczny” w Rosji, ponieważ rządzili by ich współbracia, którzy zniszczyli by Rosję i rozkradli,  jak obecnie się dzieje w Iraku. Świat kosmopolityczny nie chce uznać Rosji chrześcijańskiej jako przeciwwagę dla systemu zła, systemu bezbożników.

- PP: Ale z kimś musimy być blisko związani?

ZW: Polska musi być związana z każdym, kto uzna nas Polaków za partnerów. Jak dotychczas żaden kraj nie traktuje Polski i nas poważnie. My, obecnie nie mamy żadnych przyjaciół podobnie jak było 1939 roku. Polacy walczyli za Francję, Anglię i za innych a czy oni walczyli za nas? Proszę zauważyć, że my mamy z każdym krajem ujemny bilans handlowy. Ten umowny zachód wykupił już prawie ¾ Polski. Jesteśmy tanim rezerwuarem siły roboczej w UE, ba jesteśmy niewolnikami, krajem podbitym, kolonią amerykańską-izraelską-niemiecką. My, tu o niczym nie decydujemy, każda strategiczna decyzja w sprawie Polski zapada poza Polską. Proszę zauważyć, że jak przyjeżdża do nas jakaś komisarz z UE i ogląda  na żywo stocznie polskie które wcześniej kazała zamknąć, to o zgrozo nikt nie protestuje… ani żadna centrala związkowa, ani politycy lokalni nie protestują… Co za amok, jak nisko upadliśmy, żeby na coś takiego sobie pozwolić, to wszystko prowadzi do całkowitej upadłości Państwa Polskiego, o ile się nie przebudzimy.

PP: Wracając jeszcze do gospodarki, to wiadomo, że Polsce potrzebny jest kapitał na rozwój. Skąd go brać?

ZW: Polska się nie rozwija, tylko się zwija, nie ma żadnych nowych polskich technologii od 20 lat, wyprowadzono kapitał z Polski warty około 800 mld $. Teraz chodzi o to, aby powstrzymać ekonomiczny rozbiór Polski. Kapitał wypracowany w Polsce powinien służyć narodowi, a nie międzynarodowym gangsterom finansowym. Ci gangsterzy podtrzymują Polaków przy pomocy kroplówki tzn. tak działają, aby nie było żadnego wybuchu społecznego: manipulować medialnie ludźmi, rzucać od czasu do czasu jakiejś okruchy z stołu, tak by chwilowo ich zadowolić, ugłaskane społeczeństwo na wiele pozwala i nie przejmuje się przyszłym swoim losem  i swoich potomków. Mamy obecnie wielki kryzys, ale ten kryzys jest tak sterowany medialnie, że nie jest za bardzo odczuwalny dla przeciętnego człowieka, po to, aby nie dopuścić do zorganizowanych protestów społecznych. Spacyfikowani są wszyscy z Solidarnością na czele, która stała się skostniałą biurokratyczną strukturą podporządkowaną obcym interesom. Kapitał w Polsce jest ogromny, przez 50 lat Polacy płacili haracz na rzecz Związku Sowieckiego, a teraz płacimy haracz jeszcze większy na rzecz tzw. zachodu. Gdyby Polska nie była rozkradana, to Polacy żyliby na poziomie dzisiejszej Szwecji czy Finlandii.

PP: Mamy rzekomo nowoczesne technologie wojskowe: system tarcz antyrakietowych oraz instalacje w Polsce rakiet Patriot...

ZW: Te wszystkie działania Amerykanów, są wymierzone w Rosję. Jakby prezydentem i premierem w Rosji byliby np.; Bierezowski i Chodorowski, to Amerykanie nie myśleliby o żadnych ,,tarczach” czy rakietach ,,patriot” instalowanych w Polsce. Bez nakładów na uzbrojenia mieliby to, o co im chodzi. A chodzi im o dobranie się do potężnych bogactw Rosji... Kosmopolityczne rządy światowe chcą się dobrać do ,,konfitur” rosyjskich, ale przeszkadza im Putin i władza rosyjska w Rosji, która jako jedyna w tzw. bloku wschodnim przepędziła złodziei i spekulantów z Rosji (ostatnio Bank of New York został przyłapany w Rosji na praniu brudnych pieniędzy), lub wielu z nich trafiło do więzień. Nie mogą tego przeboleć kosmopolitycy, dlatego wywierają naciski na Putina, aby ten wpuścił międzynarodowy ,,kapitał” do Rosji, który miałby ,,prywatyzować” majątek rosyjski, czego premier Pupin wykonać nie chce. W związku z tym administracja Busha, która opanowana była przez neokonserwatystów-syjonistów, wymyśliła instalacje tarczy antyatomowej na terytorium Polski – rzekomo przeciw Iranowi i Korei Północnej. Politycy rządzący Polską zachowali się jak błazny i taką propozycję w większości przyjęli z otwartymi ramionami, świadomie narażając nasz naród na zagładę. Jeżeli będzie tu instalacja tzw. ,,tarczy” to Rosja wyceluje swoje rakiety w nasze terytorium, tak jak to zrobiło NATO kierując swoje głowice jądrowe w terytorium Polski wtedy, gdy były tam głowice nuklearne Związku Sowieckiego. Skandalem jest próba instalacji rakiet balistycznych ,,patriot” na terytorium Polski. Rakiety te mają być, ale bez głowic naprowadzających… czyli atrapy. Jak trzeba być naiwnym żeby coś takiego przyjąć i jaką trzeba mieć pogardę dla naszego państwa żeby coś takiego zaproponować. W jednym i w drugim przypadku wojskowe bazy amerykańskie mają być na zasadzie eksterytorialności zlokalizowane w Polsce. USA traktuje Polskę jak kolonię... Nie po to walczyliśmy jako Solidarność żeby zamiast wojsk sowieckich były tu instalowane wojska amerykańskie, pragniemy być niepodległym Państwem z suwerennym narodem.

