Witajcie ukochani w Panu Jezusie Chrystusie, ojcowie, bracia i siostry!
Przy mikrofonie Walierij Pawłowicz Filimonow, rosyjski pisarz prawosławny. Dzisiaj znowu będziemy rozpatrywać te znaki czasów, które mówią nam o tym, że koniec czasów jest bliski, o tym, ze Sędzia jest u drzwi. O tym, niestety, mało kto myśli, w tym także z ludzi, którzy nazywają siebie prawosławnymi. Tak więc popatrzmy na wydarzenia ostatnich dni i rozważmy je w świetle nauki Słowa Bożego, wydarzenia, które zachodzą na planecie Ziemia, wydarzenia, które dzieją się wokół Rosji.
I tak 18-go czerwca w Sankt Petersburgu zostało otwarte Międzynarodowe Forum Ekonomiczne na które przyjechali przedstawiciele dziesiątków krajów, przedstawiciele rządów i biznesu. I właśnie w tym czasie, tego samego dnia, w Belgii aresztują majątek Rosji, przy czym aktywa państwowe i środki Rosji odbiera się nie tylko u właściwych państwowych instytucji ale i nawet próbuje się przejąć majątek belgijskiego archiepiskopatu chociaż w istocie tam jako takiej rosyjskiej własności nie ma.
Oto więc ten cios jest oczywiście próbą storpedowania tego Międzynarodowego Forum na którym zawierane są kontrakty na bardzo duże kwoty i oczywiście w tym leży przyczyna. Przyczyna jest w tym, ze w Belgii na skutek powództwa firmy Jukos i według decyzji Sądu Haskiego rozpoczęto takie oto działania. Na listę trafiły praktycznie wszystkie duże banki zarejestrowane w Belgii oraz organizacje rosyjskie.
Chwała Bogu belgijska eparchia Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nie ucierpiała i wszystkie parafie belgijskie są finansowane z ofiar belgijskich obywateli, są zarejestrowane w Belgii i działają zgodnie z prawem Unii Europejskiej. Biskup Simon, arcybiskup belgijsko-brukselski, powiedział, że niczego nie mamy od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego i na dzień dzisiejszy, chwała Bogu, Rosyjska Cerkiew Prawosławna niczego nie straciła ale instytucje, które są pod rosyjską jurysdykcją są teraz praktycznie pod kontrolą belgijskich sądów.
Taka właśnie historia, na dzień następny, dosłownie powtórzyła się we Francji. Zostały zamrożone konta około 40 rosyjskich banków i zostało aresztowanych 8 budynków należących do Federacji Rosyjskiej. I znowu jest to w związku z powództwem Jukosu, któremu, według decyzji Sądu Haskiego, Rosja powinna wypłacić 50 miliardów dolarów.
To jest ten sam Chodorkowski i jego kompania, którzy złożyli powództwo do Sądu Haskiego. I 18 i 19 czerwca w Belgii i we Francji zostały aresztowane rosyjskie aktywa. Co się dzieje, oznacza to, że kraj-zwycięzca w II Wojnie Światowej, dosłownie w ciągu 1,5 miesiąca po obchodzeniu Święta 70-lecia wielkiego zwycięstwa, kraj, który jest drugi w świecie pod względem potencjału rakietowo-jądrowego, jest po prostu traktowany jako nic.
A kim są akcjonariusze Jukosu? To są złodzieje, rozbójnicy, bandyci, lichwiarze i łapownicy. I oto własność suwerennego państwa z powództwa tych kreatur jest aresztowana w dwóch krajach, przy czym Sąd Haski oświadcza, że majątek Rosji będzie aresztowany w całym świecie i teraz akcjonariusze Jukosu, Chodorkowski, Liebiediew, który ukrywa się w Izraelu przed sądem, Niewżlin i inni, już złożyli powództwo w Wielkiej Brytanii.
I co teraz się okazuje? Okazuje się, że na dzień dzisiejszy Rosję oskarża się o wszystkie śmiertelne grzechy i zaczyna się aresztować jej majątek po to żeby wypłacić 50 miliardów dolarów temu Jukosowi, który zagrabił narodową, ludową własność Rosji, ograbił ją i to udowodniono nawet przed sądem i oto teraz Rosję chcą ograbić po raz drugi. I dzisiaj po prostu trudno to wyjaśnić i okazuje się, że jest to praktycznie nic innego jak kolejna grabież Rosji dlatego, że jeżeli trzeba to w końcu będzie wypłacić to znowu to pójdzie z kieszeni obywateli Rosji.
