Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

prof. Ryszard Bender
NARODOWA DEMOKRACJA, zwana endecją - nurt polityczny i ideowy
ukształtowany na ziemiach polskich na przełomie XIX/XX w., wywodzący się z Ligi
Polskiej (1887-94) oraz Ligi Narodowej (1893-1928). Nazwą tą obejmowano
wszelkie frakcje polityczne należące do obozu narodowego.
Określenie „ND” wyłoniło się z powołanego 1897 - za sprawą Ligi Nar. - w
Królestwie Pol. (do 1905 nielegalnego) Stronnictwa Demokr.-Nar. (SDN); w
przeciwieństwie do tajnej Ligi Nar., SDN miało przejawiać tam, gdzie to było
możliwe, jawny ruch polit.; była to inicjatywa w głównej mierze R. Dmowskiego; od
1904 SDN nielegalnie działało również w zaborze pruskim, a 1910 zostało
zalegalizowane tam pod nazwą Pol. Towarzystwo Demokr.; w Galicji SDN działało
jako partia legalna od 1905; z upływem lat coraz częściej SDN określane było jako
Stronnictwo Nar.-Demokr. (SND); ta nazwa w odbiorze społecznym stała się
powszechną dla tego ugrupowania. Przejętym od SND skrótem dwóch ostatnich liter
ND (a także nazwą „endecja”), określano powszechnie cały ruch narodowy, nawet
kiedy zanikała, jak np. w okresie międzywojennym, nazwa ,,Stronnictwo Narodowo-
Demokratyczne”.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

 Napisana krótko po wojnie książka  nigdy nie miała szans wpłynąć w jakikolwiek sposób na rzeczywistość polityczną kraju. Komuniści skazali Doboszyńskiego na śmierć, zaś jego wspaniały dorobek pisarski, na przemilczenie i zapomnienie. Doboszyński  stwierdził, iż „Ustroju...” nie można traktować jako gotowej recepty. Sam autor traktował go jako głos w dyskusji. Dziś mamy do czynienia często z zupełnie innymi realiami na gruncie politycznym, kulturowym, socjologicznym, technologicznym. Znacznie też rozwinęła się filozofia władzy. Jednak książka Doboszyńskiego pozostaje wielce aktualna w swym twierdzeniu iż ustrój instytucjonalny państwa musi, odpowiadając na bieżące potrzeby narodu, być jego emanacją. I żadne szablony opracowane przez obcych, nie są w stanie takiego organicznego ustroju zastąpić.    

Ruch Narodowy, jak sama nazwa wskazuje, zawsze dążył do ukształtowania Polski jako państwa narodowego, to znaczy jako państwa w którym podmiotem politycznym jest wyłącznie naród. Rzucenie hasła państwa narodowego wymagało od jego zwolenników dwóch podstawowych rzeczy. Po pierwsze skonkretyzowania samego pojęcia narodu, czyli upraszczając, określenia jakie jednostki go tworzą, jakie mogą go tworzyć w przyszłości, a jakie doń nie należą i nigdy należeć nie będą. Po drugie, określenia ram ustrojowych, które zmieniłyby państwo w mechanizm sprawnie realizujący wszystkie dążenia narodu. Oba te zagadnienia podjął Adam Doboszyński (1904 – 1949), jeden z wybitniejszych przedstawicieli pokolenia endeków, wywodzących się z Obozu Wielkiej Polski, w dwóch swoich pracach – „Teorii narodu” i „Ustroju państwa narodowego”. Przedmiotem naszego zainteresowania będzie ta druga pozycja.
    Chcąc omówić tezy Doboszyńskiego, należy najpierw poświęcić nieco miejsca metodologii jaką stosował on w swoich rozważaniach. Otóż u tych, którzy zajmowali się problematyką ustroju politycznego (i zagadnieniami społecznymi w ogóle), Doboszyński dostrzegał dwie generalne tendencje. Jedna, którą nazwał metodą filozoficzną, polega na przyjęciu z góry pewnych założeń, uformowanie ich w doktrynę i modyfikowanie, czy nawet naginanie podług niej rzeczywistości. Druga metoda socjologiczna, lub historyczna, postępuje wobec zbiorowości ludzkiej jak nauka przyrodnicza: bada dokładnie rzeczywistość, wyciąga z niej ważne fakty, a z nich  uogólnienia, które w razie dostatecznie częstego powtarzania się pewnych zjawisk, podnosi do rzędu praw. Doboszyński odrzucił obydwie z nich.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