PP: Wielu polskich polityków polskich wysłało list do obecnego prezydenta USA, dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej, by ten nie odchodził od tego planu.

ZW: Tych polityków trudno nazwać polskimi, to są właśnie rezydenci obcych interesów, oni mają za zadanie skłócać nas z Rosją, są zwykłymi popychadłami kosmopolityków z USA, to są błazny, na których powinien czekać Trybunał Narodowy. Proszę zauważyć, że ten list podpisali komuniści i tzw. antykomuniści ale problem Polski polega na tym, że w Polsce nie ma lewicy ani prawicy, są sługusy obcych… Interes narodowy, polska racja stanu jest im obcy, oni patrzą jak dokuczyć Rosji by podlizać się panom z New Yorku, Tel Awiwu, czy Berlina.

PP: Pan, jako były poseł, zapewne ma wiedzę dotyczącą blokowania budowy drugiej nitki linii przesyłowej gazu ,,Jamał II”, zamiast budowy rurociągu przez Bałtyk?

ZW: Rosja nie mając partnerów w sprawach biznesowych w Polsce, podjęła rozpaczliwą decyzję w sprawie dostarczania gazu do krajów UE budując przez Bałtyk rurociąg. Decyzja taka podyktowana była tym, że rządy w Polsce wraz z prezydentami Kwaśniewskim i Kaczyńskim żądali od Rosji, aby ci budowali nitkę przez terytorium Ukrainy. Był to pomysł nie do przyjęcia przez Rosjan, jako pomysł nie ekonomiczny i politycznie podstępny. Obecna Rosja nie wierzy Ukrainie szczególnie, gdy prezydentem Ukrainy jest zausznik mocodawców z New York. Przez taką obłędną politykę Polska straciła pewne i tanie dostawy gazu do naszego kraju oraz stratę na samym przesyle gazu w kwocie około 3 mld $ rocznie. Polska byłaby o wiele bezpieczniejsza, gdyby taki rurociąg przechodził przez nasze terytorium. Sądzę, że tą decyzję można jeszcze zmienić, ponieważ ona z punktu widzenia ekonomicznego jest zła oraz zagraża środowisku naturalnemu. Tylko z Rosją trzeba rozmawiać na zasadach partnerskich...

PP: Pomimo tego trzeba szukać rozwiązań dotyczących dywersyfikacji dostaw gazu.


ZW: Oczywiście, tylko dywersyfikacja polega na tym, że najpierw szuka się możliwości zastępowania gazu importowanego swoim, a my go mamy dość dużo oraz szuka się innych możliwości zastępowania gazu. Polska może i powinna być samowystarczalna energetycznie. Proszę zauważyć, czy któryś z rządów instalowanych w ramach wyborów ,,demokratycznych” w Polsce był za takimi rozwiązaniami? Nie, każdy z nich i obecny prezydent chcą dywersyfikacji dostaw gazu nie patrząc na cenę, byle był to gaz nie - rosyjski. Kryminalnym posunięciem za obecnego prezydenta i rządu jego brata, było kupno gazu tzw. ,,norweskiego” od firmy Exxon Mobill, za kwotę 1,300 mld $ za 5 mld m3 (starczy go na cztery miesiące), a gaz ma być dostarczony w  2012 roku. Biedny kraj Polska pożycza ponad miliard $ spółce amerykańskich oligarchów z rodziny Rockefellerów?! Złożyłem  w tej sprawie zawiadomienie jako poseł do ABW i CBA, ale nie ma żadnego odzewu. Przecież obecny prezydent Polski, Lech Kaczyński, wraz ze swoim bratem z ogromnym entuzjazmem wspierają łupieżcze wojny w Iraku i Afganistanie. Wspierają budowę rurociągu Norbucco, którym będzie płynąć ropa z ogromnych złóż położonych wokół Morza Kaspijskiego, złóż których w większości  właścicielem jest już spółka Exxon Mobile. Każdy ruch Kaczyńskiego w sprawie tzw. ,,dywersyfikacji” dostaw gazu lub ropy podyktowany jest interesem kapitału kosmopolitycznego, on jest jak mały kundel który wiernie służy swojemu mocodawcy. Wierzył bym w dobre intencje prezydenta Kaczyńskiego w sprawach bezpieczeństwa energetycznego kraju, ale pod warunkiem gdyby szukał rozwiązań które uruchamiają własne zasoby energetyczne, czego nie robi, czyli intencje prezydenta są wrogie Polsce.

PP: W naszym interesie, jest więc ścisła współpraca z Rosją?


ZW: Z każdym nie tylko z Rosją. Polska polityka zagraniczna nie może być nacechowana wasalstwem, co mamy obecnie w wykonaniu do Brukseli i Waszyngtonu. Gdy widzę jak o coś głupiego odwracającego uwagę o spraw zasadniczych kłócą się politycy z PO-PiS czyli dawnego AWS-u, to odbieram to jako spór między CIA a BND który później przedkłada się na polityków. Z taką polityką trzeba skończyć.

Za: http://www.propolonia.pl/article.php?art=348