Oto jak to wygląda. Oto macie wyniki bandyckiej prywatyzacji. A co usłyszeliśmy w związku z tym od władz Rosji? Prezydent Putin oświadczył, że Rosja nie uznaje kompetencji Sądu Haskiego i będzie się sądzić o swój majątek. Jakoś to, mówiąc szczerze, brzmi dziwnie. Z kim się sądzić i przed kim się sądzić? A kim będą sędziowie?
No a co my widzimy z drugiej strony? A z drugiej strony nadchodzi oświadczenie USA o tym, że one pragną rozmieścić we Wschodniej Europie jeszcze 1200 jednostek broni pancernej, włącznie z czołgami Abrams, samochodami pancernymi Bradley i systemami artyleryjskimi. Estonia, Litwa, Łotwa, Bułgaria, Rumunia i Polska już wyraziły zgodę na przyjecie na swoje terytorium sprzętu wojskowego Pentagonu i szef administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej, Siergiej Iwanow, mówi o tym, ze można już mówić o narastaniu zagrożenia zewnętrznego.
Niezłe stwierdzenie. Narastanie! To właśnie mówi o tym, że Stany Zjednoczone i NATO nigdy nie uspokoją się w obliczu zdrowej i rozwijającej się Rosji. To znaczy, że rozmieszczanie w Europie Wschodniej amerykańskiego, ciężkiego uzbrojenia drastycznie podwyższa niebezpieczeństwo rozpoczęcia globalnego konfliktu i dlatego wszystko zmierza do tego, to znaczy Unia Europejska i karzełkowate państwa, które wstąpiły do Unii Europejskiej, NATO przekształca je w wojskowy przyczółek skierowany konkretnie przeciwko Rosji.
I ile byśmy nie mówili o tym, że trzeba tak postrzegać sytuację końca kraju, te napaści waszyngtońskich jastrzębi i podlizujących im się brukselskich ogrodników, źle się skończą. Oto minister obrony Niemiec, nawiasem mówiąc kobieta, Ursula von der Leyen, powiedziała konkretnie, że z Moskwą najlepiej jest rozmawiać z pozycji siły i Federacja Rosyjska powinna rozumieć, że idzie wzmocnienie i odnowienie arsenału jądrowego NATO i Rosja powinna to rozumieć z trzeźwą głową. Najlepiej jest rozmawiać z Moskwą z pozycji siły. Jak wam się to podoba, moi drodzy radiosłuchacze?
Z drugiej strony kontynuowana jest rzeź w Noworosji, ludobójstwo Rosjan i na 25 czerwca widzimy kontynuację działań bojowych, nieustanne ostrzały kiedy giną cywilni mieszkańcy, starcy, kobiety i dzieci. To jest czyste ludobójstwo. Przy czym Poroszenko już oświadczył, że żadne porozumienia mińskie nie obowiązują go, że nie zamierza ich przestrzegać a Donbas powinien być zniszczony. A co będzie kiedy Donbas będzie zniszczony? Rzeczywiście, teraz Armia Noworosji znajduje się w dużo gorszej sytuacji niż Siły Zbrojne Ukrainy, nac-gwardia i te banderowskie bataliony, które dosłownie stoją na linii demarkacyjnej dokąd ściągnięto ciężkie uzbrojenie.
Bezwarunkowo Bóg decyduje o czasach i terminach. Bóg może i oddalić jakieś smutne wydarzenia. My świetnie wiemy, że w Rosji działa konkretna V kolumna, praktycznie we wszystkich sferach działalności, w tym i w politycznych instytutach, w wojskowych instytutach. Dzisiaj powinniśmy jedno zrozumieć. To, że USA i NATO przygotowują się do długotrwałej walki z Rosją i Rosjanami i już o jakichś politycznych porozumieniach nie ma mowy a to dlatego, że nawet znana agencja Reuters donosi, że USA i NATO przygotowują się do długotrwałej walki z Rosją, nawet po tym jak Putin opuści stanowisko prezydenta kraju i oświadczył o tym nie jakiś trzeciorzędny urzędnik czy dziennikarz ale oświadczył to szef Pentagonu, szef Pentagonu Ashton Carter. Rosja nie może się zmienić ani przy Władimirze Putinie ani po jego odejściu.
