Warto przeczytać
Front katechetyczny rulez!
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 6113
Dla mnie jest to zabawny argument, który wzbudza u mnie uśmiech (także politowania nad takim osobnikiem), bo przecież te osoby, które stoją na gruncie nauczania KK i przyjmują w całości, to nauczanie są pokorne wobec Nieomylnego Magisterium oraz ponad dwóch tysięcy lat istnienia Kościoła katolickiego. To przecież ci domorośli pseudoreformatorzy nauczania KK stawiają siebie w pozycji mądrzejszych od całej armii wybitnych teologów i filozofów. To przecież ci domorośli pseudoreformatorzy, którzy chcą np. znieść niektóre sakramenty stawiają się ponad dwudziestowiekową Tradycją KK, który przetrwał różne zawieruchy dziejowe i przetrzymał sztormy na wzburzonym oceanie historii ludzkości. A już najbardziej mnie bawi fakt, że najczęściej bywa tak, że taki pseudoreformator nie zna nawet podstaw dziecięcego katechizmu, ale wielce zabiera się za reformowanie Kościoła. Jaja jak berety.
Dlatego takie osoby wzbudzają u mnie wesołość, bo jakież trzeba mieć rozbuchane ego (mam na myśli ludzi podających się za katolików) i nie mieć żadnego, literalnie żadnego dystansu do samego siebie, aby próbować kwestionować Nieomylne Magisterium KK? Przecież taka osoba robi się mądrzejszą nie tylko od obecnego papieża, ale także od poprzednich oraz całych zastępów wybitnych teologów, filozofów oraz świętych.
No więc kogo tutaj zżera pycha? Tych, którzy pokornie, w całości przyjmują nauczanie KK i trzymają się tegoż nauczania, czy tych domorosłych pseudoreformatorów? Kto tutaj się wywyższa? A jeśli taka osoba, która trzyma się nauczania KK zwraca uwagę takiemu pseudoreformatorowi, to przecież nie robi tego z pychy, ale z obowiązku, bo właśnie obowiązkiem katolika jest zwrócić uwagę bratu w wierze, że wszedł na ścieżkę doktrynalnego błędu. I nie ma tutaj żadnej pychy czy wywyższania się tylko zasada św. Augustyna: „Nienawidź błędu, kochaj błądzącego”.
Bywa, że ze strony pseudoreformatora pada zarzut, że osoby trzymające się nauczania KK (potocznie zwane: frontem katechetycznym) mają nienawiść do osoby kwestionującej to nauczanie. Pomijam kwestię, że jest to argument wypisz wymaluj wyjęty z arsenału „Gazety Wyborczej”, jednakże napiszę sam za siebie: jestem katolikiem-amatorem i bynajmniej nie jestem wzorem cnót- jestem przeciętnym, zwykłym człowiekiem jakich w Polsce są miliony. Natomiast znam nauczanie KK, katechizm i trzymam się tego. Nieomylne Magisterium KK, to jest to, co czyni, że wiem, iż stoję na twardym fundamencie Prawdy oraz realizmu i nie wejdę na ruchome piaski relatywizmu.
Gdy zauważam, że jakiś znajomy katolik głosi poglądy, które stawiają go poza Kościołem zwracam mu na to uwagę i koniec, kropka. Nic więcej. Bo to jest sprawa pomiędzy tym człowiekiem i Panem Bogiem. Moim obowiązkiem jest tylko zwrócić uwagę na to, że jest w błędzie. A co on dalej z tym zrobi, to mnie to ani ziębi, ani grzeje i nigdy nie wpłynęło na moje prywatne relacje z taką osobą. Niech on tam sobie robi i głosi poglądy jakie chce. Zwróciłem mu uwagę- wykonałem swój obowiązek i tyle. Nigdy nikogo na siłę nie przekonywałem i nie będę. Ma człowiek rozum i wolną wolę, więc niech postępuje jak uważa, ale musi pamiętać o tym, że głosząc pewne poglądy, stojące w jawnej sprzeczności z Nieomylnym Magisterium sam siebie stawia poza Kościołem. Nikt go nie wyrzuca- paradoksalnie on sam siebie usuwa poza obręb KK.
Dlatego z dystansem patrzę na takie miotanie się pseudoreformatorów. Niech sobie głoszą poglądy jakie chcą (przynajmniej jest z nich ubaw). Dzięki Bogu mamy wspaniałego Ojca Świętego Benedykta XVI, który w swoim pontyfikacie kładzie nacisk na nauczanie i powrót do wielowiekowej Tradycji. Przywrócił należne miejsce Mszy Świętej po łacinie w rycie trydenckim. Powoli, aczkolwiek systematycznie porządkuje Kościół. Niedawno wyniósł na ołtarze nawróconego z ewangelicyzmu na katolicyzm Johna Henry’ego kardynała Newmana, co jest wyraźnym znakiem dla wiernych, że należy trzymać się nauczania Kościoła, sakramentów, katechizmu i trwać przy prymacie papieskim. Za to wszystko jako katolik- amator jestem wdzięczny Jego Świątobliwości Benedyktowi XVI. Zachowując optymizm i radość zakończę w ten sposób: front katechetyczny rulez!
Amator
Za: http://amator.blog.onet.pl/
RadioMaryja.pl
06 czerwiec 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Lubuskie: ponad 200 punktów karnych dla pirata drogowego
- Prawo i Sprawiedliwość chce, by głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu towarzyszyła debata dotycząca stanu państwa
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Były szef CBA Ernest Bejda zeznaje przed nielegalną komisją śledczą w sprawie Pegasusa
- Za nami uroczyste otwarcie terminala T3 na terenie Baltic Hub w Porcie Gdańsk
- Pos. A. Macierewicz o anulowaniu przetargu na śmigłowce S-70i Black Hawk: Rządzący chcą utracenia rzeczywistej zdolności niepodległościowej i siły gwarantującej bezpieczeństwo narodu polskiego
- Kanclerz Niemiec był z wizytą w USA
- Dublin: rekordowa liczba chrztów podczas Wigilii Paschalnej
- Informacje Dnia, godz. 12.00
- Informacje Dnia 06.06.2025 [12.00]
- Ukraina: schwytany Senegalczyk przestrzegł Afrykańczyków, by nie podpisywali kontraktów z armią rosyjską
- Ks. bp J. Mazur SVD: Zapraszam wszystkie dzieci, abyśmy spotkali się w pięknej Studzienicznej, jak co roku przed Zesłaniem Ducha Świętego. Chcemy wspólnie świętować i przeżywać Kongres Eucharystyczny. W centrum będzie Eucharystia i adoracja