Szybkie przypomnienie z kart historii:
„Rozporządzenie specjalne.
Rozkazuję wam przeprowadzenie czystki swojego rejonu z elementu polskiego, oraz agentów ukraińsko-bolszewickich. Czystkę należy przeprowadzić w stanicach słabo zaludnionych przez Polaków. W tym celu stworzyć przy rejonie bojówkę złożoną z naszych członków, której zadaniem byłaby likwidacja wyżej wymienionych. Większe stanice będą oczyszczone z tego elementu przez oddziały wojskowe nawet w biały dzień(…) Mamy w tych sprawach określone pełnomocnictwa od Niemców. Nie trzeba przestrzegać konspiracji (…). Nikogo nie oszczędzać, nawet w przypadku małżeństw mieszanych wyciągać z domów Lachów, ale Ukraińców i dzieci w tych domach nie likwidować. (…).Wydobyć broń. Śmierć Polakom. Chwała bohaterom!
Postój 6 kwietnia 1944. Orest Kara
„Zbrodnie UPA (Ukraińska Powstańcza Armia, formacja zbrojna stworzona przez frakcję banderowską Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) – Rzeź wołyńska – masowa zbrodnia – ludobójstwo – dokonana przez nacjonalistów ukraińskich, wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II RP podczas okupacji terenów II RP przez III Rzeszę w okresie od lutego 1943 do lutego 1944. Ofiarami mordów, których kulminacja nastąpiła w lecie 1943 roku byli Polacy, w mniejszej skali Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie, Czesi i przedstawiciele innych narodowości zamieszkujących Wołyń.
(...) W niedzielę 11 lipca 1943 r. nastąpiło apogeum ludobójstwa na Kresach (znane później jako Krwawa Niedziela); tego dnia oddziały UPA zaatakowały ponad 100 miejscowości zamieszkałych przez Polaków, większość z nich zginęła w kościołach podczas odprawiania mszy.(…) Zbrodnie ukraińskich nacjonalistów – banderowców dokonane na Polakach były tak okrutne, nieludzkie, bestialskie, zapewne niepowtarzalne w swoim zwyrodnialstwie. Wydają się one okrutniejsze nawet od ludobójstwa hitlerowskiego, czy sowieckiego na Polakach, choć oczywiście trudno te zbrodnie porównywać. Zbrodnie nacjonalizmu ukraińskiego w swym założeniu objęły wszystkich Polaków, których udało się dosięgnąć, od nienarodzonych dzieci i niemowląt, po starców, bez różnicy płci.(…) Współtworzona przez Banderę frakcja OUN-B ponosi odpowiedzialność za zorganizowane ludobójstwo polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej.”
Im wyższe wykształcenie i dochody, tym silniej Ukraińcy popierają OUN-UPA.
Po raz pierwszy odkąd badany jest ten problem, odsetek zwolenników państwowej gloryfikacji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii na Ukrainie przewyższa odsetek osób będących przeciwnikami takiej decyzji.
Wyniki badania przeprowadzonego w październiku 2015 r. opublikowała właśnie grupa "Rejting".
Aż 41 proc. Ukraińców popiera pomysł uznania OUN-UPA za uczestników walki o niepodległość Ukrainy. 38 proc. jest przeciwnego zdania. Jeszcze 21 proc. – nie ma opinii w tej sprawie.
W ciągu roku (2014-2015) odsetek zwolenników gloryfikacji UPA wzrósł z 27 proc. do 41 proc. Odsetek przeciwników spadł z 52 proc. do 38 proc.
Ideę uznania OUN-UPa za bohaterów najbardziej popierają mieszkańcy Zachodniej Ukrainy (76 proc.), a mniej południa (27 proc.) i wschodu (23 proc.) kraju.
Wyniki badania pokazują, że im młodsi Ukraińcy i im wyższy jest poziom ich wykształcenia i dochodów, tym bardziej popierają oni gloryfikację OUN-UPA. Większe poparcie dla tych formacji występuje też u mężczyzn niż u kobiet.