Oto w czym leży licho tego problemu. Oni świetnie rozumieją, że ruski duch to jest to czego nie są w stanie zmienić. Pomimo to, że tutaj działają na pełną skalę sodomickie organizacje próbujące wymusić nowe prawa pozwalające na sodomickie małżeństwa, adopcję dzieci przez pederastów i lesbijki, to już ma miejsce w Dumie Państwowej, składa się takie propozycje, pomimo tego, że w naszych szkołach działają agenci Stanów Zjednoczonych, ja o tym opowiem w następnej audycji, zbestializować nasze dzieci za pomocą różnych manipulacji zmiany świadomości.
Oto właśnie tutaj widzimy absolutnie jednoznacznie, że Waszyngton oskarżając o wszystko Rosję działa na zamówienie ponadnarodowej, kosmopolitycznej, antychrześcijańskiej elity, przecież tenże Obama, te że Stany Zjednoczone, to są tylko narzędzia w rekach tych ukrytych władców świata. Na Rosję od bardzo dawna wydano wyrok i tym naszym wysokim przywódcom jest jakoś nie po nosie, że nigdy nie może być pokoju ani w Noworosji ani dla Rosji z krajami Zachodu.
To jest przede wszystkim na poziomie duchowym. To znaczy, nie raz usłyszeliśmy oświadczenia od całego szeregu działaczy politycznych, niektórych już nieżyjących, o tym, że w Rosji powinno być 15 a to 8 milionów ludności i przeciwko Rosji prowadzi wojnę właśnie światowa plutokracja. Ci oto lichwiarze, oszuści, grabieżcy skali światowej, i jak by to nie było smutne, widzimy, że władze finansowe, władze ekonomiczne w Rosji praktycznie tańczą jak im oni zagrają.
Jak mówi najbardziej znany ekonomista, doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej, Siergiej Głaziew, oni tańczą jak Waszyngton zagra i o tym mówi także nasz wspaniały rosyjski uczony, profesor GMO, Walientin Juriewicz Katasonow. To znaczy, oni już jednoznacznie dają rady faktycznie Władimirowi Putinowi ale one widocznie do prezydenta nie dochodzą. Rzecz w tym, że, sądząc po wszystkim, ani Obama ani Merkel o niczym w ogóle nie decydują, oni dogadują się pomiędzy sobą o tym jak rozwiązać jakieś swoje problemy ale niestety oni nawet nie zawsze rozumieją co się w istocie wokół dzieje. Im nawet o tym nie mówią.
I patrzcie, w Erewaniu zaczęła się kolejna kolorowa rewolucja. My wiemy, że Armenia w 2015 roku weszła do Euroazjatyckiego Sojuszu Ekonomicznego do którego wchodzi Rosja, Białoruś i Kazachstan. Tutaj aspiruje Kirgizja i Armenia już tu wstąpiła, to znaczy wychodzi na to, że następuje miękkie odrodzenie tego imperium, które istniało do 1917 roku i w okresie Związku Sowieckiego. Trzeba powiedzieć, że bardzo aktywnie to się działo i kiedy już Rosja, Białoruś i Kazachstan podpisały w połowie 2014 roku porozumienie o utworzeniu Eurazjatyckiego Sojuszu Ekonomicznego to złożyły od razu swój akces Armenia i Kirgizja.
I Armenia już wstąpiła i jak tylko to zaszło to zaczynają się niepokoje w Erewaniu. Co my widzimy? Pretekst absolutnie banalny. Podwyżka opłat za energię elektryczną. No i te wydarzenia w Erewaniu liczni nazywają elektromajdanem. Ale w rzeczy samej wszystko jest dużo bardziej skomplikowane. Na ulice Erewania wyszły tysiące ludzi, którzy zaczęli wywracać kosze na śmieci, budować barykady.
