Wiadomości
Skandal przed meczem reprezentacji Polski i Ukrainy w Łodzi
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 3893
Osoby, które podjęły haniebną decyzję o zerwaniu tej flagi dopuściły się znieważenia polskich symboli państwowych. Jak ujawnił dziennikarzowi „Faktu” jeden z ochroniarzy : „Dostaliśmy polecenie z samej góry. Ta flaga nie spodobała się Surkisowi i kazał ją ściągnąć. Zagroził, że w innym wypadku ukraińscy piłkarze nie wyjdą na boisko”.
Wychodzi więc na to, że w naszym kraju możliwe jest usuwanie siłą polskiej flagi na życzenie zagranicznego gościa. Jakby tego było mało osoby odpowiedzialne w piłkarskiej centrali za organizację meczu wykazały się totalnym brakiem wiedzy historycznej, gdyż każdy kto choćby trochę liznął historii wie, że polski futbol narodził się właśnie we Lwowie i nie zmieni tego faktu ani pan Surkis, ani ochroniarze wykonujący polecenia organizatorów sobotniego meczy i zrywający polską flagę.
Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca, a skoro miała to odpowiedzialni za nią powinni ponieść konsekwencje takiego niegodnego zachowania. Nie można dopuszczać do sytuacji, w której na rozkaz zagranicznego gościa znieważa się polskie symbole państwowe.
Paweł Lesiak
Za: http://prostowoczy.blog.onet.pl/
RadioMaryja.pl
21 grudzień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Ewangelia na czwartą niedzielę Adwentu
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Wojciech Dąbrowski (20.12.2025)
- Szwecja: rosyjski statek powiązany z transportami wojskowymi uległ awarii nieopodal cieśniny Sund
- Katedra Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu ponownie otwarta
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- Koniec z naiwnością wobec Ukrainy? Warszawa mówi Kijowowi „sprawdzam”
- Informacje Dnia 20.12.2025 [20.00]
- W. Zełenski: USA mówią o spotkaniu doradców ds. bezpieczeństwa Kijowa, Waszyngtonu i Moskwy
- Areszt wobec 40-latka zatrzymanego przez ABW. Min. T. Siemoniak: Miał dokumentować wojskowe transporty
- Polska suwerenność zagrożona. Prezes TK B. Święczkowski: TSUE nie jest sądem i w żadnym wypadku jego opinie nie są wiążące dla państwa polskiego