KONSERWATYZM W EUROPIE I W POLSCE
Wyraz konserwatyzm zdobył znaczenie w polityce w XIX stuleciu, w okresie przekształcania się politycznego Europy pod wpływem zasad rewolucji francuskiej. Oznaczał on kierunek myśli, wrogi tym zasadom, broniący się przed niemi. Kierunek ten miał dwa główne źródła: jedno leżało w ogólnych skłonnościach umysłu ludzkiego, we wstręcie do zmian, w dążeniu do opierania się raczej na doświadczeniu, niż na teoriach politycznych drugie; -- w ideałach, aspiracjach, ambicjach i interesach żywiołów społecznych, reprezentujących hierarchię tradycyjną, którą rewolucja degradowała, by na jej miejsce ustanowić nową. Po przejściowej dobie napoleońskiej, która rozniosła zasady rewolucji francuskiej po całej Europie, we wszystkich krajach europejskich stają przeciw sobie dwa obozy: demokratyczny, dążący do zreformowania ustrojów politycznych na zasadach rewolucji, na podstawie dogmatu praw człowieka, pod hasłami wolności, równości, braterstwa; i konserwatywny, walczący o utrzymanie dawnych podstaw politycznego bytu, broniący zwalonego we Francji przez rewolucję tronu, zdegradowanej przez nią, a w znacznej części zgilotynowanej arystokracji, starający się utrzymać przy niej przewodnie uprzywilejowane stanowisko, zasłaniający religię, którą rewolucja oficjalnie zniosła i t. d. Na czele obozu konserwatywnego stoi arystokracja, szlachta, wreszcie duchowieństwo, a znajduje on silę w oparciu się z jednej strony o monarchów i ich władzę, z drugiej o te szerokie żywioły społeczne, które mają największy wstręt do zmian, najsilniejszą obawę niewiadomego, najtrwalsze przywiązanie do urządzeń tradycyjnych, a więc przede wszystkim o warstwę włościańską. Na czele obozu demokratycznego stoi silne ekonomicznie i intelektualnie mieszczaństwo, zorganizowane w lożach wolnomularskich i innych tajnych stowarzyszeniach, mające w nich potężne narzędzie do kierownictwa masami i formujące swą siłę bojową z bardziej ruchomych żywiołów społecznych, z ludzi wolnych zawodów, z mas rosnącej szybko w liczbę ludności miejskiej, wreszcie z formującej się na wielką skalę w tym okresie klasy robotniczej.


Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Polscy narodowcy uznawali rasizm za przejaw materializmu, który nie był dla nich do przyjęcia ze względów religijnych - pisze Rafał Dobrowolski.
Autor referuje poglądy prekursorów myśli narodowej na temat nacjonalizmu oraz jego stosunku do patriotyzmu, romantyzmu czy religii katolickiej, jednocześnie poszukując odpowiedzi na zawarte w tytule pytanie.
Jedną z najbardziej znaczących formacji ideowo-politycznych u progu niepodległości II Rzeczypospolitej i II wojny światowej, formacji, która miała wielki wpływ na postawę Polaków, była idea narodowa (wszechpolska, nacjonalistyczna). O pozycji, jaką w świadomości ówczesnych Polaków odegrała wspomniana idea, niech zaświadczą słowa nieprzejednanego wroga narodowej myśli politycznej, Jacka Kuronia: “Myśl Dmowskiego trafiła na podatny grunt. Triumf polityczny odniósł Piłsudski, ale triumf ideowy, wychowawczy odniósł Dmowski”.
Podczas II wojny światowej narodowcy byli fizycznie tępieni, najpierw przez niemieckich okupantów, a potem przez “wyzwolicieli” ze wschodu. W okresie powojennym komunistyczne władze próbowały wyplenić ze świadomości społeczeństwa ideę narodową i stojący za nią obóz polityczny, określając go mianem “polskich hitlerowców” czy “obozu burżuazyjno-faszystowskiego”. Czarną legendę Narodowej Demokracji podtrzymują nadal szeroko rozumiane środowiska liberalno-lewicowe, dysponujące dziś potężnymi instrumentami informacji (media, tzw. autorytety moralne etc.).

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Wśród najczęstszych zarzutów kierowanych pod adresem polskiego obozu narodowego najczęstszym jest pomówienie o rzekomą niechęć do demokracji, która miała być zakorzeniona w nim od samego początku. Niestety osoby formułujące tego typu zarzuty najczęściej nie zadały sobie trudu, by sięgnąć do źródeł dotyczących genezy idei narodowej w Polsce, a skupiły się na dorobku intelektualnym ideologów ruchu narodowego z okresu dwudziestolecia międzywojennego. Dlatego też sporym zaskoczeniem może być dla przeciwników polskich narodowców, ale także dla ich zwolenników – zwłaszcza tych radykalnych– fakt, że u podstaw polskiej idei narodowej leży demokratyzm.

Klęska romantycznej wizji powstańczego patriotyzmu


Powstanie styczniowe, podobnie jak poprzednie zrywy niepodległościowe, zakończyło się totalną klęską, przynosząc niepotrzebną śmierć wielu Polakom oraz represje ze strony władz zaborczych obejmujące całe społeczeństwo.