W pierwszym starciu za pomocą armatek wodnych policja rozpędziła tych ludzi i około 200 zostało aresztowanych ale szybko ich wypuszczono i miało to miejsce 23 czerwca a już 25 czerwca cały prospekt centralny Bagramiana został zabudowany barykadami i tłum podchodzi już pod pałac prezydenta Armenii, Serża Sarksiana. W akcji bierze udział kilka tysięcy ludzi. Na dzień dzisiejszy do protestów w Erewaniu dołączyły dodatkowo 4 miasta Armenii gdzie tysiące ludzi wychodzą na ulice.
I już teraz żądania są inne dlatego, że mowa jest już o tym żeby usunąć z Armenii rosyjskie siły pokojowe i przyłączyć Armenię do Unii Europejskiej. Takie to już są żądania. O wszystkie nieszczęścia Armenii oskarża się Rosję to znaczy protest rozpoczęty od haseł socjalnych już przechodzi w postać polityczną. Pojawiają się żądania dymisji prezydenta Armenii i likwidacji rosyjskiej bazy w Armenii oraz wejścia kraju do Unii Europejskiej i do NATO. Oto jakie numerki! I to dosłownie w ciągu 3 dni. Armenia wrze i jest absolutnie jasne, że jest to dobrze zorganizowana prowokacja za pieniądze USA i Unii Europejskiej.
Celem prowokacji jest zainstalowanie w Armenii swojej marionetki i zorganizowanie chaosu takiego jak na Ukrainie i w Gruzji. Oto mamy doniesienie z Rady Federacji w którym mówi się, że obecne wydarzenia w Armenii dokładnie powtarzają pierwszą fazę przewrotu państwowego na Ukrainie i podkreśla się, że Stany Zjednoczone mogą kierować rozwojem wydarzeń tym bardziej, że amerykańskie przedstawicielstwo dyplomatyczne w Armenii jest jednym z największych przedstawicielstw USA za granicą.
Oto jakie interesujące są nowiny. A co Armenia będzie robić kiedy wycofa się rosyjskie siły pokojowe to też jest nieco niejasne. Zacznie się wojna w Górnym Karabachu a Azerbajdżan oczywiście, ma ogromną przewagę wojskową nad Armenią. Ale możemy także oczekiwać takich wydarzeń w w Azerbajdżanie chociaż okazuje się, że Alijew tam twardo trzyma władzę ale w istocie wszystko co się dzieje nie jest zgodne z wolą tych władców.
Dzisiaj my jeszcze raz powinniśmy zdać sobie sprawę, że świat znajduje się na krawędzi, kiedy szef Pentagonu, Ashton Carter oświadcza, że Rosja nie może się zmienić przy Putinie a nawet po jego odejściu i dlatego musimy oddziaływać. Oddziaływać, wyobraźcie sobie, takie właśnie słowa. Na ile to właśnie oddziaływanie pociągnie za sobą poważne konsekwencje? My to rozumiemy. Jeszcze raz powtarzam, że organizm urzędniczy Rosji przeniknięty jest metastazami (przerzutami rakowymi) V kolumny i tutaj także wszystko jest bardzo, bardzo skomplikowane. Co będzie jutro to tego nie wiemy ale sytuacja w świecie jest nadzwyczajna.
Patrzcie na Donbas, to jest prawdziwe ludobójstwo Rosjan i w tym samym czasie Rosja zamyka granicę. Noworosja jest już praktycznie odcięta od Rosji. Oto niedawno nasz towarzysz przebywał w Rostowie i z trudem przedostał się, bez żadnych ładunków, na terytorium Noworosji. I absolutnie wiadomo, że dosłownie zamknięta na zamek jest granica z Noworosją w obwodzie rostowskim. Kiedyś można było w obie strony przejść spokojnie i ochotnikom i można było przewieźć użyteczne ładunki dla powstańców ale teraz wszystkie przewozy organizacji prywatnych albo komercyjnych wstrzymywane są nie tylko przez straż graniczną ale i przez służby specjalne i MCzS Rosji. Wcześniej można było przejechać granicę.
Część 2.
Wcześniej można było przejechać granicę informując, że ładunek nie jest komercyjny a jest to pomoc humanitarna. A teraz nawet ładunki humanitarne mają problemy przy przekraczaniu granicy a ładunki komercyjne już kompletnie nie są przepuszczane. I ten oto nowy porządek, nowy reżim na granicy Rosji i Noworosji, jak mówią eksperci, może być konsekwencją porozumień, które były podpisane na drugim spotkaniu w Mińsku.
