Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Codziennie słyszymy i czytamy, że Prawo i Sprawiedliwość o coś się kłóci z Platformą Obywatelską. Przedstawiciele obu partii zarzucają sobie nawzajem siedem grzechów głównych i jeszcze kilka innych.

Zbójeckim prawem opozycji jest wieszanie psów na rządzie a rządu obrzucanie błotem opozycji. Obie partie ochoczo korzystają ze swoich praw.

Na miejscu liderów Prawa i Sprawiedliwości załamałbym się. Partia ta nie wróci już nigdy do władzy.
Nie to, żeby była gorsza od partii Tuska. Może nawet jest odrobinę lepsza. Jednak wynik kolejnych wyborów prawdopodobnie nie wskaże zdecydowanego zwycięzcy. Trzeba będzie wejść z kimś w koalicję. A kto zechce wejść w koalicję z partią która się szczyci tym, że wykończyła swoich poprzednich koalicjantów? Czy Jarosław Kaczyński liczy na to, że wszyscy zapomną jego słowa o tym, że w ślad za urzędującym vicepremierem chodzili funkcjonariusze służb specjalnych? Czy myśli, że ludzie zapomną o tym, że tym vicepremierem był koalicjant PiS?

Polityka braci Kaczyńskich doprowadziła do rozbicia drobnych partii będących ich naturalnym sojusznikiem. Prawdą jest, że w wielu kwestiach partie te miały zupełnie odrębne zdanie niż PiS, lecz tak to już bywa. Natomiast w ważnych kwestiach zarówno LPR jak Samoobrona były lojalnym partnerem.

Co by nie mówić Donald Tusk jest dużo cwańszym politykiem i dlatego pewnie będzie jeszcze zbierał za to premię. Swojego koalicjanta nie ośmiesza, nie prowadzi z nim wojen przed mediami. Wszelkie ewentualne spory są wyciszane a już na pewno nie szczuje na PSL Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dlatego przed następnymi wyborami Platforma Obywatelska pokazuje się jako partia może niezbyt pracowita i bez realnego pomysłu na rządzenie, ale na pewno też jako lojalna wobec swoich partnerów. Toteż będzie miała szerszy wachlarz wyboru współpracowników.

Kaczyńscy to ludzie wojny. Jeżeli brakuje im wrogów na zewnątrz to szukaja ich we własnych szeregach. Takie podejście zawsze jest zgubne i PiS się o tym sromotnie przekona.

Krzysztof Kocur