Oto są te mińskie porozumienia, które potrzebne były ukrofaszystom po to żeby mogli się skoordynować, przegrupować i zebrać siły i znowu napaść na Noworosję. To są te właśnie tajne protokoły Mińsk – 2, które praktycznie zamykają możliwość przemieszczania się z obwodu rostowskiego do republik ługańskiej i donieckiej. Jest to niezmiernie przykre. I co jeszcze widać absolutnie jednoznacznie? To jest to, że cele tych zakulisowych władców świata są dużo poważniejsze niż myślą Poroszenki-Walcmany i inne Kołomojskie.
Już i ukrofaszyści tym władcom nie są potrzebni. I jest już całkowicie jasne, że powinni być eksterminowani wszyscy Słowianie, cały ruski świat. To także wszyscy powinniśmy rozumieć. Oto są takie słowa Pana Boga o wojnach i pogłoskach wojennych.
Gromadzone są siły w krajach nadbałtyckich, już Niemcy się zbroją, na granicach z Rosją odbywają się nieustanne ćwiczenia wojskowe, zbliża się przewrót w Armenii, nie wiadomo co będzie z Azerbajdżanem, to oznacza, że Rosję chcą okrążyć pierścieniem absolutnie nieprzyjaznych krajów. Na dzień dzisiejszy bardzo dużo tym zakulisowym władcom świata udaje się.
To jest zrozumiałe, że oni pragną dokonać czystki etnicznej wszystkich Słowian. Dlatego też na wschodzie byłej Ukrainy jeden drugiego zabija, z jednej strony zachodniacy a z drugiej strony Rosjanie. Im ani ci ani tamci nie są potrzebni, powinniśmy to rozumieć. I oto powstał naród przeciwko narodowi. I u nas, niestety, nie chcą tego zauważać, ani nasi działacze polityczni, ani działacze cerkiewni. Spójrzcie, wejdziesz na stronę internetową jakiejkolwiek eparchii (diecezji) i zobaczysz czym zajmuje się nasze duchowieństwo.
Oferują piękne futerały na smartfony, z cytatami z Pisma Świętego, ni mniej ni więcej, zadziwiające, odbywają się międzyreligijne mecze piłkarskie, mecze pomiędzy eparchiami a czasy są takie, że trzeba na kolanach klęczeć od rana do wieczora i kajać się, modlić się o ratunek dla Rosji, przecież istota polega na tym, że nie o ziemskie trzeba się martwić a o niebieskie, a przecież tyle ludzi może zginąć. To jest bardzo, bardzo smutne.
I spójrzcie jeszcze na zachowanie rosyjskich deputowanych. Domowi Romanowych zaproponowano powrót do Rosji. Deputowani uważają, że podczas kryzysu powrót dynastii carskiej będzie symbolem odrodzenia duchowej potęgi kraju. Cytuję: „Przedstawicielom Domu Romanowych proponują powrót do Rosji. Skierowano odpowiednie wezwania oficjalnym przedstawicielom Domu Romanowych, stale mieszkającym za granicą, księżnie Marii Władimirownie do Hiszpanii i księciu Dymitrijowi Romanowiczowi do Danii. Kopie listów znajdują się w dyspozycji Izwiestii, to pisze gazeta „Izwiestia”.
Komisja parlamentarna podjęła prace nad projektem ustawy ustanawiającej specjalny status rodziny carskiej i stymulującej jej powrót, proponuje się w szczególności jako oficjalne rezydencje Romanowych pałace w Sankt Petersburgu i na Krymie.
No więc popatrzmy teraz co to są za Romanowowie. To są ci sami Kiryłłowicze, którzy faktycznie są potomkami zdrajców Rosji. Czy nie jest to zrozumiałe co to są za ludzie? To ta sama Maria Władimirowna, która zwie siebie głową Rosyjskiego Domu Imperatorskiego, i jej syn Gieorgij Hohenzollern. To ci sami, którzy od czasu do czasu, przybywają do Rosji i rozdają tutaj medaliki i ordery od, rzekomo, Domu Imperatorskiego, w tym także duchownym, którzy te medaliki i ordery z wdzięcznością przyjmują.
I tak Maria i Gieorgij, to potomkowie Wielkiego Księcia Kiriłła Władimirowicza, stryjecznego brata władcy-męczennika Mikołaja II, który w ich opinii uzyskał sukcesję do tronu według prawa pierworództwa. Ale pierworództwo nie jest jedynym warunkiem sukcesji do tronu, prawem jest także wierność wierze prawosławnej, pobożność, wierność przysiędze złożonej monarsze, wierność cerkiewnym i cywilnym prawom.
Wiadomo, że Kiriłł Władimirowicz w 1905 roku, wbrew zakazowi monarchy, i łamiąc prawo, wziął ślub ze swoją stryjeczną siostrą za co został wysłany z Rosji i pozbawiony praw do tronu. Taka oto jest historia z tym Kiriłłem Władimirowiczem, było nawet najwyższe rozporządzenie, rezolucja władcy, cesarza Mikolaja II o pozbawieniu Kiriłła Władimirowicza praw sukcesji do tronu. To jest bardzo poważne.
A w 1917 roku Kiriłł Władimirowicz, Wielki Książę, ostatecznie złamał przysięgę i wziął udział w obaleniu monarchii. Wielka jest jego zasługa, w cudzysłowie, i w przewrocie październikowym i w poprzedzającym go przewrocie lutowym i w końcu kim są przedstawiciele gałęzi Kiriłłowiczów dla Rosji? To są nadzwyczaj dalecy od prawosławia ludzie, od prawosławnego rozumienia carskiej władzy. Jest taki świetny cytat Marii Władimirowny, który brzmi: „Ja w każdych warunkach staram się ze wszystkich sił przyczyniać do rozwoju demokratycznej świadomości Rosjan”. Ot jaki to cytat. Oznacza to, że mowa już jest o ustanowieniu monarchii. Oby tego nie było.
Część 3
I najbardziej żałosne, powtarzam jeszcze raz, jest to że rosyjscy deputowani, duchowni bratają się z tymi fałszywymi przedstawicielami Domu Imperatorskiego. Otrzymują od nich podarki i medaliki. I my to, oczywiście, doskonale widzimy. Trzeba to powiedzieć, ażeby doprecyzować tę kwestię, że to syn Kiriłła, Władimir Kiriłłowicz, w 1948 roku ożenił się z rozwódką Lieonidą Gieorgijewną Nikirbą, urodzoną jako księżna Bagration, co także nie odpowiada wymaganiom prawa do sukcesji.
Władimir nie miał potomstwa płci męskiej a jedyna jego córka Maria wyszła za mąż za pruskiego prinza i następnie rozwiodła się z nim. I oto ich tenże syn Gieorgij, akurat jako jeden z ubiegających się pretendentów do tronu rosyjskiego, należy po ojcu do dynastii Hohenzollernów. Ale nie Romanowych. Najczystszej wody lipa. Oto jaka to jest sprawa.
Tak więc tutaj znowu podsuwa nam się jakieś znaczone karty. I to także powinniśmy rozumieć. Liczni prorocy przyjdą i zwiodą wielu. I oto już niektórych zwiedli i to z tych, którzy nie powinni być zwiedzeni. Co to za Dom Imperatorski?
No i na zakończenie naszego dzisiejszego krótkiego przeglądu nieco o technologiach, o technologiach dlatego, że mówiliśmy w minionych naszych audycjach, że zastępczyni przewodniczącego Banku Centralnego Rosji, Olga Skorobogatowa mówiła o możliwym podpisaniu porozumienia o emisji karty o międzynarodowym standardzie i oto narodowy system kart płatniczych i Mastercard podpisali 19 czerwca na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Sankt Petersburgu porozumienie o programie partnerskim i emisji jednolitej elektronicznej karty płatniczej o standardzie ogólnoświatowym.
Ta karta będzie się nazywała MirMaestro i będzie działała i będzie honorowana w całym świecie. Jest to oddzielnie działająca sieć, która wykorzystuje technologie i infrastrukturę MasterCard. Przypominam, że 28 maja minister łączności Federacji Rosyjskiej, Nikołaj Nikiforow, powiedział, że ma już gotowy prototyp elektronicznego dowodu tożsamości z płatniczą aplikacją, elektroniczny dowód tożsamości o standardzie ogólnoświatowym z płatniczą aplikacją, którym będzie można posługiwać się w każdym punkcie świata.
I oto teraz widzimy ucieleśnienie tych planów a do końca roku narodowy system kart płatniczych zamierza przenieść na swój processing także systemy American Express i China Union Pay, to znaczy jeszcze jeden system amerykański i system chiński. I oto do czego dochodzimy a co najciekawsze to jest to, że na petersburskim Międzynarodowym Forum Ekonomicznym poruszono i inne kwestie bo odbyła się taka sesja, która miała następujący temat wiodący: „Przyszłość elektronicznego koszyka i modernizacja globalnych platform bezgotówkowych rozliczeń”.
Jaki sens ona miała? W świecie technologii płatniczych zachodzą gwałtowne zmiany, od propozycji prowadzenia rozlicznych płatności poprzez telefony komórkowe do stworzenia narodowych systemów płatniczych jako że połączenia nowych metod rozliczeń i niezależnych platform rodzą nowe mechanizmy dla rozliczeń i zmiany, które odbiją się na biznesie i na konsumentach. I jakie będą możliwości zapewnienia bezpieczeństwa po wprowadzeniu innowacji w rozlicznych platformach płatniczych.
Wiodącym moderatorem tej sesji był Mark Spellman, globalny dyrektor zarządzający ExCentury a przemiawiali: Sell Morten Jensen, szef regionu Europa i prezes wykonawczy Tele Nord Group, Władimir Komli, dyrektor generalny AO „Nacionalnaja Sistiema Płatieżnych Kart”, David La Ross, dyrektor generalny na Europę Środkową i Wschodnią korporacji IBM, jednego z największych i najpotężniejszych mocarstw komputerowych na tej planecie. Wasil Wancowicz, wiceprezes marketingu OAO MPS, Mark Louie, szef wydziału krajów Europy Środkowej i Wschodniej i główny zarządzający w Rosji koncernu CiTi, Wiktor Orłowski, wiceprezes biznesu cyfrowego Spierbank, David Yan, przewodniczący Rady Dyrektorów, założyciel firmy ABPYY i inni.
I jak sądzicie, drodzy moi słuchacze, o czym oni rozmawiali? Ano oni prowadzili rozmowy już o tym, że uniwersalne elektroniczne karty płatnicze to już dzień wczorajszy. My już powinniśmy przechodzić na inne metody identyfikacji i rozliczeń. Jakie to są metody? Jako pierwszy przypadek proponuje się cyfrowe zegarki (digital watch), bransolety, breloczki, no i na koniec nieusuwalne z ciała człowieka identyfikacyjne i płatnicze urządzenia.
Taka to jest rewolucja, do 2019 roku zamierzają oni objąć 20% ludności planety nowymi systemami płatniczymi bezgotówkowych, wirtualnych rozliczeń kiedy już nie będzie potrzebna nawet karta. Tak więc widzimy jak posuwa się forsowanie tych antyludzkich technologii i na dzień dzisiejszy takich osobników jak moskiewski inżynier, który wszczepił sobie w rękę chip, jest coraz więcej.
Oni chcą, rozumiecie, nikt nie zastanawia się nad tym, że to jest zbezczeszczenie obrazu bożego w człowieku, w pierwszej kolejności co to oznacza wszczepianie elektroniki w ciało ludzkie. Każdy powinien się zastanowić. A nam dzisiaj mówią, że jeśli to dobrowolne to niczego takiego strasznego w tym nie ma. Chociaż jeszcze w 2006 roku metropolita smoleńsko-kaliningradzki Kiriłł, a obecne najświętszy patriarcha Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, wyraźnie oświadczył, przy czym oświadczył on mówiąc, że wyraża oficjalne stanowisko Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, o tym, że jest to niedopuszczalne aby wszczepiać w ciało człowieka jakiekolwiek urządzenia identyfikacyjne w ogóle. Nie ma konieczności żeby to były jakieś elektroniczne identyfikatory wszczepiane w ciało człowieka i dzisiaj już o tym zapominają.
Mówi się już o tym, że jeżeli jest to dobrowolne to nie ma w tym niczego strasznego. A przecież to jest straszne, a przecież co jutro zrobią z takim cyborgiem, nikt się nie zastanawia nad tymi strasznymi konsekwencjami, które niesie dla ludzkości wszczepienie tych technologii.
Trzeba to rozumieć, ze dzisiaj Rosja rzeczywiście stoi w gardle, jest kamieniem na drodze dla przegniłego Zachodu, który już pokłonił się Antychrystowi i uwielbił go. I bój już trwa nie na życie a na śmierć, wojna toczy się od dawna. Trzeba to rozumieć, a u nas, niestety, mecze piłkarskie, obchody tysiąclecia Świętego Księcia Władimira, handel futerałami na smartfony z cytatami z Pisma Świętego. Powtarzam jeszcze raz, koniec czasów już się rozpoczął, nadeszły te czasy kiedy Sędzia jest blisko, jest na progu. Czasy ostateczne są absolutnie blisko i dzisiaj mowa już jest o wiecznej zgubie ogromnej liczby naszych rodaków.
W ludzkości, w tym i w Rosji, już nagromadziła się masa krytyczna grzechu. A cierpliwość Boża nie jest nieskończona. I tak właśnie mają się sprawy. Ja już dzisiaj wyliczałem te momenty, których inaczej jak znakami czasów ostatecznych nazwać nie można. A co mówi Pan?
Znakami czasów powinniśmy koniecznie się interesować, odnotowywać je, i studiować je. I o to chodzi. Strasznie, strasznie patrzeć na to co się dzieje i my powinniśmy świetnie zdawać sobie sprawę, że naszym celem jest zbawienie nieśmiertelnej duszy dla życia w nieprzemijającej wieczności. Nie ziemskie zabawy, nie zabawki dzisiaj. U nas jak gdyby nic się nie dzieje. Oczywiście każdy sam dla siebie powinien zdecydować co dla niego jest ważniejsze ale my widzimy co się dzieje na tej planecie, widzimy, że wszystkie siły zła ruszyły przeciwko Rosji i nadaremnie myślą przedstawiciele, tak zwanej, rosyjskiej elity, którzy mają tam zagranicą swoje nieruchomości, aktywa, gdzie uczą się ich dzieci i pomieszkują żony, ja nawet dowiedziałem się, że dzieci deputowanych poziomu municypalnego już się tam uczą. W Oxfordach, Cambridgach, rozumiecie co to jest.
W jednej chwili im wszystko odbiorą dlatego, że oni są Słowianami, dlatego, że są Rosjanami, dlatego, że oni są bydłem, które trzeba wyrżnąć z powierzchni ziemi. To jest tak jak teraz kiedy są aresztowane aktywa Rosji w Belgii i Francji, będą w Wielkiej Brytanii i w ogóle Haski Sąd oświadcza, że aresztują cały majątek Rosji na całym świecie. I teraz kiedy wszyscy muszą koniecznie maksymalnie mobilizować się i trzeba gospodarkę przekierować na tory mobilizacyjne, jak prawidłowo mówi Walientin Katasonow, czas już pomyśleć o tym, że Rosja nie ma przyjaciół ani sojuszników, jak to mówił car Aleksander III i on to mówił swojemu synowi Mikołajowi II, carowi-męczennikowi.
A oni ciągle bawią się w globalizację. Udział przedstawicieli Rosji we wszystkich światowych spotkaniach w sprawie budowy globalnego, jedynego, ponadnarodowego społeczeństwa. A jaka rola przygotowywana jest dla Rosji, pomyśleliście o tym chociaż? I oto tenże wunderkind Nikiforow biega po studio telewizyjnym ze swoim światowym dowodem tożsamości. Żałosne to wszystko. I powtarzam jeszcze raz, oczywiście bardzo to smutne, że bardzo wielu spraw nie rozumieją przedstawiciele naszego duchowieństwa.
Budujemy, zajmujemy się działalnością misjonarską, organizujemy konferencje ku upamiętnieniu świętych, tych lub innych wydarzeń historycznych w życiu Cerkwi i nie widzimy co się wokół dzieje. I stąd wszystkie nieszczęścia. A my już dawno powinniśmy jak mieszkańcy Niniwy włożyć włosienice, posypać głowy popiołem i błagać Pana, błagać ze łzami, dlatego, że oprócz Boga nikt nie może zmienić obecnej sytuacji. I na tym oto kończę naszą audycję.
Koniec
Za: https://yadi.sk/d/28YccBF5hX6yS
Data audycji: 27.06.2015
Przekład: RX
Za: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wydarzenia-wokol-rosji-nadchodzi-wojna-cz-3-2015-07